Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Tyson Fury (15-0, 10 KO), mistrz Wielkiej Brytanii i Wspólnoty Brytyjskiej wagi ciężkiej, miał się w kolejnej walce zmierzyć z Martinem Roganem. Okazuje się jednak, że Brytyjczyk, który w liczy, że w 2012 roku stanie przed szansą walki o tytuł mistrza świata, chciałby się zmierzyć z bardziej wymagającym rywalem, który byłby bardziej wiarygodnym testem jego umiejętności. 

Fury wyraził zainteresowanie pojedynkami z takimi pięściarzami jak David Price (11-0, 9 KO) i Deontay Wilder (17-0, 17 KO), którzy obok niego wymieniani są jako jedni z najbardziej perspektywiczni pięściarze wagi ciężkiej. 

Add a comment

Aleksander Ustinow

Jest wysoce prawdopodobne, że podczas zaplanowanej na 10 września gali bokserskiej we Wrocławiu, której główną atrakcją będzie starcie o pas WBC wagi ciężkiej Tomasza Adamka (44-1, 28 KO) z Witalijem Kliczką (42-2, 39 KO), zaprezentuje się w ringu niepokonany Aleksander Ustinow (23-0, 18 KO). 

Walka z udziałem mierzącego 202 cm i ważącego ponad 130 kg Rosjanina byłaby trzecim pojedynkiem w królewskiej dywizji w programie wrocławskiej imprezy, bo wcześniej zapowiedziany już został występ polskiego młodzieżowego czempiona globu wszechwag Andrzeja Wawrzyka (22-0, 11 KO).

We Wrocławiu zaboksować mają także Mateusz Masternak (23-0, 17 KO), Mariusz Cendrowski (21-3-2, 8 KO) oraz ktoś z dwójki Paweł Kołodziej (28-0, 16 KO) - Łukasz Janik (22-1, 13 KO).

Add a comment

Eddie Chambers

Choć byli pretendenci do mistrzowskich tytułów w kategorii ciężkiej Eddie Chambers (36-2, 18 KO)  i Tony Thompson (36-2, 24 KO) to aktualnie dwaj czołowi amerykańscy zawodnicy królewskiej dywizji, żadna stacja telewizyjna w USA nie jest zainteresowania pokazaniem ich pojedynku, którego stawką ma być miano oficjalnego challengera IBF.

- To będzie bardzo dobra walka, ale najprawdopodobniej nikt jej nie pokaże - skarży się na łamach boxingscene.com "Szybki" Eddie. 

Do starcia Chambersa z Thompsonem dojść ma na przełomie sierpnia i września.

Add a comment

Powietkin CzagajewW Erfurcie odbyła się konferencja prasowa przed zaplanowaną na 27 sierpnia walką o pas WBA wagi ciężkiej pomiędzy Aleksandrem Powietkinem (21-0, 15 KO) i Rusłanem Czagajewem (27-1-1, 17 KO).

- Zdobyłem złoty medal olimpijski, byłem amatorskim mistrzem świata i Europy. Teraz w końcu chcę spełnić się jako zawodowiec i wywalczyć mistrzostwo. Mam wiele szacunku do Czagajewa, ale nie stanie mi on na drodze - oświadczył Powietkin.

- Powietkin to mocny zawodnik, jednak chcę odzyskać mistrzowski pas i jestem niezwykle zmotywowany - ripostował Czagajew.

Stawką pojedynku będzie "zwykły" pas World Boxing Assosiation (tytuł "superczempiona" należy do Władimira Kliczki).

Add a comment

25-letni obecnie Deontay Wilder (17-0, 17 KO), w 2008 roku, pomimo bardzo skromnego doświadczenia na ringach amatorskich, pojechał na Igrzyska Olimpijskie do Pekinu skąd przywiózł brązowy medal. Kilka miesięcy później zadebiutował na zawodowstwie, gdzie póki co może pochwalić się imponującą serią zwycięstw przed czasem.

Amerykanin, dysponujący znakomitymi warunkami fizycznymi, przebywa obecnie w górach Poconos, gdzie pomaga Tomaszowi Adamkowi (44-1, 28 KO) właściwie przygotować się  do zaplanowanego na 10 września starcia z mistrzem świata federacji WBC w wadze ciężkiej, Witalijem Kliczko. Wilder podkreśla, iż jest bardzo zadowolony ze sparingów z dużo bardziej doświadczonym Polakiem i przyznaje, iż za swoją postawę zbiera pochwały zarówno od "Górala" jak i jego trenera.

