Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Tyson FuryAnglik Tyson Fury (14-0, 10 KO) domaga się od swojej rodzimej federacji bokserskiej pozbawienia Derecka Chisory (14-0, 9 KO) tytułu mistrza Wspólnoty Brytyjskiej kategorii ciężkiej. Dwumetrowiec z Manchesteru, który w minioną sobotę znokautował Marcelo Nascimento, jest oficjalnym challengerem do dzierżonego przez "Del Boya" pasa, jednak nie chce czekać z mistrzowską walką, aż Chisora pozbiera się po spodziewanej porażce w zaplanowanej na 30 kwietnia potyczce z Władimirem Kliczką.

- Może jestem biały i tłusty, ale mam trochę pojęcia o boksowaniu. Nascimento był rywalem, który bije trzy razy mocniej niż Chisora. Jestem już pretendentem do brytyjskiego pasa od sześciu czy siedmiu miesięcy i chce tego pojedynku, bo powstrzymuje to rozwój mojej kariery - skarży się Fury.

- Chisora walczy z Kliczką o tytuł światowy, a nie jest nawet najlepszy w swoim kraju. To tylko mały chłopiec w za dużych spodniach. Powinien oddać swój pas albo powinna mu go odebrać federacja - dodaje mierzący 208 cm Wyspiarz.

Add a comment

Deontay Wilder (15-0, 15 KO), amerykański prospekt kategorii ciężkiej, potrzebował zaledwie dwóch rund na pokonanie DeAndreya Abrona (15-7, 10 KO). Brązowy medalista olimpijski z Pekinu odnotował tym samym 15. zwycięstwo na zawodowych ringach i jak do tej pory wszystkie swoje walki rozstrzygnął przed czasem.

Walka została przerwana na 97 sekund przed końcem drugiej rundy. Wilder wyprowadzał na przyciśniętego do lin Abrona całe serie ciosów, które pozostawały bez odpowiedzi i sędzia ringowy zakończył pojedynek. Była to szósta z rzędu porażka Abrona.

Add a comment

Tyson FuryTyson Fury (14-0, 10 KO) pokonał przez nokaut piątej rundzie Marcelo Luiza Nascimento (13-1, 11 KO) na gali w Londynie. Do momentu przerwania walki, Anglik zdecydowanie prowadził na punkty.

Brazylijczyk znalazł się na deskach już w pierwszej rundzie po przyjęciu prawego prostego Fury'ego prosto na szczękę. Nascimento na początku walki często próbował zaskoczyć Brytyjczyka rozpaczliwie bitymi ciosami sierpowymi, ale zbyt sygnalizował swoje uderzenia, by móc odnieść sukces. Z biegiem czasu Nascimento miał coraz mniej sił, a przewaga Anglika powiększała się.

Koniec walki przyszedł w piątej rundzie kiedy Nascimento wyprowadzając własny cios nadział się na prawy sierpowy Fury'ego, po którym padł nieprzytomny na ziemię. Brazylijczyk nie podnosił się z maty ringu jeszcze przez kilka minut, a lekarz zawodów zdecydował się nawet podać zszokowanemu pięściarzowi maskę tlenową.

Add a comment

26 lutego w Ludwigsburgu miało dojść do pojedynku pomiędzy Luanem Krasniqim (30-3-1, 14 KO) i Johnathonem Banksem (25-1-1, 17 KO), jednak walka, a także cała gala, zostały odwołany z powodu choroby Krasniqiego. Wszystkie bilety na tą galę były już wyprzedane.

- Jestem bardzo rozczarowany i bardzo przepraszam moich fanów, ale sobotnia walka po prostu nie jest możliwa - powiedział Krasniqi.

Banks, który jutro miał przylecieć do Niemiec także jest rozczarowany z takiego rozwoju sytuacji.

- Nie mogłem się doczekać tego pojedynku, walka miała być głównym wydarzeniem wieczoru i miała być pokazana na antenie telewizji RTL - mówi Banks. - Mam nadzieje, że dojdzie do niej w innym terminie.

Add a comment

Tyson Fury (13-0, 9 KO), który już dzisiaj zmierzy się z niepokonanym Marcelo Nascimento, jest obowiązkowym pretendentem do tytułu Wielkiej Brytanii, będącego w posiadaniu Dereka Chisory (14-0, 9 KO). "Del Boy" 30 kwietnia zmierzy się z Władimirem Kliczko w walce o tytułu mistrza świata kategorii ciężkiej. Fury przewiduje, że Chisora zostanie znokautowany przez Kliczko, a potem on zrobi z Chisorą to samo co Ukrainiec.

