Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Kliczko boksMistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC Witalij Kliczko (41-2, 38 KO) twierdzi, że w każdej chwili jest gotów podpisać kontrakt na pojedynek unifikacyjny z czempionem WBA Davidem Haye (25-1, 23 KO).

- Dość gadania! Jestem gotów, zróbmy tę walkę na wiosnę. Dość już wymówek, Haye za dużo gada. Wiadomo, że jest świetnym mówcą, ale pytanie brzmi, czy jest dobrym pięściarzem czy nie. Jest mistrzem świata w gadce. Teraz wyjdźmy na ring! - zachęca "Hayemakera" do skrzyżowania rękawic Kliczko.

- Możemy boksować w Stanach Zjednoczonych, mam świetną propozycję z Madison Square Garden, możemy też walczyć w Niemczech lub Wielkiej Brytanii. Mogę od zaraz podpisać kontrakt na walkę. Chcę zmierzyć się z Davidem Haye! - deklaruje otwarcie Witalij, dodając, że chciałby stanąć oko w oko z "Hayemakerem" jako pierwszy z Kliczków, bo jego młodszy brat Władimir "zabiłby" w ringu Anglika.

Add a comment

David HayeMistrz świata WBA wagi ciężkiej David Haye (25-1, 23 KO) wywołał mnóstwo zamieszania, kiedy to w wywiadzie udzielonym po jego sobotniej walce z Audleyem Harrisonem (27-5, 20 KO) oświadczył, że postawił na swoją wygraną w trzeciej rundzie, a podobnie zrobili jego wszyscy znajomi. Haye natychmiast został wezwany przez Brytyjską Komisję Bokserską w celu złożenia wyjaśnień. Zgodnie z zasadami Komisji, pięściarz nie może zawierać zakładów na walki, w których sam występuję.

Haye zaprzeczył, że stawiał na siebie pieniądze pośrednio lub bezpośrednio. Anglik zdradził jedynie, że sporo mówił o tym, że celuje w wygraną właśnie w trzecim starciu, ale nie namawiał nikogo do stawiania pieniędzy na takie właśnie rozwiązanie. Komisja zaakceptowała tłumaczenia pięściarza. Jeśli Haye przyznałby się do stawiania na walkę ze swoim udziałem, to nie tylko straciłby całą gażę za sobotni występ, ale także dodatkowo zostałby ukarany grzywną.

Add a comment

Przepraszam moją rodzinę, mój team i fanów, którzy stali ze mną w mojej drodze ku zdetronizowaniu Davida Haye i zdobyciu tytułu mistrza świata wagi ciężkiej, że nie udało mi się wypełnić mojego przeznaczenia. Zaręczam, że podczas treningów dałem z siebie wszystko, by być psychicznie i fizycznie gotów na sobotnią walkę. Ostatecznie niestety nie udało mi się zrealizować mojego planu, by zwyciężyć w późniejszych rundach pojedynku, ze względu na szybkość i siłę Davida Haye, który złapał mnie czystym ciosem.

Gdybym szukał łatwego wyjścia z sytuacji, pozostałbym na deskach po liczeniu, jednak wstałem  i dopiero interwencja sędziego uchroniła mnie przed ciężkim nokautem, bo David wie, jak kończyć walki, choć byłem gotów nawet opuścić ring na noszach. Nie szukam wymówek i nie wiem jeszcze, jaką drogę wybiorę dalej w boksie. Teraz liżę rany, odpoczywam z rodziną, potem zobaczę, co będzie dalej.

Od "Prizefightera" do tytułu mistrza Europy, przezwyciężając kontuzję i przechodząc operację - jestem szczęśliwy, że znalazłem się tu, gdzie jestem. Tak, przegrałem i jestem zawiedziony swoim sobotnim występem, ale moja życiowa droga była drogą sukcesu i slogan "Yes, I can" brzmiał będzie dalej.

Jestem wdzięczny Davidowi Haye za możliwość walki o mistrzostwo świata i cieszę się, że nie ma już między nami złej krwi. Życzę ci powodzenia w próbach unifikacji tytułów, masz moje wsparcie.

