Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Za mniej więcej miesiąc dojdzie do ciekawie zapowiadającej się, rewanżowej walki w wadze ciężkiej, pomiędzy Derekiem Chisorą (13-0, 8 KO) a Samem Sextonem (13-1, 6 KO). Chisora nie tak dawno pokazał się na premierze nowego filmu Sylvestra Stallone pt. "The Expendables", gdzie znany hollywódzki aktor, odtwórca roli kultowego "Rocky'ego", udzielił mu wsparcia. Ów fakt postanowił wykorzystać Sexton i skrytykował swojego najbliższego przeciwnika:

- Widziałem ostatnio zwiastun "The Expendables" i muszę powiedzieć, że tamtejsza gra aktorska jest tak samo 'drewniana' jak boks Chisory. Derek kreuje się trochę na playboya, ale ja zamierzam go znokautować, nieważne czy jest kumplem celebryty czy nie. Gdy on był na premierze filmu, ja wylewałem pot podczas ciężkiego treningu. Nie obijałem się taj jak on i to będzie widoczne podczas walki. Tytuł mistrza Wspólnoty Brytyjskiej przeszedł mu właśnie koło nosa. 

Pojedynek Chisory z Sextonem będzie częścią wielkiej gali w Birmingham, reklamowanej jako 'Magnificent 7', na której wystąpi wielu czołowych, brytyjskich pięściarzy, takich jak: Enzo Maccarinelli, Nathan Cleverly, Darren Barker, Matthew Macklin, Ryan Rhodes, Kell Brook czy James DeGale. 

Add a comment

Chris ArreolaJak donosi Dan Goossen, promotor byłego pretendenta do mistrzostwa świata wagi ciężkiej Chrisa Arreoli (29-2, 25 KO), jego pięściarz w piątkowej walce przeciwko Manuelowi Quezadzie doznał kontuzji obu rąk. Lewa ręka "Koszmarnego" Chrisa została złamana, a w prawej dłoni Amerykanin o meksykańskich korzeniach doznał urazu ścięgna.

Jak twierdzi Goossen, Arreolę najprawdopodobniej czeka operacja i ciężko przewidzieć kiedy może się odbyć jego kolejna profesjonalna walka. Dzisiaj Amerykanin, który w kwietniu uległ na punkty Tomaszowi Adamkowi zrobi jeszcze specjalistyczne badania lekarskie, które jednoznacznie określą jak długo może potrwać rozbrat Arreoli z ringiem.

Add a comment

Henry RamirezHenry Ramirez, trener dobrze znanego polskim kibicom Chrisa Arreoli (29-2, 25 KO) wyznał, że jest bardzo rozczarowany postawą swojego podopiecznego w piątkowej walce przeciwko Manuelowi Quezadzie. "Koszmarny" Chris co prawda pewnie wygrał na punkty i miał rywala nawet kilkakrotnie na deskach, jednak jego szkoleniowiec jest zaniepokojony powtarzającymi się błędami w boksowaniu Arreoli i jego brakiem stuprocentowego zaangażowania w treningi.

- Chris wyglądał słabo w walce z Mannym. Oczywiście, wygrał i z tego należy się cieszyć, ale Chris bardziej się bił niż boksował. Jego ciosy wyglądały niedbale, a prawa ręka nie była uderzana, ale pchana. Zabrakło ciosów w kombinacjach, w ogóle nie było uderzeń na ciało, mnóstwo rzeczy mamy do poprawy. Teraz liczę, że Chris zrobi sobie dwa tygodnie przerwy, wyleczy ręce i wrócimy na salę treningową. Chris trenował do tej walki dużo więcej niż do Adamka, ale czy ktoś zauważył zmianę w jego sylwetce ? Musimy w końcu zatrudnić specjalistę od żywienia bo to droga donikąd. Mamy już trenera od przygotowania fizycznego, ale co z tego skoro Chris nie poświęca się pracy z nim tak jak powinien. Chris musi uwierzyć, że to wszystko pomoże mu w byciu lepszym pięściarzem - wylicza Ramirez, który nie myśli jeszcze o podwyższaniu poprzeczki Arreoli i próbie organizowania kolejnych walk z czołowymi pięściarzami "królewskiej" kategorii.

