Patronat medialny


 

Sponsor grupy KnockOut

- W boksie praktycznie każda walka jest wyzwaniem, bo każdy ma dwie ręce, dwie nogi i każdy może wygrać. Chcę teraz do ringu wnieść zdecydowanie lepszą formę niż ostatnio, schudłem, tak więc wynik na wadze będzie niższy. Wszystko idzie na razie tak, że będę w lepszej dyspozycji niż w Jaworznie, tak więc walka będzie lepsza - przekonuje Michał Syrowatka (23-5, 8 KO), który 17 grudnia na gali Babilon Boxing Show w Radomiu skrzyżuje rękawice z Lukasem Dekysem (5-0, 2 KO). Transmisja w kanałach sportowych Polsatu.

Lukas Dekys, 17 grudnia, gala Babilon Boxing Show w Radomiu. Od kiedy wiesz o tym pojedynku?
Michał Syrowatka: Miałem boksować z Damianem Kiwiorem, ale do tej walki teraz nie dojdzie, coś tam nie wyszło, nie wiem czemu dokładnie. No i jak promotor mnie poinformował około miesiąc temu, że jednak nie będzie pojedynku z Kiwiorem, to zaproponował mi Czecha Dekysa. Przyjąłem walkę, bo chcę boksować. Ja już nie mam czasu za bardzo na wymyślanie, była oferta pojedynku, to ją zaakceptowałem.

Gdy dowiedziałeś się o starciu z Dekysem, byłeś cały czas w treningu?
Tak, oczywiście! Jasne, że tak!

Oglądałeś walki swojego najbliższego przeciwnika?
Oglądałem około trzech jego walk zawodowych. To jest dobry zawodnik, jeszcze nieprzestawiony do końca na boks zawodowy, tak przynajmniej mi się wydaje, że jego styl boksowania jest bardziej z boksu olimpijskiego. Jest troszkę wyższy ode mnie, zobaczymy. Będę na pewno musiał cały wywierać presję, być aktywnym, dużo bić.

W Jaworznie walczyłeś z Piotrem Szmajdą. Rywal bardzo ambitny, ale jednak ustępował Tobie umiejętnościami i ostatecznie pokonałeś go przed czasem. Jak oceniasz tamten pojedynek?
Piotrka bardzo szanuję, to jest naprawdę fajny, bitny, młody zawodnik, ale nie oszukujmy się: ja w tym boksie zawodowym jestem już od tylu lat, że w walce z takim zawodnikiem jak Piotr Szmajda nie mogłem nawet przez chwilę wziąć pod uwagę jakiekolwiek innego rozstrzygnięcia niż moja wygrana. Widać było w pierwszych trzech rundach dużą rdzę po mnie, bo dziesięć miesięcy poza ringiem zrobiło swoje i dało o sobie znać. Nie wychodziło wszystko od początku tak, jak powinno, było widać, że jestem dość wolny, ale troszeczkę się rozruszałem w tej czwartej i piątej rundzie i skończyło się moim zwycięstwem.

Ty teraz widać, że nie boisz się wyzwań, nie bierzesz sobie łatwych rywali. Mógłbyś poczekać na jeszcze większy pojedynek, ale zdecydowałeś się na Dekysa, który jest mniej znany, ale pewnie podobnie groźny jak nieco bardziej znani zawodnicy na polskim ringu.
Oczywiście, że tak. W boksie praktycznie każda walka jest wyzwaniem, bo każdy ma dwie ręce, dwie nogi i każdy może wygrać. Chcę teraz do ringu wnieść zdecydowanie lepszą formę niż ostatnio, schudłem, tak więc wynik na wadze będzie niższy. Wszystko idzie na razie tak, że będę w lepszej dyspozycji niż w Jaworznie, tak więc walka będzie lepsza.

Add a comment

Czytaj więcej...

Po efektownej wygranej nad Piotrem Szmajdą (5-1, 3 KO) szybko na ring powróci Michał Syrowatka (23-5, 8 KO). Weteran polskiej sceny 29 października w Jaworznie zwyciężył przez techniczny nokaut w 5. rundzie, a już 17 grudnia na kolejnej gali Babilon Boxing Show - tym razem w Radomiu - zmierzy się z niepokonanym i dobrze znanym polskiej publiczności Czechem Lukasem Dekysem (5-0, 2 KO).

