Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

W 2012 roku Mateusz Masternak pokonał go przez techniczny nokaut w 8. rundzie. Teraz David Quinonero wejdzie między liny w Ostrowcu Świętokrzyskim, tyle że w innej roli. 19 czerwca Hiszpan stanie w narożniku Pablo Sosy (4-4-3, 3 KO).

Po tej porażce Quinonero zdecydował się na zakończenie kariery. Jak zaznacza, zaważyły problemy zdrowotne. – Od tego czasu dwukrotnie miałem operowany lewy bark, a teraz czekam na operację prawego. Ostatnie sześć pojedynków toczyłem z ogromnym bólem. Dalsze walki nie mają sensu – twierdzi.

Prawie 40-letni Hiszpan nie ma zamiaru już wracać na ring, ale doskonale sprawdza się w roli trenera. Do Polski przyleciał z Pablo Sosą, który już w najbliższy piątek zmierzy się z Michałem Gerleckim (10-0, 6 KO).

– Pablo to naprawdę świetny zawodnik. W Hiszpanii nazywamy takich "como la copa de un pino", czyli ktoś naprawdę wielki w tym, co robi. Jego rekord (4-4-3 przyp.) nie odzwierciedla jego umiejętności, ponieważ prawie zawsze walczy na terenie rywala. Polska publiczność z pewnością będzie pod wrażeniem tego, co zobaczy – podsumowuje Quinonero.

Pełna treść artykułu na Polsatsport.pl >>