- Chris nie jest jeszcze gotowy na powrót na szczyt. Przed nami dużo pracy, chciałbym jeszcze w tym roku zorganizować podobną walkę jak z Quezadą, pięściarzem który wytrzyma z nim pełen dystans. Potrzebujemy tych rund, żeby Chris zrozumiał jak ważne jest przygotowanie fizyczne i jego zaangażowanie w treningi. Jeśli tak się nie stanie, to powrót do walk o tytuły może już nie nastąpić - zakończył szkoleniowiec ostatniej ofiary Tomasza Adamka.

Add a comment

Hasim RahmanByły mistrz świata wagi ciężkiej Hasim Rahman (48-7-2, 39 KO) pokonał przez noakaut w szóstej rundzie Damona Reeda (45-14, 32 KO) podczas wczorajszej gali w Norfolk.

Dla 37-letniego Amerykanina była to trzecia kolejna wygrana przed czasem w tym roku.

Po raz ostatni "The Rock" o tytuł mistrzowski walczył grudniu 2008 roku, przegrywając przez techniczny nokaut z Władimirem Kliczko.

Add a comment

Chris Arreola (29-2, 25 KO) w swoim powrocie na ring po kwietniowej porażce z Tomaszem Adamkiem, pokonał wysoko na punkty Meksykanina Manuela Quezade (29-6, 18 KO), popisując się przy okazji świetnym wynikiem, jeśli chodzi o ilość wyprowadzonych ciosów w trakcie trwania całego pojedynku (988 ciosów wg CompuBox). Pomimo tego, większość obserwatorów jest zgodna, iż nie był to zbytnio przekonujący występ Chrisa. Podobnego zdania był zresztą sam Arreola:

- Daję sobie 'trzy minus' za ten pojedynek. W okolicach drugiej czy trzeciej rundy coś niedobrego stało się z moją lewą ręką. Mając ją w pełni sprawną mógłbym zdziałać dziś o wiele więcej. Ponadto w okolicach siódmej czy ósmej rundy złapałem też kontuzję prawej ręki, ale kluczowym momentem był jednak uraz lewej. 

Add a comment

Chris ArreolaUdanie powrócił na ring po kwietniowej porażce z Tomaszem Adamkiem Christobal Arreola (29-2, 25 KO). W 12-rundowym pojedynku rozegranym minionej nocy na gali w Ontario "Koszmarny" Chris bez problemów pokonał na punkty Manuela Quezadę (29-6, 18 KO), zdobywając tym samym wakujący pas WBC FECOMBOX kategorii ciężkiej.

Ważący ponad dwa kilo więcej niż w przegranej walce z "Góralem" Arreola okazał się dla Quezady zbyt dużym i zbyt silnym fizycznie zawodnikeim, wygrywając kolejno pierwszych osiem starć, by w dziewiątym dwukrotnie posłać rywala na deski. W następynch odsłonach Quezada boksował nieco lepiej, jednak w dwunastej znów był liczony.

Ostatecznie po dwunastu rundach sędziowie punktowali: 117-108, 118-107, 118-107 dla Arreoli.

Add a comment

Chris ArreolaDzisiaj w nocy były pretendent do mistrzowskiego tytułu wagi ciężkiej Chris Arreola (28-2, 25 KO) stoczy swoją pierwszą od blisko dwóch lat walkę poza anteną amerykańskiej stacji HBO. Taka sytuacja została spowodowana przez dwie porażki Amerykanina, których doznał w ciągu ostatniego roku przeciwko Witalijowi Kliczce i Tomaszowi Adamkowi. Pojedynek "Koszmarnego" Chrisa będzie transmitowany przez telewizję ESPN, ale prezydent HBO Ross Greenburg zapowiedział, że będzie uważnie przyglądał się ringowym poczynaniom Amerykanina o meksykańskich korzeniach.