- On teraz będzie walczył z Kliczko, potem będzie musiał sobie zrobić kilka miesięcy przerwy i będzie potrzebował jeszcze trochę czasu by znowu dojść do formy, więc to może potrwać do następnego roku. Ja jednak będę gotowy, bez względu na to kiedy dojdzie do tej walki - mówi Fury. - Chisora zostanie znokautowany przez Kliczko, a potem wróci i zostanie znokautowany przeze mnie.

Add a comment

Były mistrz świata królewskiego kategorii Nikołaj Wałujew ma wątpliwości, co do tego, że dojdzie do pojedynku pomiędzy mistrzem świata WBA kategorii ciężkiej Davidem Haye (25-1, 23 KO) i Alexandrem Powietkinem (21-0, 15 KO). Zdaniem Rosjanina o tym, że do tego pojedynku nie dojdzie, może przesądzić to, że miałby się on odbyć w Wielkiej Brytanii.

- Ta walka mogłaby się odbyć, ale prawdopodobnie miałaby mieć miejsce w Anglii, a jeżeli tak się stanie to wszystko będzie działało przeciwko Alexowi - mówi Wałujew. - Dlatego wydaje mi się, że do walki może nie dojść.

Add a comment

David Haye (25-1, 23 KO) zapewnia, że cały czas zależy mu na pojedynkach z braćmi Kliczko. Brytyjczyk obwinia Ukraińców za to, że jeszcze nie doszło do żadnej walki pomiędzy nim, a którymś z braci.

- To takie proste. Jeśli oni chcą walczyć to na co mamy czekać? Dlaczego Władimir bierze walkę na przetarcie z Derekiem Chisorą skoro jest taki pewny siebie? - pyta Haye. - Walczyłem już w Niemczech kiedy zdobyłem swój mistrzowski pas. Jestem już sprawdzony jeśli chodzi o odnoszenie zwycięstw na wyjeździe. Próbowałem już na różne sposoby zachęcić ich do walki ze mną, wyzywałem ich na pojedynek wiele razy.

Zdaniem Brytyjczyka Władimir Kliczko ma w pamięci nokaut z rąk Corrie'ego Sandersa i dlatego chce uniknąć tej konfrontacji.

- Nie wiem czy problemem są pieniądze. Władimirowi z pewnością nie podobało się to jak został znokautowany przez Corrie'ego Sandersa. On nie lubi szybkich rywali, którzy idą do przodu - mówi Haye. - Mam ogromną chęć na tą walkę. Między nami jest dużo złej krwi, a on potrzebuje mnie dla swojego dziedzictwa.

Haye natomiast chwali Powietkina, z którym być może zmierzy się w następnej walce.

- Alexander Powietkin jest bardzo dobrym bokserem - powiedział Haye. - Odniósł duży sukces wygrywając turniej olimpijski i jeżeli on zostanie moim obowiązkowym pretendentem to z pewnością będzie to znakomita walka.

Add a comment

Już w najbliższą sobotę podczas gali w Stuttgarcie, której głównym wydarzeniem będzie starcie o tytuł super czempiona WBA kategorii średniej pomiędzy Felixem Sturmem a Ronaldem Hearnsem, powróci na ring boksujący na co dzień w wadze ciężkiej, Manuel Charr (16-0, 8 KO). Rywalem 26-letniego pięściarza będzie najprawdopodobniej dobrze znany polskiej publiczności, bardzo przeciętny Jonathan Pasi (9-18-2, 4 KO).

Będzie to zarazem pierwszy występ Charra pod banderą nowej grupy promotorskiej Sturm-Boxpromotion, z którą bokser związał się umową po zerwaniu kontraktu z niemiecką Universum.

Add a comment

Tyson Fury (13-0, 9 KO), który w sobotę zmierzy się z mocno bijącym Marcelo Nascimento (13-0, 11 KO) spodziewa się, że Brazylijczyk będzie najlepszym i najgroźniejszym ze wszystkich jego dotychczasowych rywali. Brytyjczyk zwraca przede wszystkim uwagę na bardzo dobre warunki fizyczne Nascimento i ponadprzeciętną siłę ciosu.

- Do tej pory walczyłem z kilkoma bardzo dobrymi rywalami, ale najmocniejszy cios jaki kiedykolwiek przyjąłem to ten który zadałem sobie sam, kiedy nie trafiłem Lee Swaby'ego prawym podbródkowym - mówi Fury. - Nascimento to bezwątpienia najgroźniejszy i najmocniej bijący rywal z jakim się do tej pory zmierzyłem. Jest teraz w dobrej formie, ma 196 cm wzrostu i potężny cios, co widać było w walce z Gonzalo Omarem Bazile, którego znokautował pojedynczym lewym sierpowym.

Add a comment

David Haye (25-1, 23 KO) powiedział, że chciałby jesienią zmierzyć z Władimirem Kliczką (55-3, 49 KO). Brytyjczyk stoczy teraz jeden pojedynek z obowiązkowym pretendentem do pasa WBA, którym może być Rusłan Czagajew lub Alexander Powietkin, a potem, we wrześniu lub w październiku ma nadzieję na konfrontację z dzierżącym tytuły WBO i IBF Kliczką, która miałaby być ostatnią walką w jego zawodowej karierze.