W walce wieczoru gali w Radomiu wystąpi mistrzyni Europy wagi muszej Ewelina Pękalska (5-0), która wyjdzie na ring po raz pierwszy od zdobycia pasa w styczniu. Rywalką Polki będzie pochodząca z Tanzanii Zulfa Macho (4-0). Na tej samej imprezie niepokonany w boksie Jan "Iron" Lodzik (7-0), który idzie jak burza przez zawodowe ringi, powróci do kickbokserskich korzeni, by stoczyć kolejną wojnę w K-1 ze swoim odwiecznym rywalem Mateuszem "Rzeźnikiem" Rajewskim.

Gala Babilon Boxing Show to zawsze gwarancja równych zestawień i emocjonujących walk bokserskich. 17 grudnia w Radomiu nie będzie inaczej. Na ring powróci także znakomity zawodnik MMA - Daniel "Rutek" Rutkowski, który spotka się w bokserskim pojedynku ze świetnym pięściarzem olimpijskim Damianem Kiwiorem (8-2-1). W 8-rundowym starciu Patrik "Rocky" Balaz (4-1, 1 KO) zmierzy się z Maksimem Hardzeiką (10-0, 4 KO). Wkrótce ogłoszone zostaną kolejne zestawienia. Bilety na galę Babilon Boxing Show Radomiu dostępne na Eventim.pl. Transmisja tylko w kanałach grupy Polsat.

Add a comment

17 grudnia na gali Babilon Boxing Show w Radomiu kolejny zawodowy pojedynek stoczy Michał Syrowatka (23-5, 8 KO). 33-latek w październiku wróćił na ring po blisko rocznej przerwie i wygrał z Piotrem Szmajdą.

Podczas tej samej imprezy kibice zobaczą w akcji także Damiana Kiwiora (8-2-1, 1 KO), który skrzyżuje rękawice z Danielem Rutkowskim (1-2, 0 KO). Pięściarz z Tarnowa wróci w ten sposób na ring po majowej porażce z rąk Pablo Mendozy.

W Radomiu wystąpią również m.in. Eweliną Pękalska, Jan Lodzik oraz Patrik Balaz. Transmisja na kanałach sportowych grupy Polsat.

Add a comment

- Jeśli wygram walkę ze Szmajdą i przede wszystkim dobrze się w niej zaprezentuję, bo to jest niezwykle ważne, będę chciał najpierw rewanżu z Metzem, a później jak go pokonam, to będę walczył o rewanż z Runowskim. Taki jest plan - deklaruje Michał Syrowatka (22-5, 7 KO), który 29 października na gali Babilon Boxing Show w Jaworznie skrzyżuje rękawice z Piotrem Szmajdą (6-0, 3 KO). Transmisja na kanałach sportowych telewizji Polsat.

Wracasz po prawie rocznej przerwie do boksu, zawalczysz 29 października na gali Babilon Boxing Show w Jaworznie. Co skłoniło Cię do przyjęcia propozycji?
Michał Syrowatka: Ciężko się po prostu tak pożegnać z ringiem po tylu latach walki, tym bardziej po takiej słabym występie. Ja zdaje sobie sprawę, że to końcówka mojego boksowania, ale chcę jeszcze spróbować, wyjść, zobaczyć jak będzie. To jest bardziej takie udowodnienie samemu sobie, że jeszcze się na coś nadaje.

Rok 2020 nie był dla Ciebie udany. Przegrałeś najpierw na punkty z Oskarim Metzem, pod koniec roku poległeś przed czasem w starciu z Przemysławem Runowskim. Czy ta walka jest z gatunku "być albo nie być" dla Ciebie?
Wiele zależy od tego jak się zaprezentuję teraz, bo nawet jeżeli wygram, ale po słabej walce, w której sam z siebie nie będę zadowolony, to już chyba nie będę kontynuował swojej kariery. Chyba że dostanę jakąś dobrą propozycję za jakieś odpowiednie pieniądze. To byłby wtedy jedyny czynnik, który mógłby mnie nakłonić na powrót. Nie podchodzę do tej walki w stylu "być albo nie być", bo mnie już nie będzie na tym szczycie, ja się na wyżyny nie wzniosę. To jest taka walka, żeby pokazać samemu sobie, że jeszcze potrafię.

Add a comment

Czytaj więcej...

15 października na gali organizowanej w Jaworznie na ring wróci Michał Syrowatka (22-5, 7 KO), który zmierzy się z Piotrem Szmajdą (5-0, 3 KO). Dla Syrowatki będzie to pierwszy występ od ubiegłorocznej porażki z Przemysławem Runowskim.

W ubiegłym roku pięściarz z Ełku przegrał również z Finem Oskarim Metzem. 21-letni Szmajda po raz ostatni boksował w październiku. Podczas tej samej gali kolejny zawodowy pojedynek stoczy Jan Lodzik (5-0, 1 KO), który skrzyżuje rękawice z Patrikiem Balazem (4-0, 1 KO). Dla Lodzika będzie to drugi tegoroczny występ.

