W sobotę na gali Franka Warrena w Londynie obowiązkowy challenger WBO wagi ciężkiej Joe Joyce (15-0, 14 KO) zmierzy się z Zhangiem Zhileiem (24-1-1, 19 KO). Jednym ze sparingpartnerów Chińczyka przed zbliżającą się walką był Damian Knyba, który swojemu koledze z sali treningowej wróży trudną przeprawę.

Joe Joyce (15-0, 14 KO) jest rozczarowany faktem, że w kolejce do walki o pas wagi ciężkiej z Oleksandrem Usykiem ustępuje miejsca Danielowi Dubois i Filipowi Hrgovicowi.

- To denerwujące - przyznaje w rozmowie ze Sky Sports "The Juggernaut", który jako obowiązkowy challenger dla Usyka z ramienia federacji WBO musi czekać na rozstrzygnięcie obron pasów pozostałych dwóch federacji znajdujących się w posiadaniu Ukraińca - WBA i IBF.

- Irytuje mnie, że Dubois jest przede mną, tak samo jak Hrgovic. Niestety nie mam na to wpływu. Pokonałem Dubois w dewastującym stylu, a on teraz mnie wyprzedza. To jest możliwe tylko w boksie - żali się Joyce, który w sobotę w Londynie sprawdzi się z ostatnim rywalem Hrgovica - Zhangiem Zhileiem (24-1-1, 19 KO).

Latem na gali organizowanej w Stanach Zjednoczonych ma dojść do walki pomiędzy Frankiem Sanchezem (22-0, 15 KO) i byłym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Chrisem Arreolą (39-7-1, 34 KO).

Obaj pięściarze boksowali podczas sobotniej gali w Carson. Arreola wrócił na ring po dwuletniej przerwie i znokautował w drugiej rundzie Mathew McKinneya, zaś Sanchez już w pierwszej rundzie poradził sobie z Danielem Martzem.

30-letni Sanchez na zawodowych ringach wygrywał m.in. z Efe Ajagbą i Nagym Aguilerą. Sobotnia wygrana była dla Arreoli pierwszym profesjonalnym triumfem od ponad czterech lat.

1 lipca kolejną walkę stoczy boksujący w kategorii ciężkiej Jared Anderson (14-0, 14 KO). Występ 23-letniego prospekta będzie głównym wydarzeniem gali Top Rank organizowanej w jego rodzinnym mieście Toledo w stanie Ohio.

Popularny "Big Baby" w minioną sobotę zastopował niepokonanego wcześniej George'a Ariasa w boju o regionalne tytuły federacji WBC i WBO. 

Na razie nie wiadomo, kto będzie rywalem Andersona w lipcu, jednak on sam przekonuje, że otwarty jest na każde wyzwanie: - Jestem gotów na każdego, kogo mi wybiorą, jestem gotów na największe nazwiska!

Już w najbliższą sobotę w Londynie zaliczany do ścisłej światowej czołówki wagi ciężkiej Joe Joyce (15-0, 14 KO) zmierzy się z mocnym Zhangiem Zhileiem (24-1-1, 19 KO). Brytyjczyk w przypadku zwycięstwa chętnie rzuciłby wyzwanie Tysonowi Fury'emu (33-0-1, 24 KO).

- Liczę na ten pojedynek - przyznał "The Juggernaut" w rozmowie z Boxingscene. - Ja i Tyson latem to byłaby wielka walka w Wielkiej Brytanii. 

- Dlatego też boksuję teraz z mańkutem. Chcę być przygotowany na jedną z tych dużych walk - Usyka albo Fury'ego. Jestem na to gotów. Z Furym to byłoby coś niesamowitego i każdy chciałby to obejrzeć - przekonuje Joyce, będący obowiązkowym pretendentem do mistrzowskiego pasa federacji WBO.

Magazyn The Ring zaktualizował swój ranking kategorii ciężkiej po zwycięskim powrocie na ring Anthony'ego Joshuy. Brytyjczyk po wygranej z Jermainem Franklinem plasuje się na trzeciej pozycji wśród pretendentów.

