Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Dzisiaj o godz. 15.30 w Galerii Wyszków (ul. Sowińskiego 62) odbędzie się oficjalna ceremonia ważenia przed organizowaną przez grupę Fight Events galą Friday Boxing Night w Wyszkowie.

Głównym wydarzzeniem tej imprezy będzie powrót na ring po ponad rocznej przerwie Nikodema Jeżewskiego, który skrzyżuje rękawice z Tarasem Oleksieienko. W Wyszkowie zawodowe walki stoczą także m.in. Mateusz Tryc, Rafał Grabowski oraz Krzysztof Twardowski.

Wstęp na dzisiejsze wydarzenie jest wolny. Galę w Wyszkowa pokaże jutro na żywo telewizja Polsat Sport.

Add a comment

W piątek na gali Friday Boxing Night w Wyszkowie na ring po 15-miesięcznej przerwie powróci startujący w kategorii junior ciężkiej Nikodem Jeżewski (12-0-1, 7 KO). Rywalem pięściarza grupy Fight Events będzie Taras Oleksiejenko (8-4, 7 KO). Jeżewski deklaruje, że jeśli upora się z najbliższym przeciwnikiem, to wkrótce chętnie przystąpi do rewanżowego pojedynku z Michałem Cieślakiem.

 

Add a comment

24 marca podczas gali w Dzierżoniowie po blisko dwuletniej przerwie na ring wróci Łukasz Maciec (23-3-1, 5 KO). Rywalem pięściarza z Lublina będzie Sebastian Skrzypczyński (12-16-2, 5 KO);

28-letni Maciec ostatnią walkę stoczył w kwietniu 2016 roku, wygrywając na punkty z Jeremym Ramosem. Wcześniej polski pięściarz przegrał na punkty z Hugo Centeno Jr.

Głównym wydarzeniem gali w Dzierżoniowie będzie pojedynek Roberta Parzęczewskiego z Andrzejem Sołrą. Podczas tej samej imprezy zaboksują także m.in. Michał Żeromiński i Mateusz Rzadkosz.

Add a comment

- Jestem spokojny o swoją postawę i naładowany jak karabin – mówi Nikodem Jeżewski (12-0-1, 7 KO), który w piątek na gali w Wyszkowie wróci na ring po ponad rocznej przerwie, krzyżując rękawice z Tarasem Oleksiejenką (8-4, 7 KO). W ostatnich miesiącach sporo się zmieniło w życiu pięściarza z Kościerzyny.

- Na pewno jest jakaś niewiadoma, rok czasu bez walki, nowy sztab, nowy promotor, ruszam od zera. Jestem zdrowy i gotowy. Tylko ode mnie zależy jak się zaprezentuje, wszystko w mojej głowie - przekonuje zawodnik grupy Fight Events.

Gala w Wyszkowie będzie ważna dla Mateusza Tryca (4-0, 4 KO) dlatego, że zaprezentuje się przed własną publicznością w rodzinnym mieście. Tryc także długo czekał na przeciwnika.

Jednak jak wyjaśnia zawodnik nie to może wpłynąć na poziom tego jak się zaprezentuje: – Ogólnie moja przerwa po październikowej walce trwała do końca roku i była spowodowana kontuzją barku. Tak naprawdę ruszam się około miesiąc, więc nie można się spodziewać świetnej formy. Na pewno nie. To jeszcze nie ten poziom.

Ostatecznie rywalem Tryca będzie Gruzin 33-letni Levan Shonia (14-9, 10 KO), który gdy przegrywał, to ani razu nie leżał na deskach. – To prawda, Levan Shonia ma porażki, ale przed czasem nie przegrywał. To solidny zawodnik i mam nadzieję że damy kibicom sporo emocji. Chcę wygrać, a w jaki sposób? Okaże się 16 lutego – deklaruje Tryc.

Pełna treść artykułu na Ringblog.pl >>

Add a comment

16 lutego na gali Friday Boxing Night w Wyszkowie na ring po 15-miesięcznej przerwie powróci startujący w kategorii junior ciężkiej Nikodem Jeżewski (12-0-1, 7 KO). Rywalem pięściarza grupy Fight Events będzie Taras Oleksiejenko (8-4, 7 KO).

 

Add a comment

Roy Jones Jr kończy karierę. Mam nadzieję, że mówi poważnie i będziemy już tylko wspominać jego najlepsze walki, a nie te ostatnie w których był cieniem tego, który przez lata czarował bokserski świat.

Był wybitny, ale chyba trochę zabrakło mu w życiu szczęścia. Nie tylko w ringu. Kiedy już szykował się do zakończenia kariery źle zainwestował, stracił majątek i musiał walczyć dalej. Nikomu tak jak jemu w Seulu (1988) należał złoty medal olimpijski, ale został oszukany przez sędziów, którzy wypunktowali zwycięstwo przedstawiciela gospodarzy. Jones Jr został wprawdzie uznany najlepszym pięściarzem turnieju olimpijskiego, otrzymał Puchar Vala Barkera, ale złoty medal zatrzymał Koreańczyk.

MKO niestety nie był stanowczy w tej sprawie. Nie zrobił zbyt wiele, Jones Jr nie doczekał się tego co mu się należało. A myślę, że taki gest byłby wskazany i jak najbardziej sprawiedliwy. Miałem w swoim dziennikarskim życiu przyjemność komentować wiele wspaniałych walk Roya Jonesa Jr i najczęściej byłem pod jego wielkim wrażeniem. Robił z rywalami co chciał, bawił się z nimi jak kot z myszą, przekładał z ręki do ręki. Zdobywał tytuły w wagach od średniej do ciężkiej ciężkiej, gdzie pokonał w 2003 roku Johna Ruiza i odebrał mu pas WBA.

Szybko jednak wrócił do półciężkiej, by walczyć z Antonio Tarverem. Komentowałem ich pierwszy pojedynek w Las Vegas, w Mandalay Bay, który geniusz z Pensacoli wygrał dość szczęśliwie, dwa do remisu. Tarver nie mógł się wtedy pogodzić z porażką, pamiętam jak zwracał się do zebranych na konferencji prasowej i samego Jonesa Jr, by sprawiedliwie ocenili to, co wydarzyło się w ringu. Szary ze zmęczenia Jones Jr (miał ogromne problemy z uzyskaniem limitu wagi półciężkiej) nie zgadzał się oczywiście z opinią Tarvera, co więcej powiedział, że raz jeszcze wróci do kategorii ciężkiej, by pokonać Hasima Rahmana, czym obecnego na konferencji byłego mistrza mocno rozśmieszył.

Pełna treść artykułu na Polsatsport.pl >>

Add a comment

Dziś na gali w Nysie kolejny zawodowy pojedynek stoczy boksujący w wadze ciężkiej Łukasz Różański (7-0, 6 KO). Niepokonany rzeszowianin, który w swoim ostatnim występie znokautował Alberta Sosnowskiego, chciałby w maju skrzyżować rękawice z Krzysztofem Zimnochem (22-2-1, 15 KO).

Kup bilety na galę w Nysie, zobacz walki "Diablo" i "Główki" >>  
Transmisja z gali w Nysie w Polsat Sport Fight (godz. 19.00) i Polsat Sport (godz. 20.00)

Add a comment