Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Joe Joyce (15-0, 14 KO) jest przekonany, że ekipa Anthony'ego Joshuy (25-3, 22 KO) wbrew niedawnym zapowiedziom nie zdecyduje się w najbliższym czasie na walkę ani z nim ani z Tysonem Furym (33-0-1, 24 KO).

- Ja jestem gotów, żaden problem, ale spodziewam się, że znajdą jakąś wymówkę - ocenia "The Juggernaut". - Pewnie wycofają się, gdy tylko przyjdzie podpisać kontrakt. Nie sądzę, by AJ chciał teraz takiego trudnego rywala jak ja.

- Oni mogą mówić o pojedynkach za mną albo Furym, ale pewnie ostatecznie wezmą kogoś, kogo Joshua już pokonał, na przykład Dilliana Whyte'a. Sądzę, że on musi najpierw odbudować pewność siebie, zanim ja go rozjadę - dodaje Brytyjczyk, który 15 kwietnia w Londynie zmierzy się z Zhangiem Zhileiem (24-1-1, 19 KO).