Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Adamek

Tomasz Adamek przymierza swoje nowe rękawice - marki Grant, w których dziś w nocy stoczy szóstą walkę w wadze ciężkiej. Tymczasem rywal "Górala" - Kevin McBride mocuje się z innym polskim "ciężkim" - redaktorem Przemkiem Garczarczykiem. Bezpośrednia transmisja z gali w Newark, podczas której wystąpi także Andrzej Fonfara, od godz. 03.00 w Polsat.

Add a comment

Adamek McBride- Wiem, że Tomasz Adamek jest bardzo szybki, ale szczerze mówiąc nigdy wcześniej o nim nie słyszałem, dopiero menedżer powiedział mi o takim bokserze - mówi "Przeglądowi Sportowemu" Kevin McBride (35-8-1, 29 KO), najbliższy rywal Tomasza Adamka (43-1, 28 KO).

Przegląd Sportowy: W powszechnej opinii Tomasz Adamek jest zdecydowanie faworytem waszego pojedynku. Co pan na to?
Kevin McBride:
A ja chcę pokazać światu, że wciąż stać mnie na walki na najwyższym poziomie i o największe tytuły. Kiedyś powiedziałem, że zszokuję świat pokonując Mike'a Tysona i zrobiłem to! Nie mówię, że teraz też będzie jakiś szok, ale zasmucę świat, a najbardziej Polaków, wygrywając z Adamkiem. Nie będę długo mówił o tym, co zamierzam zrobić i przekonywał was, że dam radę, bo nie o to chodzi. Wszystko pokażę w ringu. Wiem, że rywal jest bardzo szybki, ale szczerze mówiąc nigdy wcześniej o nim nie słyszałem, dopiero menedżer powiedział mi o takim bokserze, kiedy pojawiła się oferta potyczki. Później obejrzałem sporo jego pojedynków i już wiem, że to pięściarz klasy światowej.

PS: Dostał pan wielką szansę na koniec kariery.
KMB:
Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że to może być moja ostatnia okazja, by osiągnąć coś wielkiego.

PS: I jak pan chce ją wykorzystać? Wielu zarzuca panu problemy z wagą.
KMB:
Jestem bokserem kategorii ciężkiej! Najbardziej liczy się to, bym dobrze się czuł i był dobrze przygotowany. I jestem gotowy na całe dwanaście rund. Czuję się mocny. Gdy zaczynałem przygotowania, wyciskałem może 100 kg. Później potrafiłem już to robić ze sztangą ważącą 193 kg. Miałem świetnego trenera od przygotowania fizycznego i zrobiliśmy wszystko co się dało.

Cały wywiad z Kevinem McBridem przeczytasz w sobotnim „Przeglądzie Sportowym".

Add a comment

AdamekW nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego Tomasz Adamek (43-1, 28 KO) zmierzy się w Stanach Zjednoczonych z Kevinem McBridem (35-8-1, 29 KO). Polak jest zdecydowanie faworytem starcia z rywalem potężniejszej postury.

- Tomek? A co ty tu robisz? - zdziwił się w czwartkowy wieczór współpromotor polskiego boksera Ziggy Rozalski, kiedy spotkaliśmy Adamka. Nie było późno, bo zegarki nie pokazywały jeszcze dwudziestej pierwszej, ale... - Powinieneś odpoczywać - tłumaczył Ziggy.

- E tam, ja nie mogę tak siedzieć w domu - uśmiechnął się tylko "Góral", wskoczył do auta i odjechał. To najlepiej pokazuje, że tym, czego nasz bokser najbardziej nie lubi jest bezczynność. Stąd właśnie pomysł na walkę z Kevinem McBride'em.