Add a comment

Kliczko Chisora boks11 grudnia na gali boksu w niemieckim Mannheim Dereck Chisora (14-0, 9 KO) zmierzy się z mistrzem świata federacji WBO i IBF wagi ciężkiej Władimirem Kliczko (55-3, 49 KO). Choć mało doświadczony na zawodowych ringach Anglik w starciu z uważanym za najlepszego pięściarza "królewskiej" dywizji Ukraińcem przez wszystkich ekspertów skazywany jest na porażkę, przekonuje, że za niespełna miesiąc wstrząśnie światem boksu.

- Przede mną wielkie wyzwanie, ale dam z siebie wszystko - zapowiada "Del Boy". - Zdobycie mistrzowskiego tytułu ma dla mnie większe znaczenie niż jakiekolwiek pieniądze.

- Jestem pewien, że zaszokuję świat i przywiozę pas czempiona do Wielkiej Brytanii. Zamierzam zrujnować marzenia Davida Haye o pokonaniu braci Kliczko, zrobię to pierwszy! - odgraża się Chisora.

Add a comment

Haye boksTomasz Adamek (42-1, 27 KO) i Chris Arreola (29-2, 25 KO) to zdaniem Douga Fischera z "The Ring" najlepsi kandydaci na kolejnego rywala dla mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBA Davida Haye (25-1, 23 KO). Anglik w sobotę zwyciężył przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie Audleya Harrisona, jednak wygrana nad słabym i unikającym konfrontacji challengerem nie przekonała eksperta "Biblii Boksu" co do szans "Hayemakera" w potencjalnej unifikacyjnej potyczce z czempionami pozostałych trzech federacji braćmi Władimirem i Witalijem Kliczko.

"Współczuję brytyjskim kibicom, którzy byli tak podekscytowani starciem Haye'a z Harrisonem i nadal sądzą, że "Hayemaker" mógłby podbić inny rynek niż ten w Wielkiej Brytanii." - pisze Fischer, dodając: "Nie uważam, by miał on zbyt wielką przewagę w przygotowaniu atletycznym nad Władkiem, który nie tylko przewyższa go wzrostem, ale jest również lepszy technicznie. A Duży Brat? Zapomnijcie o tym! On może wziąć na siebie całą moc Haye'a, a potem zafundować mu kończące karierę dziesięcio lub dwunastorundowe lanie."

Video. Tomasz Adamek przed walką z Vinnym Maddalone >>

"Niech lepiej Haye weźmie na celownik Adamka albo Arreolę." - radzi dziennikarz "The Ring".

Add a comment

Haye KliczkoByły niekwestionowany mistrz świata wagi ciężkiej Lennox Lewis uważa, że jego rodak, obecny czempion WBA "królewskiej" kategorii David Haye (25-1, 23 KO) jest w stanie pokonać obu braci Kliczko. Lewis swoją ostatnią walkę w zawodowej karierze stoczył przeciwko starszemu z nich - Witalijowi.

- David ma rację kiedy mówi, że Kliczko nie mają żadnego wyboru poza nim. Powinni być trochę bardziej pokorni i zaproponować rozsądny podział wpływów za tę walkę. Ludzie są zmęczeni oglądanie jak dwóch mistrzów wybiera sobie rywali, którzy nie tylko nie mają z nimi szans, ale też nie zasługują na to, żeby przebywać z nimi w jednym ringu - twierdzi Lewis.

- Haye może pokonać obu braci, obaj przegrywali w przeszłości. David ma niesamowitą broń w postaci swojej prawej ręki. Haye powinien dostać 50% wpływów z tej walki, tak jak sobie tego życzy. Ostatnich kilka walk braci Kliczko było strasznych, oni niesamowicie potrzebują Haye'a. bo tracą szacunek bokserskich kibiców w bardzo szybkim tempie - zakończył pogromca m.in. Mike'a Tysona i Evandera Holyfielda.

Add a comment

Haye HarrisonAudley Harrison (27-5, 20 KO) może stracić całą, wynoszącą 1 milion funtów, wypłatę za sobotnią przegraną przez techniczny nokaut walkę o mistrzostwo świata wagi ciężkiej z Davidem Haye (25-1, 23 KO). Brytyjska komisja bokserska, rozczarowana występem Harrisona, który w ciągu trzech rund zdołał wyprowadzić zaledwie kilka ciosów, zmierza dokładnie zbadać sprawę mistrzowskiej potyczki.