- Nie ulega wątpliwości, że Arreola to jeden z najefektowniej walczących pięściarzy wagi ciężkiej. Jedyną rzeczą jaka powstrzymuje go przed zdobyciem tytułu mistrza świata jest on sam. Arreola musi znowu stać się głodny wygrywania, bo przez swoje braki w treningach on walczy jakby miał jedną rękę związaną za plecami - twierdzi Greenburg, który przy okazji uważa, że jego stacja mogła zbytnio rozpieszczać Arreolę i nie pilnować jego sportowych postępów.

- Pięściarze kategorii ciężkiej nie muszą osiągać limitów wagowych i często otrzymują za duże pieniądze za wcześnie. Tak było w tym przypadku. Obok nich jest tylu ludzi, którzy powtarzają im, że będą mistrzami świata, że zaczynają sami w to wierzyć, a później nigdy nie dochodzą do tego poziomu. Będziemy obserwować sportowy i fizyczny progres Chrisa i jeśli pokaże, że powrócił do swojej dawnej dyspozycji, to ma szanse wrócić na naszą antenę - zakończył prezydent HBO.

Add a comment

Aleksander PowietkinKomisja Sportowa Stanu Pensylwania prowadzi śledztwo w sprawie pokazowej walki pomiędzy byłym challengerem IBF wa kategorii ciężkiej Aleksandrem Powietkinem (19-0, 14 KO) a ex-czempionem WBA Brucem Seldonem (40-8, 36 KO), do której doszło 29 lipca.

W pojedynku, który niemal całkowicie umknął uwadze mediów, Rosjanin zastopował 43-letniego już dziś Amerykanina w czwartej rundzie, trzykrotnie rzucając go wcześniej na deski. Jak donoszą rosyjskie źródła, konfrontacja wyglądała jak normalna walka - obaj zawodnicy używali standardowych rękawic, nie mieli na głowach kasków, a w ringu towarzyszył im arbiter.

Przedmiotem śledztwa są okoliczności potyczki Powietkina z Seldonem. Dodatkowym wątkiem, którym zajmują się śledczy z pensylwańskiej Komisji, jest sprawa wcześniejszej dyskwalifikacji Seldona w związku z wynikami testów antydopingowych.

Add a comment

Alex LeapaiDziś na gali w australijskim Southport kolejną zawodową wygraną przed czasem zaliczył boksujący w kategorii ciężkiej Alex Leapai (20-3-3, 16 KO). Tym razem ofiarą 30-letniego urodzonego na Samoa Australijczyka padł były pretendent do tytułu mistrza świata Owen Beck (29-6, 20 KO). Pojedynek został zastopowany w szóstej rundzie.

Po walce Leapai, który niespełna dwa miesiące temu rozprawił się z innym Amerykaninem - Travisem Walkerem, oświadczył, że jego kolejnym rywalem będzie Brytyjczyk Danny Williams.

- Za cztery tygodnie boksuję z Danny Williamsem, który znokautował Mike'a Tysona. Mówią na mnie "Lwie Serce", pokonam Williamsa - powiedział Leapai.

Add a comment

Robert Helenius21 sierpnia na gali w Erfurcie, której główną atrakcją będzie starcie o pas WBO wagi junior ciężkiej pomiędzy Marco Huckiem i Mattem Godfreyem, w pojedynku o tytuł mistrza Unii Europejskiej wagi ciężkiej Robert Helenius (12-0, 7 KO) zmierzy się z Gregory Tonym (12-0, 10 KO).

26-letni fiński dwumetrowiec mimo zaledwie dwóch lat startów na zawodowych ringach w swoim rekordzie ma już wygrane nad takimi zawodnikami jak Scott Gammer czas Taras Bidenko, a przede wszystkim nad byłym czempionem WBO Lamonem Brewsterem, którego w styczniu tego roku pokonał przez techniczny nokaut.

