Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


David Haye (25-1, 23 KO) powiedział, że chciałby jesienią zmierzyć z Władimirem Kliczką (55-3, 49 KO). Brytyjczyk stoczy teraz jeden pojedynek z obowiązkowym pretendentem do pasa WBA, którym może być Rusłan Czagajew lub Alexander Powietkin, a potem, we wrześniu lub w październiku ma nadzieję na konfrontację z dzierżącym tytuły WBO i IBF Kliczką, która miałaby być ostatnią walką w jego zawodowej karierze.

- W idealnym świecie zmierzyłbym się najpierw z Władimirem Kliczko, a potem na jesieni z Witalijem - mówi Haye. - Nie żyjemy jednak w idealnym świecie. W świecie rzeczywistym zmierzę się z obowiązkowym pretendentem, którym będzie Alexander Powietkin lub Rusłan Czagajew. Nie mogę jeszcze powiedzieć, który z nich będzie moim rywalem, bo sam tego jeszcze nie wiem. Kolejny pojedynek stoczę we wrześniu lub w październiku i mam nadzieję, że będzie to walka z Władimirem Kliczko. Jeżeli on chce tej walki to ja jestem gotowy. Znokautuję go i odiorę mu jego pasy. Stoczę jeszcze te dwie walki i na tym koniec.

Warto jednak zauważyć, że w tym terminie, w którym Haye chciałbym zawalczyć z Kliczko, Ukrainiec ma się zmierzyć z naszym Tomaszem Adamkiem.