Na liście challengerów wyżej od AJ-a sklasyfikowani są Tyson Fury i Deontay Wilder, zaś czempionem wszech wag jest Oleksandr Usyk.

Ranking wagi ciężkiej The Ring: Mistrz - Oleksandr Usyk, 1. Tyson Fury, 2. Deontay Wilder, 3. Anthony Joshua, 4. Joe Joyce, 5. Andy Ruiz Jr, 6. Dillian Whyte, 7. Luis Ortiz, 8. Joseph Parker, 9. Filip Hrgovic, 10. Frank Sanchez.

Martin Bakole (18-1, 13 KO) kończy przygotowania do występu na gali Knockout Boxing Night 27 organizowanej 22 kwietnia w Rzeszowie. W pierwszym pojedynku po podpisaniu kontraktu promotorskiego z grupą Boxxer, 29-latek zmierzy się z niepokonanym "Ukraińskim Hulkiem" Igorem Szewadzuckim (10-0, 8 KO).

- Nie wiem o nim zbyt wiele, bo nie oglądam swoich rywali. Oglądam tylko urywki ich walk, bo skupiam się na sobie. To ja będę dyktował warunki w ringu, taktyka jest zawsze taka sama. Szanuję Hulka, bo odważył się walczyć ze mną. Wielu zawodnikom brakuje tej odwagi - mówi Bakole.

Pięściarz mieszkający w Szkocji zajmuje drugą pozycję w rankingu federacji WBA, gdzie super czempionem jest Oleksandr Usyk, a regularny pas posiada Daniel Dubois. W rankingu World Boxing Association wyprzedza go jedynie Deontay Wilder.

- Wracam w Rzeszowie, ponieważ nie mogę sobie pozwolić na takie długie przerwy. Wygram, a potem chcę walki o pas. Jestem gotowy na każdego. Chcę walki z Usykiem lub Dubois. Joe Joyce też ma pas, mogę walczyć z nim. Nigdy nikomu nie odmówiłem, to ja jestem unikany - dodał pięściarz z Demokratycznej Republiki Konga

- Mam nadzieję, że władze federacji WBA w końcu wyznaczą mnie do walki o tytuł. Wtedy nie będzie już drogi ucieczki. Albo walczysz ze mną albo oddajesz mi pas - podsumowuje Bakole.

Główną atrakcją rzeszowskiej gali będzie pojedynek o pas WBC kategorii bridger pomiędzy Łukaszem Różańskim (14-0, 13 KO) i Alenem Babicem (11-0, 11 KO). Kibice zobaczą także m.in. walkę o mistrzostwo Europy wagi junior ciężkiej pomiędzy Michałem Cieślakiem i Francuzem Dylanem Bregeonem.

Wejściówki na hitowe wydarzenie dostępne są na stronie ebilet.pl. 

KUP BILET NA GALĘ KBN 27 W RZESZOWIE! >> 

117,1 kg wniósł na wagę Damian Knyba (10-0, 6 KO) przed jutrzejszą walką z Curtisem Harperem (14-8, 9 KO) na gali Top Rank w Newark. Rywal Polaka zanotował 121,4 kg. Transmisja pojedynku w TVP Sport.

W sobotę na gali w Carson na ring wróci były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Chris Arreola (38-7-1, 33 KO). Amerykanin w pierwszym występie po blisko dwuletniej przerwie zmierzy się z Mathew McKinneyem (13-6-3, 9 KO).

W ostatnim zawodowym pojedynku Arreola przegrał na punkty z Andym Ruizem Jr. Wcześniej Kalifornijczyk poniósł także porażkę z Adamem Kownackim.

Podczas tej samej gali na ring wróci również były mistrz świata wagi super lekkiej Devon Alexander (27-7-1, 14 KO), którzy skrzyżuje rękawice z Gabrielem Maestre (4-0-1, 3 KO). W walce wieczoru o tymczasowy tytuł WBC wagi super półśredniej zaboksują Sebastian Fundora i Brian Mendoza. Transmisja gali w Polsat Sport Extra.