- Rozważamy możliwość zatrzymania części lub całości gaży Harrisona. Jego występ zawiódł 22 tysiące ludzi w MEN Arena i tysiące oglądających pojedynek w telewizji - mówi sekretarz komisji Robert Smith, dodając: - W przeszłości postępowaliśmy już tak wielokrotnie, gdy czuliśmy, że pięściarz nie starał się podjąć walki. Wraz z prezesem Charlesem Gilesem obejrzymy walkę ponownie i podejmiemy stosowną decyzję. Pieniądze Harrisonowi jeszcze nie zostały wypłacone.

- To nie był najlepszy wieczór dla boksu. Według mnie Harrison ugiął się pod presją, co jest rzeczą ludzką. Dostał szansę walki o mistrzostwo świata i pozwolił przejść jej koło nosa. Będzie teraz musiał żyć z tą świadomością - zakończył Smith.

Add a comment

Czagajew boksWiosną przyszłego roku Rusłan Czagajew (26-1-1, 17 KO) powinien stanąć przed szansą odzyskania pasa czempiona wagi ciężkiej federacji WBA - Uzbek jest oficjalnym pretendentem do tytułu mistrzowskiego należącego obecnie do Anglika Davida Haye (25-1, 23 KO).

Wczoraj popularny "Hayemaker" znokautował w trzeciej rundzie swojego rodaka Audleya Harrisona, jednak wygrana Wyspiarza nie zrobiła na Czagajewie większego wrażenia. - Jestem rozczarowany postawą Haye'a - przyznał Czagajew. - To nie była walka na mistrzowskim poziomie. Harrison nie zrobił kompletnie nic przez te trzy rundy. Zauważyłem tylko trzy lewe proste... i to tyle. To wszystko, co zrobił, w pojedynku o mistrzostwo świata. 

- Byłem zawiedziony tak samo jak 22 tysiące widzów. Teraz Haye musi boksować ze mną. Jesteśmy jedynymi pięściarzami, którzy pokonali Nikołaja Wałujewa. Zapowiada się znakomity pojedynek, cieszę się na myśl o nim. Haye musi się ze mną zmierzyć wiosną i przegra tę walkę. To będzie jego pierwszy prawdziwy test w wadze ciężkiej - stwierdził "Biały Tyson", dodając: - Byłem mistrzem świata i będę nim ponownie. Ten pas jest mój!

Add a comment

Haye KliczkoZaraz po zejściu z ringu po wczorajszej wygranej z Audleyem Harrisonem czempion wagi ciężkiej federacji WBA David Haye  (25-1, 23 KO) zapowiedział, że w 2011 roku chciałby się spotkać w unifikacyjnej walce z którymś z dzierżących do spółki trzy pozostałe mistrzowskie pasy braci Kliczko.

Zdaniem menadżera Ukraińców Bernda Boente do konfrontacji jego podopiecznych z "Hayemakerem" może dojść bardzo szybko jednak tylko pod warunkiem, że Anglik zaakceptuje równy podział pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży praw do transmisji telewizyjnej z walki, zarówno tych pochodzących z Wielkiej Brytanii jak i z Niemczech. Problem w tym, że Haye proponuje, aby całość zysków z angielskiego rynku przypadła jemu, a Kliczkowie zachowali dla siebie, szacowane nieporównywalnie niżej, wpływy z rynku niemieckiego.

- Do walki Kliczko kontra Haye nie dojdzie, jeśli wszystkie zyski nie będą podzielone w stosunku 50-50 - deklaruje stanowczo Boente. - A nie będzie to 50-50, jeśli Haye dostanie pieniądze ze sprzedaży transmisji w systemie pay-per-view w Wielkiej Brytanii, a my te za prawa licencyjne na Niemcy.

- Albo wszystko dzielimy na pół albo te walki nigdy się nie odbędą - kończy menadżer Witalija i Władimira Kliczków.

Add a comment

Haye Harrison boksMistrz świata wagi ciężkiej federacji WBA David Haye (25-1, 23 KO) stwierdził po wczorajszej wygranej walce z Audleyem Harrisonem (27-5, 20 KO), że nie bez powodu zwlekał z przypuszczeniem ataku na swojego rywala do trzeciej rundy.

- Postawiłem dużo pieniędzy na zwycięstwo w trzecim starciu, podobnie jak wielu moich przyjaciół i członków rodziny. Nie chciałem ich zawieźć, kończąc to wcześniej - powiedział "Hayemaker", który wczoraj na gali w Manchesterze po raz drugi obronił mistrzowski pas World Boxing Association.

