Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Proksa Sylvester

Już jutro na ringu w niemieckim Neubrandenburgu Grzegorz Proksa (25-0, 18 KO) spróbuje jako piąty Polak w historii wywalczyć zawodowe mistrzostwo Europy w boksie. Rywalem "Super G" w starciu o prymat w kategorii średniej będzie faworyt gospodarzy Sebastian Sylvester (34-4-1, 26 KO). 

Zdaniem większości fachowców Proksa, chcąc myśleć o pokonaniu Sylvestra na jego terenie, powinien zwyciężyć w sposób nie podlegający dyskusji, bo na przychylność sędziów punktowych nie będzie mógł liczyć. Opinię tę podziela Tomasza Adamek, który niemal równo sześć lat temu bronić musiał za Odrą pasa WBC wagi półciężkiej.

- Wiadomo, jak wygląda sędziowanie w Niemczech, jak nie wygrasz 10:0 albo nie znokautujesz ich zawodnika, to nie ma szans na wygraną - śmieje się "Góral", który w konfrontacji z Thomasem Ulrichem w 2005 roku postawił na drugie rozwiązanie.

- Sylvester to typowy przedstawiciel niemieckiej szkoły boksu. Jest w ringu sztywny, ale konsekwentny. Jeśli tylko Grzegorz wytrzyma presję, i to nie tylko pod względem fizycznym ale i psychicznym, to wierzę, że wygra i życzę mu tego z całego serca - mówi Tomasz Adamek.

Bezpośrednia transmisja z gali w Neubrandenburgu w Polsat Sport od godz. 19.15.