Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Na stadionie piłkarskim Bolton Wanderers do walki z Władymirem Kliczką (64-3, 53 KO) trenuje Tyson Fury (24-0, 18 KO). Brytyjczyk 28 listopada zaboksuje z ukraińskim mistrzem świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej na ESPRIT arena w Dusseldorfie.

- Trenując w takich warunkach przyzwyczajam się do otoczenia. Przeniosłem tutaj swój obóz i wszystko idzie znakomicie - twierdzi Anglik.

- Dzięki kontuzji Kliczki mam więcej czasu na treningi, co oznacza, że będę w jeszcze lepszej formie. Kliczko niczym mnie nie zaskoczy, nawet swoim niemieckim stadionem - przekonuje Fury, który rok temu zapewnił sobie status oficjalnego pretendenta do tytułu mistrzowskiego federacji World Boxing Organization.

Add a comment

Tyson Fury (24-0, 18 KO) nie traci pewności siebie przed zbliżającym się pojedynkiem o pasy WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej z Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO). Dwumetrowy Wyspiarz wierzy w swoją nieprzewidywalność i mocny cios i zapowiada wygraną przed czasem. 

- Zaprowadzę w ringu chaos, będę ciągle zmieniał moją taktykę. W taki sposób mogę go pokonać - mówi Fury cytowany przez niemiecki Sport Bild. - To będzie szybki i brutalny nokaut!

Brytyjski challenger twierdzi, że nie obawia się mocnych uderzeń Ukraińca i przekonuje, że w otwartej konfrontacji to on będzie górą. - Jeśli Kliczko pójdzie ze mną na wymianę ciosów, skończy się to dla niego tragicznie. Wtedy właśnie zgaśnie mu światło! - odgraża się Tyson Fury.

Pojedynek Władimira Kliczki z Tysonem Furym będzie główną atrakcją zaplanowanej na 28 listopada gali w Dusseldorfie. Walkę obejrzy na żywo na ESPRIT arenie 55 tysięcy widzów.

Add a comment

Tyson Fury (24-0, 18 KO) stwierdził w rozmowie z The Mirror, że z perspektywy czasu przełożenie przez Władimira Kliczkę (64-3, 53 KO) terminu walki o pasy WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej wydaje mu się bardzo korzystne. Kliczko i Fury pierwotnie mieli się zmierzyć 24 października, jednak Ukrainiec zgłosił uraz łydki i termin starcia zmieniono na 28 listopada. - Kliczko zrobił nam ogromną przysługę, dziękuję bardzo! - powiedział dwumetrowiec z Wilmslow. 

- Miałem dwunastodniową przerwę w treningach, siedem dni byłem przykuty do łóżka, byłem pozbawiony energii - przyznał Fury. 

- Ta zmiana była korzystna dla nas, zamiast dać przewagę Kliczce. Teraz rozpocząłem treningi na najwyższych obrotach, a do walki mam jeszcze pięć tygodni - cieszy się brytyjski challenger, który jeszcze przed ogłoszeniem kontuzji przez mistrza przewidział taki rozwój wydarzeń.

Add a comment

Tyson Fury (24-0, 18 KO) pogodził się ze zmianą terminu walki z Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO) i na pełnych obrotach szykuje się do swojej pierwszej w karierze mistrzowskiej próby. Dobry humor i optymizm olbrzyma z Wilmslow  nie opuszczają ani na moment. 

- Odliczam dni do chwili, gdy rozwalę Kliczce twarz. Nie zapomnijcie włączyć telewizorów 28 listopada, by zobaczyć, jak zostaję mistrzem świata wagi ciężkiej - zapraszam swoich kibiców Fury.

Stawką listopadowej walki będą należące do Władimira Kliczki pasy IBF, WBA i WBO królewskiej dywizji. Pojedynek odbędzie się w niemieckim Dusseldorfie. Fury wyjdzie do ringu jako obowiązkowy challenger federacji WBA i WBO.

