Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Już 1 marca w Legionowie Piotr Gudel (9-2-1) powalczy o tytuł Międzynarodowego Mistrza Polski z niepokonanym na zawodowych ringach Kazachem Viktorem Kotochigovem. Walka odbędzie się podczas gali Tomasza Babilońskiego - "Friday Boxing Night".

Bokser Babilon Promotion był amatorskim Mistrzem Polski Seniorów, wygrał też Turniej Feliksa Stamma. Na profesjonalnych ringach o pas mistrzowski jeszcze nie walczył.

- Do każdej walki przygotowuję się tak jak byłaby to najważniejsza. Nigdy dotąd nie boksowałem z Kazachami, a Viktora Kotochigova uważam za bardzo solidnego zawodnika. Wspólnie z trenerem Maciejem Mierzyńskim z Gladiatora Białystok przygotowujemy akcje specjalnie pod tego rywala. Kotochigov to pięściarz wyższej od mojej wagi lekkiej, chciałbym walczyć w piórkowej, ale nie będę narzekał, więc podejmuję wyzwanie - mówi obchodzący dziś 29. urodziny Piotr Gudel.

W wieku 20 lat białostoczanin w finale Turnieju Feliksa Stamma pokonał ówczesnego brązowego medalistę Mistrzostw Świata Niemca Ronny'ego Beblika. Viktor Kotochigov mając 20 lat też odniósł największy sukces na amatorskich ringach - w 2013 roku zajął 2 miejsce w turnieju w Pawłodarze pamięci legendarnego kazachskiego trenera Rafaela Vakhitova. Rywal Gudela uczestniczył też w zawodach międzynarodowych w Uzbekistanie i Kirgistanie.

Z dwóch ostatnich Igrzysk Kazachowie przywieźli 9 medali, w tym 2 złote. Viktor Kotochigov olimpijczykiem nie było, ale jak dotąd wygrywa walkę za walkę w karierze zawodowej. Pierwsze 2 walki wygrał w Chinach, a potem zwyciężał w Rosji, Niemczech, Gruzji i Kazachstanie.

- Ciężko trenuję, by potem w ringu bić się skutecznie z Kotochigovem. Nieważne są jego sukcesy czy bokserów z Kazachstanu, na czele z Golovkinem. Nie mam zamiaru kalkulować, moim celem jest zdobycia pierwszego zawodowego pasa - kończy Piotr Gudel.