- Adamek i jego trener Roger Bloodworth mówią, że jestem najszybszym, tak wysokim zawodnikiem kategorii ciężkiej jakiego kiedykolwiek w życiu widzieli - pochwalił się Wilder.

Pięściarz poinformował także, że swój kolejny - osiemnasty zawodowy pojedynek - stoczy najprawdopodobniej 27 sierpnia. Walka ma być zakontraktowana na 6 rund.

- W życiu trzeba być cierpliwym. Póki co w mojej karierze wszystko układa się tak jak powinno. Muszę powoli zdobywać doświadczenie na najwyższym poziomie. Chcemy, by mój najbliższy przeciwnik prezentował wyższy poziom niż ten poprzedni - powiedział amerykański bokser.

Add a comment

Dereck Chisora (14-1, 9 KO) od czasu swojej ubiegłotygodniowej porażki z Tysonem Fury (15-0, 10 KO) pozostawał nieaktywny medialnie i unikał komentarzy odnośnie swojego bardzo słabego występu. Wczoraj, za pośrednictwem portalu Twitter, urodzony w Zimbabwe pięściarz pogratulował swojemu rywalowi zwycięstwa, zaznaczając przy okazji, iż liczy w niedalekiej przyszłości na rewanż.

- Lepszy pięściarz wygrał pojedynek. Nie chcę mu niczego odbierać. Myślę, że do naszej ponownej konfrontacji dojdzie już niebawem. Doceniam wszystkie wyrazy wsparcia jakie otrzymałem. Dziękuje wszystkim swoim kibicom, już niebawem powinienem znów pojawić się w ringu - napisał Chisora.

Marzenia o szybkim rewanżu byłego już mistrza Wielkiej Brytanii w wadze ciężkiej, mogą jednak nie ziścić się szybko. Promotorzy Fury'ego zdają się mieć inne plany co do przyszłości swojego podopiecznego. Najprawdopodobniej już niebawem, 23-latek zmierzy się z Martinem Roganem, później z kolei może stanąć do walki ze zwycięzcą starcia Price - McDerrmott.

Add a comment

David Haye (25-2, 23 KO), po przegranej potyczce z Władymirem Kliczko i utracie mistrzowskiego pasa federacji WBA w wadze ciężkiej, udał się na wakacje i zaprzestał udzielania jakichkolwiek deklaracji odnośnie swojej dalszej przyszłości.

Jak zdradził jednak Richard Schaefer, współpromująca brytyjskiego pięściarza grupa Golden Boy Promotions, namawia go cały czas, by ten - zamiast kończyć karierę - przybył do USA i spróbował swoich na tamtejszym rynku.

- Rozmawiałem niedawno z Davidem i muszę przyznać, że nie wiem jaką podejmie on decyzję. Odbyłem też pogawędkę z jego trenerem i menadżerem, Adamem Boothem i powiedziałem  mu, że jego podopieczny jest na tyle charyzmatycznym, utalentowanym pięściarzem, że nie powinien kończyć przygody z boksem w ten sposób. Moim zdaniem tamtego wieczoru miał po prostu gorszy dzień. To nie był normalny Haye, nigdy takiego go wcześniej nie widziałem. Każdemu czasami zdarza się taki moment. Zresztą Władymir wówczas też nie pokazał niczego nadzwyczajnego - powiedział Schaefer.

- Zasugerowałem więc Davidowi by przybył do Stanów, stoczył jedną może dwie walki, np. z Chrisem Arreolą i w ten sposób wyrobił sobie mocniejszą pozycję w ewentualnych negocjacjach z Witalijem Kliczko. Swoją drogą, od początku twierdziliśmy, że styl jaki prezentuje Brytyjczyk lepiej sprawdziłby się w konfrontacji ze starszym z Ukraińców, który  jest większy, silniejszy natomiast jego boks jest jakby mechaniczny. Z kolei David jest typem atlety, znakomicie się poruszającym, i te atuty mógłby lepiej wykorzystać właśnie w starciu z Witalijem - zakończył dyrektor generalny grupy Golden Boy Promotions.