Add a comment

Były pretendent do tytułu mistrza świata kategorii ciężkiej Kubrat Pulew nie skreśla Tysona Fury'ego (24-, 18 KO) w zaplanowanej na 28 listopada walce z czempionem wszech wag federacji WBA, WBO i IBF Władimirem Kliczką (64-3,  53 KO). 

- Daję Fury'emu szansę. Nie mogę powiedzieć, żeby Kliczko był nie do pokonania. Myślę tylko, że Fury powinien mniej gadać i więcej pracować, a wówczas może z Kliczką wygrać. Fury to bardzo dobry pięściarz - powiedział Pulew w rozmowie z portalem sportbox.ru.

Kubrat Pulew to przedostatni rywal Władimira Kliczki. Zawodnik grupy Sauerland Events z "Dr Stalowym Młotem" zmierzył się w listopadzie ubiegłego roku - boksował odważnie, ale został znokautowany w piątej rundzie.

Add a comment

28 listopada w Dusseldorie Tyson Fury (24-0, 18 KO) po raz pierwszy w karierze stanie do walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej, krzyżując rękawice z czempionem federacji WBA, WBO i IBF Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO).  Peter Fury, trener i wuj pretendenta, w gronie sparingpartnerów swojego podopiecznego chętnie zobaczyłby niepokonanego Josepha Parkera (15-0, 13 KO), który jeszcze niedawno, wspólnie ze swoim kolegą z sali treningowej Izuagbe Ugonohem (13-0, 10 KO), gościł na sesjach sparingowych u Kliczki.

- To bardzo dobry młody bokser, ma mocny cios, podoba mi się jego styl boksowania - komplementuje 23-letniego Nowozelandczyka Fury i dodaje: - Jeśli Parker zgodziłby się do nas przyjechać na obóz, powitalibyśmy go z otwartymi ramionami.

Obóz Parkera ostateczną decyzję o wyprawie do Irlandii, gdzie obecnie ćwiczy Tyson Fury, zamierza podjąć dopiero po 15 października, czyli po walce w Auckland z doświadczonym Kali Meehanem (42-5, 32 KO).

Add a comment

Douglass Fischer z magazynu "The Ring" poddaje w wątpliwość opinię, jakoby zmiana terminu mistrzowskiej walki z Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO) była korzystna dla Tysona Fury'ego (24-0, 18 KO). Pojedynek o pasy WBA, IBF i WBO wagi ciężkiej miał zostać rozegrany 24 października, jednak ze względu na uraz  łydki broniącego tytułów Ukraińca został przełożony na 28 listopada. 

- Wszystko zależy od tego, jak mistrz poradzi sobie z kontuzją nogi - twierdzi ekspert "Biblii Boksu". - Nie uważam, by jeszcze dłuższy odstęp od poprzedniej walki był dobry dla Fury'ego. On w 2013 roku boksował tylko raz, a w 2014 dwa razy i nie mierzył się z zawodnikami klasy światowej.

Pojedynek z Furym jest już kolejnym, który 39-letni mistrz musi odkładać w czasie ze względów zdrowotnych. Wcześniej zdarzało się tak m.in. w przypadku konfrontacji z Dereckiem Chisorą i Kubratem Pulewem, przy czym do ringu z "Del Boyem" Kliczko ostatecznie nie wyszedł w ogóle.

Add a comment

Peter Fury, wuj i trener pretendenta do mistrzowskich pasów WBO, WBA i IBF wagi ciężkiej Tysona Fury'ego (24-0, 18 KO), jest przekonany, że Władimir Kliczko (64-3, 53 KO) nie odda bez walki swoich pasów i wkrótce stanie do obowiązkowej obrony. Pojedynek pierwotnie zaplanowany na 24 października w Dusseldorfie został w piątek odwołany ze względu na kontuzje łydki zgłoszoną przez Ukraińca.

- Dwa razy z walki z Tysonem wycofywał się nam David Haye, ale Władimir Kliczko to nie jest Haye - stwierdził Fury w rozmowie z portalem worldboxingnews.net. - Przyzwyczailiśmy się już do takich sytuacji, byliśmy gotowi na to, że ktoś może zastosować jakieś sztuczki, by zakłócić nasze przygotowania, więc możemy dalej spokojnie pracować.