- Zwycięstwo z walce z Brewsterem było dla mnie dużym krokiem. To do tej pory mój największy sukces, jednak jestem zdeterminowany, by iść dalej naprzód. Zaczynam z tego punktu, w którym byłem po wygranej z Brewsterem - zapowiada Helenius.

- To jak Robert się rozwija, bardzo mnie cieszy. Mamy za sobą wyczerpujące sesje sparingowe, podczas których jak zwykle Robert radził sobie doskonale. W Erfurice możemy spodziewać się z jego strony dobrego pojedynku - dodaje szkoleniowiec Fina Ulli Wegner.

26-letni Helenius mimo zaledwie dwóch lat startów na zawodowych ringach w swoim rekordzie ma już wygrane nad takimi zawodnikami jak: Scott Gammer, Taras Bidenko czy Lamon Brewster (wszystkich pokonał przed czasem).


“The victory over Brewster gave me a big lift. It was my biggest victory thus far but I am determined to clinch many more. I will continue where I left it against Brewster.”
Add a comment

David Haye- Kliczkowie manipulują mediami, starając się sprawić, by wszyscy myśleli, że to oni postępują właściwie - przekonuje czempion WBA wagi ciężkiej David Haye (24-1, 22 KO), któremu dzierżący do spółki pay WBC, IBF i WBO Ukraińcy zarzucają tchórzostwo i unikanie ringowej konfrontacji.

Jak przekonuje "Hayemaker", prawdziwą przeszkodą na drodze do organizacji walki unifikacyjnej z jego udziałem są kwestie formalne, a dokładnie niekorzystne zapisy w kontraktach przedstawianych mu przez Kliczków.

Video. Witalij Kliczko dla ringpolska.pl: "Haye to tchórz" >>

- Gdy negocjujesz z nimi za zamkniętymi drzwiami i widzisz te szalone warunki, które proponują, po prostu mówisz "OK, dosyć tego!". Oni zawsze starają się zyskać nad tobą przewagę tak, by to oni byli w lepszej sytuacji finansowej. Nie mogę się na to zgodzić - wyjaśnia Brytyjczyk i z charakterystyczną pewnością siebie dodaje: - Znokautowałbym ich obu, wiem czego trzeba, by ich pokonać. Jeśli czekają na największą wypłatę w karierze, w końcu będą musieli przyjść do mnie. To co teraz zarabiają to nic w porównaniu z tym, co mogliby zarobić, walcząc ze mną.

Add a comment

Czytaj więcej...

alt

Przygotowujący się w Austrii do kolejnej obrony tytułów WBO i IBF wagi ciężkiej Władimir Kliczko przeżywa "Nigeryjski Koszmar" w żelaznym uścisku swojego stałego sparingpartnera Jonathona Banksa. 11 września rywalem ukraińskiego czempiona będzie Samuel Peter.

Add a comment

Evander Holyfield5 listopada swoją kolejną zawodową walkę stoczy były mistrz świata wagi ciężkiej Evander Holyfield (43-10-2, 28 KO). Rywalem Amerykanina będzie tego dnia najprawdopodobniej urodzony na Wyspach Bahama Sherman Williams (34-11-2, 19 KO). Jak zapewnia Ken Sanders, menadżer Amerykanina, kontrakty na pojedynek nie zostały jeszcze podpisane, ale wszystkie szczegóły walki są już uzgodnione i cała sprawa powinna zostać sfinalizowana w najbliższy weekend.

Sanders jednocześnie wyraził nadzieję, że najbliższe zwycięstwo Holyfielda ustawi go w pozycji do walki o mistrzostwo świata przeciwko czempionowi WBC Witalijowi Kliczce (40-2, 38 KO) w styczniu lub lutym. Sanders podkreśla, że rozmawiał już na ten temat z prezydentem WBC Jose Sulaimanem i ten zaakceptował taki pojedynek jako walkę mistrzowską.

Add a comment