Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Yordenis Ugas (27-4, 12 KO) jest otwarty na rewanż z Mannym Pacquiao (62-8-2, 39 KO), który zasugerował w rozmowie z The Athletic, że trudno pogodzić mu się z porażką z Kubańczykiem, bo uważa go za "jednego z najsłabszych rywali, z jakimi boksował". 

- Pacquiao to legenda. Nadal jest znakomitym pięściarzem, człowiekiem honoru uwielbianym przez wszystkich. Jeśli chce rewanżu, to z przyjemnością mu go dam! - powiedział Ugas, dodając: - Nadal go szanuję i podziwiam za to wszystko, co osiągnął w ringu i poza nim. 

Ugas i Pacquiao skrzyżowali rękawice w sobotę na gali w Las Vegas. Bokser z Kuby, który jako przeciwnik "Pacmana" zastąpił kontuzjowanego Errola Spence'a Jr, wygrał walkę na punkty, broniąc pasa WBA wagi półśredniej.

Add a comment

Manny Pacquiao (62-8-2, 39 KO)  przyznał w rozmowie z The Athletic, że rozważa stoczenie w styczniu rewanżu ze swoim sobotnim pogromcą Yordenisem Ugasem (27-4, 12 KO).

- Ugas był jednym z najłatwiejszych rywali, z jakimi mierzyłem się w całej swojej karierze. Miał jednowymiarowy styl i powinienem był łatwo uciekać przed jego akcjami... widzieliście, jak poruszałem się w poprzednich walkach. W tej nie mogłem... nogi mi stanęły - skomentował swój występ "Pacman".

- Pomyślę o rewanżu, bo nie mogę uwierzyć, że zrobił mi to jeden z najłatwiejszych przeciwników w karierze - dodał 42-letni Filipińczyk. 

Yordenis Ugas zaraz po pokonaniu w sobotę Pacquiao zadeklarował, że jest otwarty na drugie starcie ze słynnym rywalem. - Taka legenda zasługuje na to - powiedział Kubańczyk.

Add a comment

Po nieoczekiwanej porażce Manny'ego Pacquiao (62-8-2, 39 KO) z Yordenisem Ugasem (27-4, 12 KO) ponownie pojawiły się pytania o koniec kariery 42-letniego już "Pacmana". Głos w sprawie przyszłości utytułowanego Filipińczyka zabrał m.in. jego trener Freddie Roach.

- Nie chcę nawet myśleć o dniu, w którym on żegna się z boksem, ale to może być już koniec. To nie był dobry występ w jego wykonaniu - stwierdził słynny szkoleniowiec, komentując przegraną swojego zawodnika. 

Ugas, który jako rywal Pacquiao zastąpił w ostatniej chwili kontuzjowanego Errola Spence'a Jr, zadeklarował, że jeśli "Pacman" będzie chciał jednak powrócić na ring, chętnie da mu rewanż. 

- Na dwieście procent! Manny to wspaniały pięściarz, legenda. Jeśli zażąda rewanżu, to go bez wątpienia dostanie. Taka legenda na to zasługuje - powiedział czempion WBA wagi półśredniej.

Add a comment

W pojedynku wieczoru gali w Las Vegas Manny Pacquiao (62-8-2, 39 KO) uległ jednogłośnie na punkty Yordenisowi Ugasowi (27-4, 12 KO). Stawką pojedynku był pas WBA kategorii półśredniej.

Walka od początku nie układała się po myśli faworyzowanego "Pacmana". 42-letniemu Filipińczykowi, który na ring powrócił po blisko dwóch latach przerwy, brakowało szybkości, mobilności i wyczucia dystansu. Skazywany przez bukmacherów na porażkę Ugas nie trafiał dużo częściej od Pacquiao, jednak jego uderzenia było wyraźniejsze i dużo mocniejsze. 

Mający dużą przewagę gabarytów Kubańczyk dobrze bił zwłaszcza obszernym prawym, którym kilka razy udało się dosłownie przesunąć "Pacmana". Ostatecznie po dwunastu rundach niezbyt porywającej rywalizacji sędziowie punktowali 116-112, 115-113, 116-112.

Manny Pacquiao, który pierwotnie zmierzyć miał się dzisiejszej nocy z Errolem Spencem Jr, po walce przyznał, że między linami zawiodły go przede wszystkim nogi. Boksujący senator zaznaczył, że z decyzją o ewentualnym zakończeniu kariery chce jeszcze chwilę poczekać. Zwycięski Yordenis Ugas zadeklarował tymczasem, że chętnie stoczy unifikacyjny pojedynek ze Spencem Jr, gdy ten wróci do zdrowia po operacji oka.

Add a comment

Errol Spence Jr (27-0, 21 KO) doznał kontuzji oka i wycofał się z zaplanowanego na 21 sierpnia pojedynku z Mannym Pacquiao (62-7-2, 39 KO). Nowym rywalem Filipińczyka będzie Yordenis Ugas (26-4, 12 KO), który pierwotnie na tej samej gali miał skrzyżować rękawice z Fabianem Maidaną.

