17 lipca na gali organizowanej przez Tomasza Babilońskiego kolejną walkę stoczy boksujący w kategorii półśredniej Przemysław Runowski (18-1, 4 KO). Rywalem popularnego "Kosiarza" miał być Krzysztof Gutkowski, który jednak doznał kontuzji i zastąpi go inny zawodnik MMA Daniel Rutkowski. 

- Nowy przeciwnik jest już rozpracowany, znam jego styl. Sposób boksowania tych z MMA jest bardziej nieprzewidywalny niż pięściarzy, nigdy nic z nimi nie wiadomo, ale mam odpowiednich sparingpartnerów - mówi Runowski, który do zbliżającego się startu szykuje się pod okiem nowego trenera Tomasza Lewczuka. 

- Jestem podekscytowany tą współpracą, to zupełnie inny styl boksowania niż do tej pory, taka mieszaka stylów Fiodora Łapina i Andreja Liczika z domieszką szkoły amerykańskiej, myślę, że efekt będzie widoczny w ringu już w lipcu - zapowiada 26-latek z Damnicy i dodaje: - Liczę, że pojedynek z Rutkowskim będzie dla mnie wstępem do poważniejszych walk po tej przerwie. Marzę o dużych walkach i liczę, że promotor Tomasz Babiloński dobrze poprowadzi moją karierę.