Jutro na gali Top Rank w Newark swój kolejny pojedynek stoczy boksujący w kategorii ciężkiej Damian Knyba (10-0, 6 KO). Polak zmierzy się z Curtisem Harperem (14-8, 9 KO) w hali Prudential Center, dawnym sportowym domu Tomasza Adamka.

Boksujący w kategorii ciężkiej Jeamie Tshikeva (4-0, 2 KO) zakończył obóz treningowy w Dallas, gdzie miał okazję sparować z Anthonym Joshuą. 29-letni Brytyjczyk stoczy kolejny zawodowy pojedynek 22 kwietnia na gali Knockout Boxing Night 27 w Rzeszowie.

- Bycie częścią obozu Joshuy w Dallas było prawdziwą przyjemnością. To była dobrze wykonana praca, w towarzystwie odpowiednich ludzi - skomentował niepokonany Tshikeva.

Urodzony w Londynie pięściarz debiutował na zawodowych ringach w marcu ubiegłego roku. W lutym na dystansie ośmiu rund wygrał na punkty z niepokonanym Harrym Armstrongiem. Nazwisko rywala, z którym Brytyjczyk zmierzy się podczas KBN 27 w Rzeszowie, zostanie ogłoszone niebawem.

Podczas podkarpackiego wieczoru z boksem, kibice zobaczą w akcji także m.in. Martina Bakole i Caroline Dubois. Główną atrakcją będzie pojedynek o pas WBC wagi bridger pomiędzy Łukaszem Różańskim i Alenem Babicem. W Rzeszowie odbędzie się również dwie walki o mistrzostwo Europy.

3 czerwca na gali organizowanej w Abu Zabi kolejny zawodowy pojedynek stoczy Justis Huni (7-0, 4 KO). Będzie to pierwszy występ Australijczyka po podpisaniu kontraktu z grupą Matchroom Boxing.

Huni skrzyżuje rękawice z Sergiejem Kuzminem (18-2, 13 KO), który ma na koncie porażki z Martinem Bakole i Michaelem Hunterem. Po raz ostatni Australijczyk boksował w listopadzie, a na koncie ma już pasy WBO Oriental oraz IBF Pan Pacific.

Główną atrakcją czerwcowej imprezy będzie pojedynek z udziałem Conora Benna. Brytyjczyk zmierzy się z Chrisem Eubankiem Jr lub Mannym Pacquiao.

Joe Joyce (15-0, 14 KO) jest przekonany, że ekipa Anthony'ego Joshuy (25-3, 22 KO) wbrew niedawnym zapowiedziom nie zdecyduje się w najbliższym czasie na walkę ani z nim ani z Tysonem Furym (33-0-1, 24 KO).

- Ja jestem gotów, żaden problem, ale spodziewam się, że znajdą jakąś wymówkę - ocenia "The Juggernaut". - Pewnie wycofają się, gdy tylko przyjdzie podpisać kontrakt. Nie sądzę, by AJ chciał teraz takiego trudnego rywala jak ja.

- Oni mogą mówić o pojedynkach za mną albo Furym, ale pewnie ostatecznie wezmą kogoś, kogo Joshua już pokonał, na przykład Dilliana Whyte'a. Sądzę, że on musi najpierw odbudować pewność siebie, zanim ja go rozjadę - dodaje Brytyjczyk, który 15 kwietnia w Londynie zmierzy się z Zhangiem Zhileiem (24-1-1, 19 KO).

W pojedynku o pas WBA Continental kategorii ciężkiej rozegranym na gali w Londynie Fabio Wardley (16-0, 15 KO) pokonał przez techniczny nokaut w czwartej rundzie Michaela Polite-Coffiego (13-4, 10 KO).

Po trzech pierwszych starciach, w których Brytyjczyk z niezbyt dużymi sukcesami próbował sforsować defensywę rywala, w czwartej zasypał go serią ciosów, skłaniając sędziego ringowego do (nieco zbyt pochopnego) przerwania walki.