Zdaniem Bernda Boente z ekipy Kliczki starcie z Furym może być przełożone na 28 listopada. Termin ten odpowiada opiekunowi olbrzyma z Wilmslow. - Nie ma to dla nas znaczenia, bo ciągle jesteśmy w treningu. Te dodatkowe cztery tygodnie pomogą tak samo Kliczce jak i Tysonowi - wyjaśnił Petere Fury.

Add a comment

Wygląda na to, że do walki o pasy WBA, IBF i WBO wagi ciężkiej pomiędzy Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO) i Tysonem Furym (24-0, 18 KO) dojdzie dopiero w lutym - tak twierdzi przynajmniej pretendujący do mistrzowskich tytułów Brytyjczyk. 

Fury zdradził w rozmowie z "The Telegraph", że ze względu na brak wolnych terminów telewizji Sky Sports nie ma wielkich szans, by wyczekiwane przez bokserskich kibiców starcie odbyło się w listopadzie, jak niedawno anonsowano. - Mówią mi, że będę musiał poczekać aż do lutego, by zmiażdżyć Kliczce twarz - żali się olbrzym z Wilmslow i dodaje z ironią: - To dla mnie dołujące, bo Władek twierdzi, że jestem niestabilny emocjonalnie.

Walka Kliczko - Fury pierwotnie miała się odbyć 24 października, ale dwa dni po środowej konferencji prasowej, na której Wyspiarz pojawił się w stroju Batmana, czempion z Ukrainy wycofał się z pojedynku, zgłaszając kontuzję łydki.

- Na następną konferencję przyjdę z ustami zaklejonymi taśmą, żeby nie powiedzieć nic co znów go wystraszy, nie będę się w ogóle odzywał - żartuje Tyson Fury.

Add a comment

Eddie Hearn, najważniejsza aktualnie postać brytyjskiego boksu, chce, żeby Tyson Fury (24-0, 18 KO) wystąpił na organizowanej przez grupę Matchroom gali w Sheffield, która odbędzie się 24 października. Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie pojedynek o tytuł mistrza świata IBF wagi półśredniej pomiędzy Kellem Brookiem i Diego Chavesem.

- Nie wiem, czy kontrakt Tysona na walkę z Kliczko przewiduje możliwość stoczenia przez niego walki w okresie oczekiwania na pojedynek z Ukraińcem, ale będziemy to sprawdzać. Z chęcią zapłacę za jego występ na naszej gali - powiedział Hearn.

- Domyślam się, że Fury jest wściekły po tym jak Kliczko przełożył ich walkę, więc pewnie chciałby dać upust swoim emocjom. Myślę, że on sam będzie teraz rozglądał się za jakąś walką przed spotkaniem z Kliczko - twierdzi Hearn.

Co ciekawe, Fury także sugerował w mediach społecznościowych, że chętnie zaliczyłby jeszcze jeden ringowy występ przed upragnionym starciem z Władymirem Kliczko. Może się jednak okazać, że Brytyjczyk nie będzie miał na to czasu, bo nieoficjalnie mówi się, że starcie Ukraińca z Furym odbędzie się 28 listopada.

Add a comment

Tyson Fury (24-0, 18 KO) przyznał w rozmowie z portalem boxingscene.com, że już po środowym spotkaniu z Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO) na konferencji prasowej w Londynie wiedział, że ukraiński czempion wycofa się z planowanej na 24 października walki. Dwa dni później Kliczko ogłosił, że nie wyjdzie do ringu w zakontraktowanym terminie ze względu na kontuzję łydki. 

Fury porównał "Dr Stalowego Młota" do Davida Haye'a, który w przeszłości dwukrotnie odwoływał walkę z obecnym challengerem do pasów WBA i WBO wagi ciężkiej, by ostatecznie przejść na sportową emeryturę. 

- W środę spojrzeliśmy sobie w oczy i już wtedy wiedziałem, że Kliczko nie będzie walczył - oznajmił olbrzym z Wilmslow. - Powiedziałem o tym korespondentowi Sky Sports Johnny'emu Nelsonowi. W oczach Kliczki widziałem to samo co u Haye'a, powiedziałem to też swojemu ojcu i wujkowi Peterowi.

