Dobrze znany polskim kibicom Chris Arreola (30-2, 26 KO) stoczy swoją kolejną zawodową walkę 14 maja na terenie Kalifornii. Rywal 30-latka, który rok temu zaliczył porażkę z Tomaszem Adamkiem nie został jeszcze potwierdzony.
Jednym z potencjalnych przeciwników dla Amerykanina jest Nagy Aguillera. Pięściarze od niedawna trenują w tym samym miejscu, po tym jak Arreola rozpoczął współpracę z Ronniem Shieldsem.
>
Jak informuje Teddy Atlas, istnieje duża szansa, że w czerwcu jego podopieczny Aleksander Powietkin (21-0, 15 KO) stanie do walki o "zwykły" pas WBA wagi ciężkiej z Jeanem Mormeckiem (36-4, 22 KO). Scenariusz taki będzie realny, jeśli aktualny mistrz World Boxing Association David Haye zdecyduje się na unifikacyjny pojedynek z posiadaczem pasów WBO i IBF Władimirem Kliczką, zostając przy tej okazji "super czempionem" WBA.
Chris Meyer z promującej Powietkina stajni Sauerland Events nie potwierdza jednak rewelacji Powietkina, podkreślając, że choć faktycznie Mormeck jest brany pod uwagę jako ewentualny rywal Rosjanina, to żaden kontrakt nie został jeszcze podpisany.
>
Alexander Powietkin (21-0, 15 KO) w swoim ostatnim, grudniowym pojedynku z Nicolasem Firthą (19-8-1, 8 KO) doznał kontuzji prawej ręki. Mówiło się, że ma powrócić na ring w kwietniu, jednak wygląda na to, że kolejny występ Rosjanina na zawodowych ringach będzie miał miejsce dopiero w maju lub w czerwcu.
Jak poinformował menadżer Powietkina - Władimir Hriunow, złoty medalista IO z Aten wznowił już treningi, ale stopniowo zwiększana jest ich intensywność by nie odnowić kontuzji, a sparingi nie są jeszcze możliwe i dlatego "Sascha" najprawdopodobniej powróci między lin później niż planowo.
> Add a comment>
Oscar De La Hoya, prezes współpromującego Davida Haye (25-1, 23 KO) Golden Boy Promotions, uważa że Brytyjczyk w walce z Władimirem Kliczko (55-3, 49 KO) nie jest skazany na porażkę. Zdaniem Da La Hoyi, Haye może znokautować Ukraińca jeśli 2 lipca dojdzie do tego pojedynku. Zaznacza jednak, że Kliczko jest wielkim pięściarzem i że ryzyko porażki także jest bardzo duże.
- Haye jest wspaniałym atletą, co jest jedną z jego zalet w walce z Kliczko. On jest jednym z tych pięściarzy, którzy mogą go znokautować, ma wystarczającą siłę ciosu. Jest szybki, myśli w ringu i może zaskoczyć Ukraińca - mówi De La Hoya. - Kliczko jest wielkim pięściarzem, jest dużym facetem i to bardzo niebezpieczna walka dla Davida Haye, jednak wydaje mi się, że jego zwycięstwo jest możliwe.
> Add a comment>
Cały czas nie wiadomo na kiedy zostanie wyznaczony nowy termin walki pomiędzy Luanem Krasniqim (30-4-1, 14 KO) i Johnathonem Banksem (25-1-1, 17 KO).
Do pojedynku miało początkowo dojść 26 lutego, wszystkie bilety na tą galę zostały wyprzedane, a potem została ona odwołana, ponieważ Krasniqi musiał się wycofać z walki z powodu choroby.Cały czas stan jego zdrowia nie pozwala mu na wznowienie treningów i Niemiec już zapowiedział, że nie zdąży przygotować się wcześniej niż do maja. W takim wypadku w grę wchodzi wyłącznie termin powakacyjny, bo niemiecka telewizja, która miała pokazać ten pojedynek nie ma wcześniej wolnego terminu.