Add a comment

Kreowany swego czasu na dużą nadzieję brytyjskiej wagi ciężkiej, prawie 40-letni już Audley Harrison (27-5, 20 KO) nie wiedzieć czemu uparł się by kontynuować swoją sportową karierę. Obdarzony znakomitymi warunkami fizycznymi pięściarz postanowił tym razem dobrać się do skóry kilkanaście lat młodszego - Tysona Fury (15-0, 10 KO). Harrison za pośrednictwem swojego Twittera zaproponował pogromcy Derecka Chisory pojedynek, prosząc jednocześnie o szybką odpowiedź, by mógł należycie przygotować się do tego starcia.

- Znacie mój numer, chcę tej walki. Jeśli się nie zdecydujecie do końca tygodnia, trudno - pójdę dalej - oświadczył pięściarz.

Brytyjczyk zwrócił się także z dramatycznym apelem do swoich kibiców.

- Słuchajcie wiem, że wielu z was straciło gotówkę przez moją walkę z Haye. Nie dramatyzujcie jednak. Wciąż możecie dzięki mnie te pieniądze odzyskać - próbował okłamywać Bogu ducha winnych ludzi, Harrison.

Były mistrz olimpijski zdał sobie także szybko sprawę z tego, iż sam Twitter to może być za mało by skutecznie zachęcić Fury'ego do walki. Postanowił skorzystać więc z możliwości jakie daje portal Youtube, ujawniając przy okazji swoje ukryte talenty reżysersko-operatorskie.

http://www.youtube.com/watch?v=Vx2rE7sbJsw

Pozostałe video Harrisona >>

Add a comment

Czytaj więcej...

Kevin Johnson (25-1-1, 11 KO), były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej, skrytykował Michael Granta (47-4, 35 KO), który domaga się występów na HBO i walki z Chrisem Arreolą.

Johnson nie rozumie też dlaczego Seth Mitchell (22-0-1, 16 KO), który w 2008 roku przestał trenować futbol i przerzucił na boks, już teraz dostaje szansę walki na antenie HBO.

- Większość bokserów wagi ciężkiej, 90% z nich, działa mi na nerwy. Wszyscy oczekują, że od razu dostaną swoją szansę. Zawalcz najpierw z kimś dobrym to zasłużysz na występ na HBO - mówi Johnson. - Seth Mitchell nie ma małej części umiejętności, które posiada 50% bokserów wagi ciężkiej i nie rozumiem, czemu on będzie występował na HBO. To tak jakby dziecko mogło jeździć samochodem bez prawa jazdy. Mitchell jest dzieckiem.

Johnson w maju miał wystąpić w pierwszej międzynarodowej edycji Prizefightera, ostatecznie wygranej przez Mike'a Pereza (16-0, 12 KO), ale z powodów prawnych nie mógł opuścić swojego kraju. Zapowiada jednak, że teraz bardzo chętnie zmierzy się z Kubańczykiem.

- W Prizefighterze miało wystąpić 5 kelnerów, Mike Perez i ja - mówi Johnson. - Ja bardzo chętnie z nim zawalczę. Wiem, że Perez też chce tej walki.

Add a comment

Tyson Fury (15-0, 10 KO) po zwycięstwie nad Dereckiem Chisorą, powiedział że teraz na jego celowniku jest Martin Rogan (14-2, 7 KO).

Irlandczyk zapowiedział, że jeżeli otrzyma korzystną finansowo ofertę z obozu Brytyjczyka, to bardzo chętnie się z nim zmierzy i dla tego pojedynku zrezygnuje z walki o tytuł mistrza Unii Europejskiej z Kubratem Pulevem. 

- Powiedziałem Mickowi Henneseyowi, że moja walka z Martinem Roganem przyciągnie masę kibiców, którzy zapełnią całą Odyssey Arena w Belfaście. To jest walka, której domagają się kibice - mówi Rogan. - Jeśli dostanę za ten pojedynek dobre pieniądze to mogę walczyć z Tysonem i zrezygnuję z pojedynku o tytuł mistrza Uni Europejskiej.

