Paweł Stępień (13-0-1, 11 KO) i Marek Matyja (17-1-2, 8 KO) zakończyli sparingi przed sobotnim pojedynkiem o prymat w polskiej wadze półciężkiej. Pięściarze skrzyżują rękawice w walce wieczoru gali Knockout Boxing  Night 11 w Augustowie.

Będzie to pierwsza od kilku miesięcy impreza sportów walki w Polsce z udziałem kibiców. W piątek weszły w życie przepisy, które pozwalają kibicom wrócić na trybuny po raz pierwszy od wybuchu epidemii koronawirusa. Sobotnia gala KBN 11 odbędzie się w Amfiteatrze w Augustowie, który na jedną noc zmieni się w "letnie Koloseum".

- Od zawsze chciałem robić boks dla kibiców i nie bardzo interesowały nas imprezy w pustym studiu telewizyjnym. Nie chcieliśmy wrócić za wszelką cenę, woleliśmy poczekać i dać możliwość wejścia kibicom na obiekt. Dla samych pięściarzy, to też istotne, ponieważ atmosfera będzie zupełnie inna - mówi Andrzej Wasilewski, właściciel grupy KnockOut Promotions.

Walka wieczoru gali w Augustowie zapowiada się jako sportowe wydarzenie roku na polskich ringach. W pierwszym pojedynku sędziowie wypunktowali remis, jednak obaj zawodnicy są bardzo zdeterminowani, żeby tym razem nie było żadnych wątpliwości.

- Cieszę się, że Stępień przed tą walką jest tak zmotywowany. Mam nadzieję, że jego słowa znajdą potwierdzenie w ringu, a ja nie będę musiał robić maratonu, żeby go dorwać - mówi Matyja, który część przygotowań do sobotniego starcia spędził na obozie w Zakopanem.

W sobotę kibice zobaczą w akcji także m.in. Kamila Bednarka. Utalentowany pięściarz wagi super średniej skrzyżuje rękawice z doświadczonym Bartłomiejem Grafką. Transmisja gali w TVP 1 oraz TVP Sport.

Zobacz rewanż Stępień - Matyja! Kup bilety na galę w Augstowie! >>