Według brytyjskiej prasy pojedynek Władimir Kliczko - Tyson Fury, którego stawką będą tytuły IBF, WBA i WBO królewskiej dywizji, może zostać przełożony na 28 listopada. Kliczko w przeszłości już kilka razy rezygnował z walk, tłumacząc się względami zdrowotnymi, było tak m.in. w przypadku starć z Dereckiem Chisorą i Kubratem Pulewem.

Add a comment

Tyson Fury (24-0, 18 KO) już w środę podczas nagrywania programu zapowiadającego jego walkę z Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO) przewidział, że ukraiński czempiona federacji WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej może wycofać się z zaplanowanego na 24 października pojedynku, tłumacząc się kontuzją.

- Mam nadzieję, że ty się nie wycofasz, bo mam wrażenie, że ty i David Haye macie taką samą psychikę. Jesteście bardzo podobni i myślę, że w każdej chwili możesz ogłosić kontuzję. Może na treningu, może w drodze na walkę. Ja proszę cię tylko o jedno: pojaw się na walce! - powiedział Fury do Kliczki w niewyemitowanym jeszcze magazynie "Gloves are off". - Mam dla ciebie rozwiązanie... Pamiętam jak dwa razy szykowałem wysoką formę na Davida Haye'a, było wielkie gadanie i on dwa razy się wycofywał. Jeśli zamierzasz zrobić to samo, lepiej zejdź mi z drogi, Władimirze Kliczko.

http://www.youtube.com/watch?v=rbqavvvVbqA

Add a comment

Tyson Fury (24-0, 18 KO) znakomicie się bawi, promując swoją zbliżającą się walkę z królem wagi ciężkiej Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO). Dziś Brytyjczyk, który na konferencję prasował przybył w stroju Batmana, po raz kolejny potwierdził, że jest przekonany, iż zwycięży faworyzowanego rywala przed czasem. Olbrzym z Wilmslow poprosił nawet dziennikarzy o doradzenie mu, kiedy dokładnie ma znokautować ukraińskiego czempiona. 

- W której rundzie mam to skończyć? - zapytał Fury poproszony o swój typ na walkę. - Szósta runda! Niech będzie szósta runda - zaakceptował pretendent propozycję z sali.

Gadatliwy Wyspiarz niewiele sobie robił także z uwag Kliczki, który poddał w wątpliwość jego szanse na triumf. - Ty masz KO w swoim nazwisku! - przypomniał "Dr Stalowemu Młotowi" Fury, dodając: - Wspomnicie moje słowa, Kliczko dostanie KO!

Walka Władimira Kliczki z Tysonem Furym odbędzie się 24 października w Dusseldorfie. Stawką pojedynku będą należące do Ukraińca pasy WBA, WBO i IBF.

Add a comment

Dziś w Londynie odbyła się druga konferencja prasowa przed zaplanowaną na 24 października w Dusseldorfie walką o pasy WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej pomiędzy Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO) i Tysonem Furym (24-0, 18 KO). Fury na spotkanie z czempionem przybył w stroju Batmana...

http://www.youtube.com/watch?v=0gLxpEk8Bpk

A już na konferencji pokonał Jokera i zapowiedział, że Kliczko skończy walkę tak samo - na plecach.

http://www.youtube.com/watch?v=G90-oQC-Lxk

Add a comment

Tyson Fury (24-0, 18 KO) jest spokojny i pewny siebie przed zbliżającą się walką z Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO). Pojedynek odbędzie się 24 października w Duddeldorfie. Mierzący 206 cm olbrzym z Wilmslow przebieg obozu treningowego ocenia wysoko.

- Wszystko idzie dobrze, sparingi przebiegają perfekcyjnie, zgodznie z planem. Nie mogę się doczekać walki - relacjonuje Brytyjczyk, przekonując, że starcie z królem wagi ciężkiej specjalnie go nie stresuje. 