W Las Vegas dojdzie także do starcia dawno niewidzianych byłych mistrzów świata Victora Ortiza (32-6-3, 25 KO) i Roberta Guerrero (36-6-1, 20 KO).Transmisja w Polsacie Sport.

Add a comment

Polsat Sport pokaże na żywo zaplanowaną na 21 sierpnia galę w Las Vegas, podczas której dojdzie o pojedynku w kategorii półśredniej pomiędzy legendarnym Mannym Pacquiao (62-7-2, 39 KO) i posiadaczem pasów WBC i IBF Errolem Spencem Jr (27-0, 21 KO). Stawką pojedynku będzie także pas magazynu "The Ring".

Podczas tej samej gale dojdzie także do walki o tytuł mistrza świata WBA wagi półśredniej pomiędzy Yordenisem Ugasem (26-4, 12 KO) i Fabianem Maidaną (18-1, 13 KO). Wcześniej do pojedynku z Kubańczykiem przymierzany był Andre Berto.

W Las Vegas dojdzie także do starcia dawno niewidzianych byłych mistrzów świata - Victor Ortiz (32-6-3, 25 KO) zmierzy się z Robertem Guerrero (36-6-1, 20 KO). Ortiz nie boksował od lutego 2018 roku, zaś Guerrero od blisko dwóch lat.

Telewizyjną część karty walk uzupełni starcie Marka Magsayo (22-0, 15 KO) z byłym mistrzem świata wagi super koguciej Julio Ceją (32-4-1, 28 KO).

Add a comment

Jak poinformował amerykański dziennikarz Mike Coppinger władze WBA zdecydowały o przywróceniu Manny'emu Pacquiao (62-7-2, 39 KO) statusu mistrza świata wagi półśredniej. To oznacza, że stawką planowanego na 21 sierpnia pojedynku z Errolem Spencem Jr (27-0, 21 KO) będą aż trzy mistrzowskie pasy.

Kilka miesięcy temu World Boxing Association odebrała Pacquiao tytuł mistrzowski z powodu nieaktywności. Kilka tygodni temu obóz pięściarza z Filipin złożył wniosek odwoławczy od tej decyzji i wkrótce powinna nadejść oficjalna pozytywna odpowiedź w tej sprawie. Spence posiada mistrzowskie pasy federacji WBC i IBF.

Pod koniec czerwca grupa menadżerska Paradigm Sports Management złożyła pozew przeciwko Pacquiao, domagając się ponad trzech milionów dolarów odszkodowania za niedoszłą walkę z Mikey Garcią oraz zablokowania pojedynku ze Spencem. Obóz Filipińczyka zachowuje jednak spokój.  W Stanach Zjednoczonych sierpniowa gala będzie pokazywana w systemie Pay-Per-View. 

Add a comment

Potwierdzono lokalizację zaplanowanego na 21 sierpnia pojedynku w kategorii półśredniej pomiędzy legendarnym Mannym Pacquiao (62-7-2, 39 KO) i posiadaczem pasów WBC i IBF Errolem Spencem Jr (27-0, 21 KO). 

Znakomicie zapowiadająca się walka odbędzie się w Las Vegas w hali T-Mobile Arena. Obejrzeć będzie mógł ją komplet 20 tysięcy kibiców.

Spence w ostatnim występie wygrał jednogłośnie na punkty z Dannym Garcią, wracając na ring po ponad rocznej przerwie. Dla Pacquiao będzie to pierwszy występ od dwóch lat.

Add a comment

Rozmowy w sprawie organizacji walki pomiędzy Mannym Pacquiao (62-7-2, 39 KO) i Terencem Crawfordem (37-0, 28 KO) zakończyły się niepowodzeniem. Pojedynek planowany był na 5 czerwca w Abu Zabi, jednak inwestorzy, który mieli finansować to wydarzenie wycofali się.

Promująca Crawforda grupa Top Rank prowadzi z Filipińczykiem rozmowy w tej sprawie od pewnego czasu. Podjęto próbę doprowadzenia do takiego pojedynku już w ubiegłym roku, jednak z powodu pandemii koronawirusa, pomysł odłożono w czasie.

Filipińczyk po raz ostatni boksował w lipcu 2019 roku. "Pac Man" w tym roku może zakończyć zawodową karierę. Crawford ostatni pojedynek stoczył w listopadzie. Na razie nie wiadomo, kiedy obaj zawodnicy wrócą na ring.

Add a comment

Prezydent MP Promotions Sean Gibbons zaprzeczył, jakoby Manny Pacquiao (62-7-2, 39 KO) miał w czerwcu skrzyżować rękawice z Terencem Crawfordem (37-0, 28 KO).

- To jakiś nonsens Boba Aruma i Mike'a Koncza - stwierdził Gibbons, komentując rewelacje dotyczące rzekomego występy "Pacmana".

Ostatnio w kontekście Manny'ego Pacquiao pojawiało się wiele informacji o walkach, które ostatecznie do skutku nie doszły. Mówiło się m.in. o starciach z Ryanem Garcią i Conorem McGregorem. Crawford byłby z pewnością dla Filipińczyka największym sportowym wyzwaniem, a jednocześnie najmniej medialnym rywalem.

Add a comment