- Z niecierpliwością czekałem na tą walkę. Liczyłem na to, że odbędzie się ona w lutym, a potem w kwietniu. Teraz wygląda na to, że Krasniqi się mocno rozchorował, więc zawalczę z nim kiedy będzie gotowy - powiedział rozczarowany Banks. - Ciężko trenowałem i muszę rozejrzeć się za innymi rywalami.
> Add a comment>
Wszystko wskazuje na to, iż latem dojdzie do długo wyczekiwanego pojedynku na szczycie wagi ciężkiej pomiędzy obecnym czempionem WBA, Davidem Haye (25-1, 23 KO) a którymś z ukraińskich mistrzów - Władymirem bądź Witalijem Kliczko. Znany z niewyparzonego języka Brytyjczyk w jednym z wywiadów po raz kolejny zapewnił, że jest w stanie pójść na sporo ustępstw, by ostatecznie doszło do tej elektryzującej kibiców na całym świecie konfrontacji.
- Ich nazwiska mogą widnieć na pierwszym miejscu na plakatach, mogą wyjść przede mną do ringu, mogą robić co tylko chcą. Nie dbam o to, dopóki w ringu będzie sędzia potrafiący doliczyć do dziesięciu. Jedynego czego chce przed przejściem na emeryturę, to walka z Władymirem, a później z jego starszym bratem - powiedział Brytyjczyk.
- Wiem, że to co po sobie zostawię, będzie miało swoją wartość. Może nie będzie to dorobek pokroju Lennoxa Lewisa, ale na pewno nie mam się czego wstydzić, zwłaszcza biorąc pod uwagę moje wcześniejsze dokonania w wadze junior ciężkiej - dodał obecny mistrz WBA kat. ciężkiej.
- Wierzę w to, że zostanę dobrze zapamiętany przez prawdziwych bokserskich fanów. Na emeryturze spróbuję sobie znaleźć nowe zajęcie: aktorstwo, występowanie w mediach. Może powstanie kiedyś film biograficzny o mojej osobie, z Willem Smithem w roli głównej. To może być niezła zabawa, ale najpierw czeka mnie jeszcze dużo pracy do wykonania - zakończył Haye.
> Add a comment>
Mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBO i IBF Władimir Kliczko (55-3, 49 KO) jest przekonany, że latem dojdzie do jego długo oczekiwanej walki unifikacyjnej z czempionem WBA Davidem Hayem (25-1, 23 KO).
- Rozmowy z obozem Haye'a są tak intensywne jak nigdy dotąd - przyznaje "Dr Stalowy Młot". - Jestem pewien, że nasz pojedynek odbędzie się latem, najprawdopodobniej w Europie, na którymś ze stadionów.
- Jeszcze zbyt wcześnie, by mówić o konkretnych datach, ale to będzie lato 2011. Niebawem będą znane efekty rozmów z obozem Haye'a - dodaje Kliczko.
Gdyby faktycznie, zgodnie ze swoimi zapowiedziami młodszy z Kliczków skrzyżował rękawice z "Hayemakerem", stałoby się jasne, że we wrześniu Tomasz Adamek o mistrzostwo świata "króelwskiej" dywizji powalczyłby ze starszym z ukraińskich braci - Witalijem, w którego posiadaniu znajduje się pas WBC.
>
19 marca, podczas gali w Kolonii, obecny czempion federacji WBC "królewskiej" kategorii, Witalij Kliczko (41-2, 38 KO), skrzyżuje rękawice z oficjalnym pretendentem do dzierżonego przez siebie tytułu, Odlanierem Solisem (17-0, 12 KO). Zdaniem byłego promotora Kubańczyka, Boba Aruma, Solis - choć w starciu z ukraińskim czempionem nie będzie faworytem - jest obecnie jedynym pięściarzem, który jest w stanie zdetronizować starszego z braci Kliczko.