Nie jest wykluczone, że w swoim kolejnym występie David Haye zmierzy się z którymś z braci Kliczko - czempionów trzech pozostałych federacji.

Add a comment

Haye Kliczko boksW znakomitym nastroju opuścił ring po wygranej przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie z Audleyem Harrisonem (27-5, 20 KO) mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBA David Haye (25-1, 23 KO).

- Jestem bardzo zadowolony ze swojego występu - stwierdził "Hayemaker", dodając, że gdyby chciał, zakończyłby walkę jeszcze wcześniej: - Wybrałem tę rundę. Możecie się spytać moich znajomych, że mówiłem im, że skończę go w trzecim starciu. Nie było mowy, by dotrwał do czwartej rundy.

Brytyjski czempion zapewnił, że w 2011 roku zmierzy się w walce unifikacyjnej z którymś z braci Kliczko. - Nikt już nie chce oglądać ich pojedynków z takimi gośćmi jak Shannon Briggs i tymi wszystkimi Amerykanami, którzy przyjeżdżają tylko po wypłatę. Obiecuję, że spotkam się z Kliczkami w przyszłym roku i potraktuję ich tak samo jak Harrisona, to będzie nokaut! - powiedział Haye.

Add a comment

Haye Harrison boksW  pojedynku wieczoru gali boksu zawodowego w Manchesterze David Haye (25-1, 23 KO) zwyciężył przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie Audleya Harrisona (27-5, 20 KO), broniąc tym samym po raz drugi tytułu mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBA.

W pierwszym starciu obaj pięściarze boksowali bardzo uważnie i nie padły w nim żadne mocne ciosy. W drugiej odsłonie nieco bardziej zdecydowanie zaatakował Haye, kilka razy trafiając bardzo pasywnego Harrisona.

Trzecia odsłona to szturm "Hayemakera", który już w drugiej próbie natarcia po serii uderzeń rzucił Harrisona na deski. Zamroczony challenger co prawda zdołał się podnieść, ale po kolejnej ofensywie mistrza sędzia ringowy zdecydował się na przerwanie pojedynku, chroniąc Harrisona przed ciężkim nokautem.

Add a comment

Haye KliczkoKalle Sauerland, syn szefa stajni Sauerland Event, która od pewnego czasu ma swój procentowy udział w zyskach generowanych przez Davida Haye'a (24-1, 22 KO) twierdzi, że jest teraz idealny moment na wznowienie negocjacji z obozem Władimira Kliczki (55-3, 49 KO) w sprawie zakontraktowania pojedynku pomiędzy tymi pięściarzami.

- Bracia Kliczko chcą walczyć z Hayem, a sam David też bardzo chce tej walki. Pojedynek o którym myślimy to potyczka z Władimirem, ponieważ Witalij jest zobligowany przez federację WBC do innych obowiązków. David walczy dzisiaj, Władimir za miesiąc i po obu walkach możemy siąść do stołu i zacząć rozmawiać - mówi Sauerland.

David Haye już dzisiaj będzie bronił pasa WBA przeciwko Audleyowi Harrisonowi, z kolei Włądimir Kliczko stanie do obrony tytułów federacji IBF oraz WBO 11 grudnia w Niemczech przeciwko Derekowi Chisorze.

Add a comment

Haye HarrisonMistrz świata WBA wagi ciężkiej David Haye (24-1, 22 KO) i jego dzisiejszy rywal Audley Harrison (27-4, 20 KO) spędzili mnóstwo czasu przed pojedynkiem kłócąc się między sobą o to jakim rezultatem skończy się ich potyczka. Co do jednego, obaj pięściarze są jednak zgodni - walka zakończy się nokautem.

- Moja lewa ręka jest z żelaza. To duża groźniejsza broń niż cokolwiek, co Haye posiada w swoim arsenale - powiedział Harrison.

- Tak, na pewno zrobię to co Michael Sprott czyli zamknę oczy, wystawię szczękę do przodu i dam się trafić. Audley może pomarzyć o takim finale. Moim zdaniem on ma problemy z psychiką, w tym tygodniu mówił wiele rzeczy, które nie mają sensu. Najpierw musi wygrać psychologiczną walkę z samym sobą zanim wejdzie ze mną do ringu - zripostował Haye, dla którego będzie to druga obrona tytułu wywalczonego rok temu.

Bezpośrednia transmisja z gali w Manchesterze od 20.00 w Polsat Sport.

Add a comment