W walce wieczoru tej imprezy Łukasz Stanioch (6-0, 1 KO) stanie przed najtrudniejszym testem na zawodowych ringach. Przeciwnikiem Polaka będzie Kanadyjczyk Ryan Ford (17-6, 12 KO), który wróci na ring po półtorarocznej przerwie.

Add a comment

Jesienią Tomasz Babiloński chciał doprowadzić do ciekawie zapowiadającej się walki pomiędzy Michałem Syrowatką (22-4, 7 KO) i Przemysławem Runowskim (19-1, 4 KO). Wcześniej - podczas piątkowej gali studyjnej w Radomiu - Syrowatka miał jeszcze wygrać z Oskari Metzem (12-0, 4 KO). Ta sztuka pięściarzowi z Ełku jednak się nie udała...

Faworyzowany Polak pojedynek z niepokonanym Finem rozpoczął źle, już w pierwszej rundzie dając się kilka razy czysto trafić. Syrowatka, który między linami kompletnie nie przypominał samego siebie sprzed kilkudziesięciu miesięcy, nie potrafił znaleźć recepty na rywala także w kolejnych odsłonach. Metz doprowadzał do celu niemal każdy cios z prawej ręki, a zaskakująco wolny podopieczny Pawła Kłaka tylko momentami umiał nawiązać wyrównaną walkę.

Ostatecznie po ośmiu jednostronnych rundach zwycięzcą boju 80-72 ogłoszony został Oskari Metz. Na razie nie ma pewności, czy nieoczekiwana porażka Syrowatki zniweczyła plany doprowadzenia do konfrontacji ełczanina z Runowskim.

Wyniki pozostałych walk zawodowych gali w Radomiu: Jan Lodzik pokonał Markko Moisara 60-54, Łukasz Stanioch pokonał Michała 59-55, Dorota Norek pokonała Aleksandrę Jaworską 40-36.

Add a comment

Michał Syrowatka (22-3, 7 KO) i Oskari Metz (11-0, 4 KO) zmieścili się w zakontraktowanym limicie przed walką na jutrzejszej gali Babilon Fight Night: Live in Studio. Podczas dzisiejszego ważenia pięściarz z Ełku zanotował 66,7 kg, tyle samo co jego rywal z Finlandii.

Dla Syrowatki zwycięstwo w konfrontacji z Metzem będzie przepustką do świetnie zapowiadającego się starcia z Przemysławem Runowskim (19-1, 4 KO).

W innych pojedynkach piątkowej imprezy Jan Lodzik zmierzy się z Markko Moisarem, a Łukasz Stanioch zaboksuje z Michałem Rybą. W ringu w walkach amatorskich zaprezentują się też bracia Sulęccy - Paweł i Jakub. Transmisja telewizyjna od godz. 19.30 w Polsacie Sport Extra i od godz. 20.00 w Polsacie Sport.

Add a comment

W najbliższą sobotę na studyjnej gali Tomasza Babilońskiego Michał Syrowatka (22-3, 7 KO) zmierzy się z niepokonanym Finem Oskari Metzem (11-0, 4 KO). W przypadku zwycięstwa pięściarz z Ełku w kolejnym starcie stanie naprzeciw Przemysława Runowskiego (19-1, 4 KO).

- Walkę z Metzem traktuję bardzo poważnie, ale wciąż rozmawiamy o starciu z Przemysławem Runowskim. Ten pojedynek miał mieć miejsce już w lipcu, nie chciałem jednak tego starcia na siłę. To będzie topowa walka, więc wcześniej muszę stoczyć "łatwiejszy" pojedynek - stwierdził zawodnik Babilon Promotion w rozmowie z Polsatem Sport.

Michał Syrowatka po raz ostatni boksował w listopadzie, pokonując na punkty Atille Kabayasiego. Przemysław Runowski w swoim poprzednim występie pokonał zawodnika MMA Daniela Rutkowskiego.

Add a comment

- Potrzebowałem trenera, który wkłada serce w pracę z bokserem. I taką osobą okazał się Paweł Kłak. Z nim chcę odnosić kolejne sukcesy - mówi Michał Syrowatka (22-3, 7 KO), który z nowym szkoleniowcem wraca na ring 31 lipca na gali swego nowego promotora Tomasza Babilońskiego. Rywalem będzie niepokonany Fin Oskari Metz (11-0, 4 KO).