- Nie denerwuje się. Jeśli mnie znasz, to wiesz, że ja się nigdy nie denerwuję. Jeśli ktoś tu będzie zdenerwowany to Władimir Kliczko - on nie wie, w co się wpakował. Niech wygra lepszy - mówi Fury.

Wyspiarz ze spokojem komentuje też klauzulę o obowiązkowym rewanżu w przypadku jego zwycięstwa, wpisaną do kontraktu na pojedynek na żądanie obozu Kliczki. - Do rewanżu dojdzie, ale jeśli pobiję go raz, to pobiję go i drugi, to żaden problem! - twierdzi Tyson Fury.

Add a comment

Tyson Fury (24-0, 18 KO) nie traci pewności siebie przed zbliżającą się walką z Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO). Kolos z Wilmslow uważa, ze największym osiągnięciem w karierze Ukraińca była wygrana nad Davidem Hayem, którego on nie ceni sobie zbyt wysoko.

- Największe zwycięstwo Kliczko to to przeciw Haye'owi. Nie wiem, czy słyszeliście o tym facecie, to cykor, Pan Złamany Paluszek. Jeśli to jest największe osiągniecie Kliczki, to ma on teraz kłopoty! - stwierdził Brytyjczyk w rozmowie ze Sky Sports. - Ten facet [Haye] dwa razy wycofywał się z walki ze mną, nie zamierzał nawet ze mną wyjść do ringu.

- Jeśli zatem to był największy sukces Kliczki, walka z facetem mierzącym 190 cm, który nawet nie jest dobry, to co się stanie, gdy stanie naprzeciw niego Cygański Król o wzroście 206 cm? - zapytał retorycznie Tyson Fury.

Walka Władimira Kliczki z Tysonem Furym, której stawką będą należące do "Dr Stalowego Młota" pasy czempiona wagi ciężkiej federacji IBF, WBO i WBA rozegrana zostanie 24 października w Dusseldorfie.

Add a comment

119 kg waży Tyson Fury (24-0, 18 KO) na nieco ponad pięć tygodni przed walką z mistrzem świata WBA, WBO i IBF kategorii ciężkiej Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO). Mierzący 206 cm Brytyjczyk sylwetką jeszcze nie zachwyca, ale od początku obozu treningowego zrzucił naprawdę bardzo dużo wagi. 

Add a comment

Już za miesiąc na gali boksu w Dusseldorfie Tyson Fury (24-0, 18 KO) stanie do walki z królem wagi ciężkiej Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO). Dwumetrowy Brytyjczyk zapewnia, że w starciu z faworyzowanym Ukraińcem nie będzie kalkulował w ringu i postawi wszystko na jedną kartę.

- Wygram, przegram czy zremisuję, zarobię za to dużo pieniędzy, więc wyjdę między liny, żeby dać rozrywkę kibicom. Nie zamierzam gibać się i pykać lewym prostym, wyjdę, by go skrzywdzić, przelać krew i dać dobrą walkę. Albo on zostanie znokautowany albo ja - mówi Fury.

- Do zwycięstwa potrzebował będę nokautu, bo w Niemczech na punkty nie wygram - twierdzi mierzący 206 cm kolos z Wilmslow. - Sądzicie, że dadzą mi wygrać na punkty ze swoim ulubionym super mistrzem?

Zapytany o to, czy nie obawia się, że sędzia ringowy może utrudniać mu realizację założeń taktycznych swoimi instrukcjami i ostrzeżeniami, Fury odpowiada: - Pierd*** to! On wtedy też oberwie!

Add a comment

24 października w Dusseldorfie Tyson Fury (24-0, 18 KO) stanie do walki o pasy WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej z Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO). W sieci pojawiło się nagranie z przygotowań dwumetrowca z Wilmslow...

http://www.youtube.com/watch?v=Tx5ZDgeYQNY

Add a comment

Tyson Fury (24-0, 18 KO) świetnie się bawi w przerwach pomiędzy ciężkimi treningami, umilając sobie czas kolejnymi uszczypliwościami pod adresem swojego najbliższego rywala Władimira Kliczki (64-3, 53 KO). Wczoraj jednak kolos z Wilmslow "wziął na celownik" trenera Ukraińca, Johnathona Banksa. Pretekstem do uszczypliwego wpisu twitterowego dla Fury'ego okazało się wspólne zdjęcie Banksa z Cecilią Braekhus, ćwiczącą pod okiem szkoleniowca z Detroit.

