Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Tye FieldsOstry atak od pierwszego gongu ma być dla mierzącego 203 cm Tye'a Fieldsa (45-3, 41 KO) kluczem do sukcesu w zaplanowanym na 7 maja turnieju zawodników wagi ciężkiej "Prizefighter" (transmisja w TVP Sport). Amerykanin w swoich dotychczasowych zawodowych występach aż 25 razy nokautował rywali w pierwszej rundzie i zapowiada, że w podobny sposób chciałby rozstrzygać walki w sobotę na ringu w Londynie. 

- Zazwyczaj zaczynam bardzo szybko, uderzam mocno i często, dlatego uważam formułę "Prizefightera" za idealną dla mnie - ocenia "Big Sky". - Na treningach pracowałem nad boksem w dużym tempie i zamierzam jak najszybciej demolować swoich rywali, by zachowywać jak najwięcej siły na kolejne pojedynki. 

- To wspaniały pomysł na turniej, ale ale jeśli jesteś bez formy, trzy walki jednego wieczora mogą okazać się wyczerpujące. Dlatego zamierzam swoje pojedynki kończyć szybko - dodaje Fields, który w ćwierćfinale sobotnich zawodów spotka się z Michaelem Sprottem (36-15, 17 KO).