Adamek spotka się z tym irlandzkim weteranem w sobotę w hali Prudential Center w Newark. Zdaniem niektórych powinien już jednak koncentrować się na planowanej na wrzesień walce z Witalijem Kliczką o mistrzowskie pasy. - Nie chcę siedzieć w zamrażarce i czekać - mówi krótko Adamek. Oczywiście trudno powiedzieć, że starcie z McBride'em jest jakimkolwiek testem, bo jedyne co łączy Irlandczyka z Ukraińcem to zbliżony wzrost. Cała reszta to zupełnie inna bajka. McBride jednak głęboko wierzy, że wygra z naszym pięściarzem. Ba! On nie bierze pod uwagę innego rozwiązania. Uważa, że Adamek to wciąż bokser wagi półciężkiej, który miał kaprys spróbowania sił w królewskiej kategorii i teraz "prawdziwy" ciężki go zbije.

Cały artykuł przeczytasz w sobotnim "Przeglądzie Sportowym".

Add a comment

Adamek McBrideTomek Adamek (43-1, 28 KO) nie przesądzał, że jest w znakomitej formie, tak samo jak Kevin McBride (35-8-1, 29 KO), który zszedł poniżej granicy 300 funtów - to pierwsze spostrzeżenie po ważeniu, które odbyło się w piątkowe popołudnie w Prudential Center w Newarku.

- Od początku wszystkim mówiłem, ze w wadze ciężkiej będę stawiał na szybkość i moja waga dzisiaj to udowadnia - powiedział Adamek. - Nie będę komentował wagi McBride'a, choć widać, że trochę pracował. Ale co to oznacza, przekonamy się na ringu.

Kevin McBride, ciągle jest pewny siebie. - Nie poprawiajcie mnie kiedy mówię "Amadek" zamiast Adamek. Amadek czy Adamek - i tak będzie leżał, najpóźniej do szóstej rundy - zapowiedział z typowa irlandzka fantazją McBride.

Obu pięściarzom zostało już tylko oczekiwanie na walkę.  - I tylko spokój - dodał "Góral" Add a comment

Czytaj więcej...

Adamek McBride97,5 kilograma wniósł dziś na wagę podczas ceremonii oficjalnego ważenia przed jutrzejszą walką z Kevinem McBridem (35-8-1, 29 KO) Tomasz Adamek (43-1, 28 KO). Mierzący 198 cm rywal Polaka (Adamek ma 187 cm) ważył 129,2 kg.

Dla "Górala", który ma już na koncie mistrzowskie pasy w kategoriach półciężkiej i junior ciężkiej, potyczka z irlandzkim "Kolosem" będzie szóstą walką w królewskiej" dywizji.

Jeśli Polak zwycięży, we wrześniu zmierzy się w pojedynku o tytuł World Boxing Council z Ukraińcem Witalijem Kliczką.

Add a comment

Zapraszamy do wysłuchania pierwszej części rozmowy Przemka Garczarczyka z Ziggy Rozalskim, który przez lata wspierał karierę Andrzeja Gołoty, a aktualnie pomaga Tomaszowi Adamkowi.

http://www.youtube.com/watch?v=pHMFFPkO6Hk

Add a comment

Tomasz AdamekTrener Tomasza Adamka (43-1, 28 KO) Roger Bloodworth zapewnia, że przed sobotnią konfrontacją z Kevinem McBridem (35-8-1, 29 KO) jego podopieczny zaliczył prawdopodobnie najlepszy obóz w swojej dotychczasowej karierze. Amerykański szkoleniowiec przestrzega jednak, przed lekceważeniem dwumetrowego przeciwnika "Górala". - Ten gość potrafi mocno uderzyć, więc cały czas będzie trzeba uważać na to, co się robi - mówi.

- Powiedział pan, że jednej rzeczy co do Kevina możemy być pewni - będzie uderzał, bo tylko tak może wygrać...
Roger Bloodworth:
Dokładnie. Kevin jest duży, silny, wierzy, że może znokautować Tomka, Dlatego spodziewam się , że ruszy do przodu i będzie chciał zrobić swoją robotę.