- Cecilia, daj JB z liścia ode mnie - poprosił bokserską mistrzynię Tyson Fury. - Dlaczego chciałbyś to zrobić? Jesteś takim miłym gościem - odparł szybko z przekąsem Banks.

- Po prostu myślę, że fajnie byłoby spoliczkować takiego gnojka jak ty. A potem dać w twarz Władimirowi, bardzo bym tego chciał - napisał gadatliwy Brytyjczyk, który 24 października w Dusseldorfie zmierzy się z Władimirem Kliczką w walce o mistrzowskie pasy WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej. Podczas tej samej gali Cecilia Breakhus (27-0, 7 KO) bronić będzie tytułów WBC, WBA, IBF i WBO kategorii półśredniej.

Add a comment

Tyson Fury (24-0, 18 KO) ani trochę nie traci pewności siebie przed walką z mistrzem świata wagi ciężkiej Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO). Dwumetrowy Brytyjczyk zapowiada gładkie zwycięstwo nad utytułowanym rywalem i przekonuje, że nie ma sobie równych w królewskiej dywizji. 

- Jestem pewien, że wygram ten pojedynek bez względu na to, co Kliczko pokaże w ringu - twierdzi Fury w rozmowie ze Sky Sports. - On może mieć nawet dziesięć rąk, a w każdej z nich młot - i tak nie wygra!

- Pokonam Kliczkę, pokonam Wildera, pokonam Joshuę i każdego, kogo przede mną postawią - dodaje olbrzym z Wilmslow, który do tej pory jako zawodowiec nie znalazł jeszcze pogromcy.

- Jestem najlepszym pięściarzem tej ery, to oni są w mojej erze i zostaną znokautowani! Potrafię wszystko, mogę boksować, nokautować, potrafię być niewygodny - wylicza Fury i podsumowuje: - Jestem koszmarem zawodników wagi ciężkiej.

Stawką walki Władimira Kliczki z Tysonem Furym będą należące do Ukraińca pasy WBA, WBO i IBF. Pojedynek odbędzie się 24 października w Dusseldorfie.

Add a comment

Tyson Fury (24-0, 18 KO), który 24 października zmierzy się z mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBA, WBO i IBF Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO), ma jasno nakreśloną wizję swojej dalszej kariery. Dwumetrowiec z Wilmslow na stronie internetowej magazynu Boxing News zdradził, jak wyglądałaby, wedle idealnego scenariusza, jego ostatnie dni w boksie zawodowym.

- Zostały mi jeszcze maksymalnie cztery walki, wliczając w to pojedynek z Kliczką - napisał Fury. - Naprawdę nie chcę potem dłużej boksować. Nie lubię boksu, nie lubię trenować, boksuję, bo umiem. Jeśli będę miał pecha, to czeka mnie tylko ta jedna walka, zostanę znokautowany i odpłynę w dal z kilkoma milionami funciaków.

Gadatliwy Brytyjczyk pokusił się też o krótkie charakterystyki potencjalnych rywali, kolejno: Władimira Kliczki (rewanż po zwycięstwie w październiku), Deontaya Wildera i Anthony'ego Joshuy.

Władimir Kliczko [wg Tysona Fuyr'ego]: Dobry mistrz, wspaniały ambasador, bardzo zaangażowana i bardzo bogata, inteligentna osoba.

Deontay Wilder: Gość, który przyszedł z ulicy, miał wspaniałą ekipę menadżerską przez całą karierę i osiągnął największą rzeczy w tym sporcie, zdobywając mistrzostwo świata wagi ciężkiej. Fenomenalna siła ciosu, z każdym dniem jest coraz lepszy.