Add a comment

Legendarny Bernard Hopkins (52-5-2, 32 KO), który swego czasu podkreślał, iż wierzy w to, że David Haye (25-2, 23 KO) może pokonać Władymira Kliczko, bardzo krytycznie odniósł się do postawy byłego mistrza świata federacji WBA w wadze ciężkiej w przegranym starciu z Ukraińcem. Amerykański weteran, zasugerował nawet, iż chętnie stanąłby do ringu z popularnym "Żniwiarzem" i pokonał go pomimo dzielącej ich różnicy wagi.

- Byłem zaszokowany. Nie możesz non-stop prowokować swojego przeciwnika przez dwa czy nawet trzy lata i potem nic nie pokazać w ringu. Nie lubię kwestionować serca do walki innych zawodników. Jednak gdy zobaczyłem go wówczas turlającego się po podłodze, pomyślałem, że poradziłbym sobie z nim, nawet gdyby dzieliła nas różnica 20 funtów - powiedział Hopkins, dodając: - Mógłbym walczyć z nim nawet jutro.

Póki co 46-letniego Hopkinsa czeka październikowy pojedynek w obronie mistrzowskiego tytułu z jedynym pogromcą Tomasza Adamka, Chadem Dawsonem.

Add a comment

W minioną sobotę, 23-letni Tyson Fury (15-0, 10 KO) pokonał po jednostronnym pojedynku Derecka Chisorę i zdobył tytuł mistrza Wielkiej Brytanii w wadze ciężkiej. Przed tą walką, uznawany za najlepszego pięściarza "królewskiej" dywizji, Władymir Kliczko (56-3, 49 KO), sugerował, iż zwycięzca tego starcia może zostać w przyszłości jego kolejnym rywalem.

Zdaniem uznanego bokserskiego eksperta stacji ESPN, Dana Rafaela, Fury w swoim ostatnim ringowym występie pokazał się z dobrej strony, niemniej powinien unikać na tym etapie kariery walki z ukraińskim czempionem.

- Być może Fury faktycznie dostanie ofertę stoczenia pojedynku z Kliczko. Nie jest jednak na to absolutnie gotowy.  To pięściarz, który może mieć przed sobą ciekawą przyszłość i byłoby wielką szkodą oglądać jak zostaje uszkodzony przez Władymira. Walka z Chisorą była bardzo dobra w jego wykonaniu. Mogła sprawić, iż coraz więcej ludzi zechce go oglądać - napisał Rafael.

Add a comment

Jeden z najbardziej znanych szkoleniowców w boksie zawodowym, rutynowany Emanuel Steward wyraził ochotę kontynuowania współpracy z angielskim prospektem kategorii ciężkiej, Tysonem Fury (15-0, 10 KO). Trenerski weteran miał już w przeszłości okazję przyjrzeć się bliżej młodemu Brytyjczykowi, stał m.in w jego narożniku podczas walki Fury'ego z Zackiem Pagem.

- To bardzo mocno bijący zawodnik. Będę upierał się przy tym, że nie uderza on wcale lżej od Kliczki - zachwalał  Fury'ego w rozmowie z portalem Boxingscene.com, Steward.

Emanuel Steward pracował w przeszłości z całą plejadą gwiazd boksu zawodowego. Obecnie trenuje m.in Władymira Kliczkę, Miguela Angela Cotto oraz Chada Dawsona.

Add a comment

Bardzo krytycznie do ostatniego występu brytyjskiego "ciężkiego", Derecka Chisory (14-1, 9 KO), odniósł się dziennikarz prestiżowego magazynu The Ring, Michael Rosenthal. Pochodzący z Zimbabwe pięściarz, który w minioną sobotę uległ na punkty Tysonowi Fury, prezentując przy okazji fatalną dyspozycję, został uznany przez ""Biblię Boksu" obok Zaba Judah, największym przegranym minionego weekendu.

- Chisora w swojej walce z Furym zanotował najwyższą w karierze wagę - 261 funtów. Bardzo możliwe, że po prostu zlekceważył swojego przeciwnika. To był błąd. Został wyboksowany i przegrał po jednostronnym pojedynku - napisał Rosenthal.

- W tym momencie trudno traktować go poważnie. Powinien wrócić na salę, zmienić podejście do treningu i wyciągnąć odpowiednie wnioski. 261 funtów? Bądźmy poważni... - zakończył publicysta magazynu "The Ring".

Add a comment