Wcześniej mówiło się o walce bokserskiej Michała Syrowatki z byłym Mistrzem Polski w zapasach, dziś świetnie radzącym sobie w MMA Danielem "Rutkiem" Rutkowskim. Ostatecznie z tym rywalem 17 lipca na innej gali Tomasza Babilońskiego (Babilon Fight Night: BOKS + MMA) zmierzy się w ringu Przemysław "Kosiarz" Runowski (18-1, 4 KO). - Jeśli w przyszłości pojawi się kolejna propozycja pojedynku z kimś z MMA, z pewnością ją rozważę. Kibice chcą dobrych walk, chcą widowisk, a takie potyczki to coś nowego. Inna sprawa, że obawiałbym się brudnego boksu, fauli itd. ze strony zawodników mieszanych sztuk walki. Tak jak żaden bokser nie wejdzie z nimi do klatki, bo nie ma szans w MMA, tak oni mają znikome możliwości pokonania profesjonalnych pięściarzy między linami, chociaż mogą pokazać się z bardzo dobrej strony – przyznaje pochodzący z Ełku Michał Syrowatka, były czempion organizacji WBA Continental w wadze super lekkiej.

Ostatniego dnia lipca na kolejnej gali studyjnej Babilon Fight Night Michał Syrowatka skrzyżuje rękawice z mającym 11 zawodowych zwycięstw Oskari Metzem. Dla Fina to będzie pierwsza wyjazdowa walka. - Widziałem jego 2-3 pojedynki i cóż mogę powiedzieć, nie jest to żaden wybitny bokser, ale potrafi ładnie technicznie boksować. Niczym nadzwyczajnym mnie jednak nie zaskoczył. Więc plan może być jeden - wyjść do ringu i wygrać po raz dwudziesty trzeci - zapowiada Michał Syrowatka, który tym występem rozpoczyna współpracę z grupą Tomasza Babilońskiego.

Były reprezentant i Mistrz Polski w boksie olimpijskim, uczestnik Mistrzostw Świata i Europy, zaczynał karierę na galach tego promotora w Kopalni Soli w Wieliczce i podwarszawskiej Zielonce. To był 2012 rok. Dziś to lider polskiej kategorii super lekkiej, który ma wciąż ambicje na międzynarodowe sukcesy. Chce je odnosić z nowym trenerem - Pawłem Kłakiem, który zastąpił Andrzeja Liczika. - Od dawna znam trenera Pawła Kłaka, z którym współpracowałem już przy okazji treningów pod okiem Andrzeja Gmitruka. Potrzebowałem takiego szkoleniowca. Widzę, że Paweł Kłak wkłada serce w naszą pracę. Obaj bardzo chcemy, aby w moim dorobku pięściarskim pojawiły się kolejne ważne zwycięstwa. Szkoda, że tak późno nasze drogi się zeszły - przyznaje 32-letni Michał Syrowatka.

Bokser z Ełku dodaje również, że z zainteresowaniem obejrzy 17 lipca walki na gali Babilon Fight Night: BOKS + MMA - m.in. Przemysława Runowskiego z Danielem Rutkowskim i inne starcie boksera z rywalem z MMA, czyli Łukasza Staniocha z Adrianem „Aresem" Błeszyńskim. - Z pewnością Przemek przygotowany jest na nieczyste zagrywki. Z drugiej strony Daniel Rutkowski zdecydował się przyjąć wyzwanie pięściarskie, nie ze mną, lecz w wyższym limicie wagowym, więc może pokaże ciekawy boks? - kończy Syrowatka. Gala Babilon Fight Night: Live in Studio odbędzie się 31 lipca. Transmisja na kanałach grupy Polsat.

Add a comment

Paweł Kłak został nowym trenerem Michała Syrowatki (22-3, 7 KO), który wróci na ring 31 lipca podczas gali grupy Babilon Promotion. W ostatnich latach Syrowatka trenował pod skrzydłami Andrzeja Liczika. Współpraca została zakończona pod koniec kwietnia. Kłak w przeszłości pełnił rolę szkoleniowca m.in. Macieja Sulęckiego i Dariusza Sęka.

32-latek z Ełku podczas lipcowej gali zmierzy się z debiutującym na bokserskim ringu Danielem Rutkowskim, który do tej pory występował w MMA. Pochodzący z Radomia Rutkowski w klatce stoczył 12 walk - zaliczył 10 zwycięstw i dwie porażki

To drugie zestawienie pięściarza i zawodnika MMA zaproponowane kibicom przez Tomasza Babilońskiego. Na jednej z lipcowych gal dojdzie również do walki Przemysława Runowskiego z Krzysztofem Gutkowskim. Z zawodnikiem mieszanych sztuk walki na ring ma wrócić również Robert Talarek.

Add a comment