- W idealnym świecie zmierzyłbym się najpierw z Władimirem Kliczko, a potem na jesieni z Witalijem - mówi Haye. - Nie żyjemy jednak w idealnym świecie. W świecie rzeczywistym zmierzę się z obowiązkowym pretendentem, którym będzie Alexander Powietkin lub Rusłan Czagajew. Nie mogę jeszcze powiedzieć, który z nich będzie moim rywalem, bo sam tego jeszcze nie wiem. Kolejny pojedynek stoczę we wrześniu lub w październiku i mam nadzieję, że będzie to walka z Władimirem Kliczko. Jeżeli on chce tej walki to ja jestem gotowy. Znokautuję go i odiorę mu jego pasy. Stoczę jeszcze te dwie walki i na tym koniec.

Warto jednak zauważyć, że w tym terminie, w którym Haye chciałbym zawalczyć z Kliczko, Ukrainiec ma się zmierzyć z naszym Tomaszem Adamkiem.

Add a comment

Najprawdopodobniej 21 maja, to nie oficjalny pretendent do mistrzowskiego tytułu WBA kat. ciężkiej, Rusłan Czagajew, a Rosjanin Aleksander Powietkin (21-0, 15 KO) będzie rywalem Davida Haye'a (25-1, 23 KO) w kolejnej obronie należącego do niego pasa. Jak poinformował Władimir Hriunow, menadżer popularnego "Saszy", wprawdzie żadne wiążące decyzje jeszcze nie zapadły, to jednak wszystko wskazuje na to, iż jego podopieczny stanie niebawem przed szansą wywalczenia tytułu czempiona "królewskiej kategorii".

- Mamy dobry kontakt z grupą Sauerland, naszym promotorem. Plan na pojedynek z Haye, jest już w zasadzie naszkicowany, zaczniemy wdrażać go w życie w momencie, gdy ta walka stanie się faktem - powiedział rosyjski menadżer.

- Musimy zrozumieć, że to David Haye jest czempionem i to jego obóz ustala warunki. Jednak ze wstępnych kontaktów jakie mieliśmy już z jego ludźmi wynika, iż negocjacje z nimi w sprawie organizacji takiej potyczki będą o wiele łatwiejsze niż miało to miejsce w przypadku braci Kliczko - powiedział Hriunow.

Add a comment

David HayeJak donosi statystyczny portal bokserski Boxrec, trwają negocjacje na temat planowanej na 21 maja walki pomiędzy mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBA Davidem Haye (25-1, 23 KO) a złotym medalistą z Aten Aleksandrem Powietkinem (21-0, 15 KO).

Pierwotnie rywalem "Hayemakera" miał być posiadający pozycję obowiązkowego pretendenta do tytułu Rusłan Czagajew, jednak Uzbek najprawdopodobniej nie uzyska zgody na boksowanie na Wyspach ze względów zdrowotnych (jest nosicielem wirusa żółtaczki typu B).

- Starcie Haye'a z Czagajewem to byłoby coś wielkiego, być może walka roku w wadze ciężkiej, ale to nie od nas zależy, czy do niego dojdzie. To kwestia Brytyjskiej Komisji Boskerskiej i federacji WBA - to oni zadecydują, czy Czagajew będzie mógł walczyć z Hayem. Jeśli okaże się, że nie - Powietkin jest gotów wejść do gry. Jest w formie i chce walczyć - komentuje sytuację wokół pasa World Boxing Association promujący zarówno Haye'a jak i Powietkina Kalle Sauerland.

Add a comment

Nikołaj WałujewJak informują ukraińskie media, za sprawą trzyletniego kontraktu, jaki podpisała ostatnio niemiecka grupa Sauerland Event, niebawem wielki boks zawodowy zawita do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

W pierwszym dużym pięściarskim show na Bliskim Wschodzie, które planowane jest na grudzień, wystąpić ma najwyższy w historii mistrz świata wagi ciężkiej Nikołaj Wałujew (50-2, 34 KO), który wraca do sportu po przerwie spowodowanej kontuzjami. Impreza odbyć na krytym stadionie piłkarskim.

- Arena jest klimatyzowana, może pomieścić 45 tysięcy widzów - mówi szef Sauerland Event Wilfried Sauerland, a jego syn Kalle dodaje, że podpisany kontrakt obejmuje także współpracę z amatorskimi pięściarzami z Emiratów Arabskich: - Zaplanowaliśmy już obozy treningowe w Berlinie i Emiratach. Tamtejsi utalentowani bokserzy trafią pod opiekę naszych najlepszych trenerów.

Add a comment