- Absolutnie nie skreślam Solisa. Trzeba pamiętać, iż pięściarze, którzy byli szkoleni na Kubie mają ogromną przewagę nad innymi zawodnikami, ze względu właśnie na miejsce w którym zostali wytrenowani. Kubańska szkoła boksu jest najlepszą na świecie - stwierdził Arum.
- Gdyby Odlanier walczył z Władymirem, byłbym o wiele bardziej spokojny o wynik. Wprawdzie Witalij to mniej utalentowany bokser niż jego młodszy brat, to jednak jest od niego o wiele twardszym zawodnikiem. To będzie bardzo trudna przeprawa dla Kubańczyka, niemniej jeśli ktoś na świecie może pokonać Witalija Kliczko, to tym kimś jest właśnie Solis - zakończył szef grupy Top Rank.
> Add a comment>
George Foreman III (11-0, 10 KO) pokonał przez nokaut w pierwszej rundzie Christophera Jonesa (0-2) na gali rozegranej w Austin, w stanie Teksas. Dla syna legendarnego mistrza świata wagi ciężkiej był to pierwszy zawodowy występ od października.
Mierzący blisko dwa metry 28-latek nie zamierza próźnować i kolejny profesjonalny pojedynek stoczy już w najbliższą sobotę na gali w Atlantic City. Tam jego przeciwnikiem będzie Wayne Hampton (5-5, 3 KO). Walkę zakontraktowano na sześć rund.
>
Były mistrz świata wagi ciężkiej Nikołaj Wałujew (50-2, 34 KO) poddał się w Niemczech kolejnej operację. Wcześniejsze zabiegi, którym ostatnio poddać się musiał Rosjanin, związane były z urazami ramienia; tym razem interwencji chirurgów wymagał nos najwyższego czempiona w historii boksu.
Swoją ostatnią walkę Wałujew stoczył 2 listopada 2009 roku - stracił wówczas pas WBA na rzecz Davida Haye. Na razie nie ma pewności, czy i kiedy "Bestia ze Wschodu" mogłaby powrócić na ring. Promotor pięściarza Kalle Sauerland wspominał w tym kontekście o wielkiej gali pod koniec roku w Emiratach Arabskich.
>
David Haye (25-1, 23 KO) byłby zdaniem Bernarda Hopkinsa (51-5-2, 32 KO) faworytem w unifikacyjnej walce w kategorii ciężkiej z Władimirem Kliczką (55-3, 49 KO). Do angielsko-ukraińskiej konfrontacji, której stawką byłyby trzy mistrzowskie pasy (WBO, IBF, WBA) może dojść już w lipcu.
- Postawiłbym w tym pojedynku na Haye'a - stwierdził podczas piątkowego czatu z kibicami Hopkins. - Uważam, że on jest tak mocny pod względem fizycznym, że może dać walkę życia i ma cios, dzięki któremu może zwyciężyć.
Popularny "Kat" dodał, że choć sam jeszcze niedawno wyrażał gotowość skrzyżowania rękawic z "Hayemakerem", porzucił już na dobre myśli o występach w najwyższych klasach wagowych. - Zostaję przy swoich interesach w kategorii półciężkiej, chcę zostać jednym z największych zawodników tej dywizji - zadeklarował "B-Hop", przez lata król wagi średniej.
>
Johnnie White (22-4, 18 KO) anonsowany jest jako rywal byłego mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBO Siergieja Liachowicza (25-3, 16 KO), który powrócić ma na ring 9 kwietnia podczas gali w Newark, której główną atrakcją będzie starcie Tomasza Adamka z Kevinem McBridem.
Dla promowanego wcześniej przez Dona Kinga białoruskiego "Białego Wilka" kwietniowy występ będzie debiutem w barwach stajni Main Events.
Podczas tej samej imprezy publiczności w Prudential Center zaprezentują się także Przem ek Majewski (15-0, 10 KO) i Andrzej Fonfara (16-2, 7 KO).
>