Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Czagajew boksWiosną przyszłego roku Rusłan Czagajew (26-1-1, 17 KO) powinien stanąć przed szansą odzyskania pasa czempiona wagi ciężkiej federacji WBA - Uzbek jest oficjalnym pretendentem do tytułu mistrzowskiego należącego obecnie do Anglika Davida Haye (25-1, 23 KO).

Wczoraj popularny "Hayemaker" znokautował w trzeciej rundzie swojego rodaka Audleya Harrisona, jednak wygrana Wyspiarza nie zrobiła na Czagajewie większego wrażenia. - Jestem rozczarowany postawą Haye'a - przyznał Czagajew. - To nie była walka na mistrzowskim poziomie. Harrison nie zrobił kompletnie nic przez te trzy rundy. Zauważyłem tylko trzy lewe proste... i to tyle. To wszystko, co zrobił, w pojedynku o mistrzostwo świata. 

- Byłem zawiedziony tak samo jak 22 tysiące widzów. Teraz Haye musi boksować ze mną. Jesteśmy jedynymi pięściarzami, którzy pokonali Nikołaja Wałujewa. Zapowiada się znakomity pojedynek, cieszę się na myśl o nim. Haye musi się ze mną zmierzyć wiosną i przegra tę walkę. To będzie jego pierwszy prawdziwy test w wadze ciężkiej - stwierdził "Biały Tyson", dodając: - Byłem mistrzem świata i będę nim ponownie. Ten pas jest mój!