Anthony Joshua: Brytyjski olimpijczyk i złoty medalista, do tej pory wygląda dobrze. Jest w formie, ludzie go kochają, mam nadzieję, że zdobędzie mistrzostwo świata i nasz kraj będzie z niego dumny.

http://www.youtube.com/watch?v=l20K6rmyQf8

Add a comment

Tony Bellew mocno trzyma kciuki za swojego rodaka Tysona Fury'ego (24-0, 18 KO), który 24 października zmierzy się z królem wagi ciężkiej Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO). Zaliczany do czołówki kategorii criuser Brytyjczyk jest zdania, że dwumetrowca z Wilmslow stać na sprawienie sensacji. - To ciężka walka do wytypowania, niesłychana szansa dla Tysona, choć bukmacherzy go skreślają - mówi. 

- Myślę, że siła i gabaryty Tysona odegrają dużą tutaj rolę - twierdzi popularny "Bombardier". - Kliczko nie będzie dominował fizycznie. Sądzę, że Tyson będzie napierał i nie zrobi kroku do tyłu w tym pojedynku.

- Patrząc na Tysona, widzę te wszystkie rzeczy, które on potrafi, a których nie potrafią inni ciężcy - może przestawić się na mańkuta, umie mocno uderzyć, jest szybki, wbrew temu co ludzie mówią nie ma słabej szczęki - chwali Fury'ego Tony Bellew.

 Walka Władimira Kliczki z Tysonem Furym będzie główną atrakcją gali na ESPRIT arena w Dusseldorfie. Pojedynek obejrzy na żywo 55 tysięcy kibiców.

Add a comment

Tyson Fury (24-0, 18 KO), choć nie jest faworytem bukmacherów, emanuje pewnością siebie przed walką z mistrzem świata wagi ciężkiej Władimirem Kliczką. Dwumetrowy Brytyjczyk przekonuje, że nie są dla niego ważne ani dokonania rywala ani fakt, że w jego narożniku stał będzie starszy z braci Kliczko - były czempion WBC - Witalij.

- Nie dbam o to, on mógłby nawet mieć dziesięciu braci. Gdyby wszyscy chcieli bić się ze mną jednocześnie, to bym z nimi walczył. Niewżne, ilu ma braci, zostanie znokautowany - stwierdził Wyspiarz w rozmowie ze Sky Sports.

- Nie obchodzą mnie jego dotychczasowe dokonania, kogo to obchodzi? To tylko facet z rękawicami na dłoniach zadający ciosy, jak też będę wyprowadzał ciosy. Jego dokonania nie mają dla mnie znaczenia- dodał Fury.

Stawką walki Władimira Kliczki z Tysonem Furym będą należące do Ukraińca pasy WBA, WBO i IBF. Pojedynek odbędzie się 24 października w Dusseldorfie.

Add a comment

Tyson Fury (24-0, 18 KO) twierdzi, że potrzebuje wygranej przed czasem, by 24 października w Dusseldorfie odebrać pasy WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej Władimirowi Kliczce (64-3, 53 KO). Brytyjczyk jest jednak tak pewny zwycięstwa, że deklaruje, iż w razie niepowodzenie zawiesi rękawice na kołku.

- Jeśli go nie znokautuję, to jestem beznadziejny. Jeżeli nie będę w stanie pokonać 40-latka, powinno mi się zabronić boksowania. Nie będę dalej boksował, bo nie będę w stanie osiągnąć moich celów - mówi dwumetrowiec z Wilmslow.

- Kliczko jest wielkim mistrzem, ale nie walczył z nikim wartym uwagi. Teraz pojawiam się ja - facet mierzący 205 cm, potrafiący się dobrze poruszać. On do tej pory mierzył się dużymi statycznymi rywalami albo małymi, ktorzy nie mogli się do niego dobrać - analizuje Fury i dodaje: - To się nie może skończyć na punkty w Niemczech. Nie pokonam super czempiona na punkty w jego kraju, potrzebuję nokautu, żeby wygrać, ale to nie problem dla mnie. On był nokautowany trzy razy. Trzech gości go nokautowało, a skoro był nokautowany trzy razy to dlaczego nie miałoby się to zdarzyć ponownie?

Add a comment