Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

W sobotę na stadionie Wembley Aleksander Powietkin (34-1, 24 KO), krzyżując rękawice z Anthonym Joshuą (21-0, 20 KO), po raz drugi w karierze stanie przed szansą wywalczenia trzech mistrzowskich wagi ciężkiej. Pierwsza próba - przeciw Władimirowi Kliczki w 2013 roku - zakończyła się dla "Saszy" sromotną porażką. Rosjanin twierdzi, że w konfrontacja z niepokonanym AJ-em może być dla niego jeszcze trudniejsza.

- Joshua to zdecydowanie większe wyzwanie niż Kliczko - ocenia niepokonany od pięciu lat zawodnik Andrieja Riabinskiego.

- Od czasu walki z Kliczką minęło jednak dużo czasu, stałem się silniejszy i mądrzejszy w ringu, na pewno do tej walki podchodzę inaczej, bardziej profesjonalnie - przekonuje Rosjanin postrzegający Joshuę jako lepszego pięściarza od czempiona federacji WBC Deontaya Wildera.

- Obaj, i Joshua i Wilder, są niebezpieczni, ale jedyny sposób by sprawdzić, który jest lepszy, to walka. W mojej osobistej opinii, jeśli chodzi o technikę, to wyżej oceniam Joshuę - mówi Powietkin.