- Jedno z pytań podczas finalnej konferencji prasowej dotyczyło motywacji. Wiemy, że z Tomkiem Adamkiem dobrze się pracuje, bo ten facet sam siebie motywuje. Ile czasu tym razem musiał pan poświęcić, by motywować go, że to nie jest „tylko” Kevin McBride?
RB:
Po pierwsze, jeśli nie traktujesz kogoś poważnie, możesz mieć poważne kłopoty. Ja nie miałem tego kłopotu z Tomaszem, Tomasz podchodzi do tej walki bardzo poważnie, bardzo ciężko trenuje, to prawdopodobnie był nasz najlepszy obóz treningowy. Mieliśmy dobre sparingi, uważam, że Tomasz na wielu polach bardzo się rozwinął. W sobotę zobaczymy, jak poradzi sobie z gościem gabarytów Kevina...

- Tomek twierdzi, że jest już kompletnie innym zawodnikiem od tego, który walczył z Andrzejem Gołotą dwa lata temu. Widział pan tamtą walkę?
RB:
Tak, widziałem ją chyba na YouTube.

- Jakie są największe różnice w boksie Tomka?
RB:
Sposób, w jaki się porusza. Teraz ma ruchliwą głowę, dobrze rusza się na nogach. Jest szybki. Być może jest nawet troszkę szybszy, nie jestem pewien. Jestem podekscytowany zbliżającą się walkę, mieliśmy świetny obóz, ciekaw jestem, jak wypadnie w sobotę.

Add a comment

Czytaj więcej...

Już jutro, w doskonale znanej polskim kibicom hali Prudential Center w Newark, Tomasz Adamek (43-1, 28 KO), stoczy swój ostatni pojedynek przed zaplanowanym na wrzesień starciem z mistrzem świata federacji WBC, Witalijem Kliczko. Rywalem Polaka, będzie doświadczony Irlandczyk - znany przede wszystkim z pokonania pozostałości Mike Tysona - Kevin McBride (35-8-1, 29 KO).

Zdaniem byłego trenera polskiego pięściarza i współtwórcy jego wielkich sukcesów, Andrzeja Gmitruka, jutrzejszy przeciwnik "Górala" nie ma w zasadzie żadnych szans na sprawienie w tym pojedynku sensacji.

- Moim skromnym zdaniem różnica w wyszkoleniu i predyspozycjach motorycznych - takich jak szybkość, praca nóg, zmienność tempa walki oraz sposób poruszania się - nie dają Kevinowi żadnych szans na myślenie o zwycięstwie. Mimo dobrych warunków fizycznych, jak na kategorię ciężką, jest zawodnikiem statycznym - mówi Gmitruk.

Zdaniem szkoleniowca, starcie z Irlandczykiem, może jednak przynieść pozytywne skutki dla polskiego pięściarza.

- Wielu komentatorów uważa, że Tomek przed walka z Kliczko nie powinien boksować. To sprawa bardzo indywidualna i zależy o wielu czynników: stażu treningowego, nastawienia psychicznego, okresu przygotowawczego etc - twierdzi obecny trener m.in. Mateusza Masternaka.

- Osobiście uważam, że ta walka jest potrzebna - biorąc pod uwagę, że Tomek jest zawodnikiem aktywnym i nie lubi długo czekać na walki, praktycznie cały czas jest w treningu - dodaje Gmitruk.

- Przed takim wyzwaniem jak walka o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej dobrze jest poczuć emocje, usłyszeć swoich wiernych kibiców, wejść do ringu - to tak jak sygnał przed najważniejszym aktem - kończy były opiekun naszego najlepszego obecnie pięściarza.

Add a comment

- Ten gość potrafi mocno uderzyć, więc cały czas będzie trzeba uważać na to, co się robi - mówi przed sobotnią walką z Kevinem McBridem  (35-8-1, 29 KO) trener Tomasza Adamka (43-1, 28 KO) - Roger Bloodworth.

http://www.youtube.com/watch?v=8RjBREpkzbE

Add a comment