- Artur jest szczery. Nie zawsze reaguje tak jak powinien, ale cały czas pracujemy nad tym, by przestał dostawać po głowie za swoje wpadki - mówi trener Fiodor Łapin. - Jest chłopcem, który świat wciąż postrzega w czarno-białych kolorach - dodaje promotor Andrzej Wasilewski. W sobotę Artur Szpilka (13-0, 10 KO) walczyć będzie z Ukraińcem Tarasem Bidenką (28-5, 12 KO) podczas gali w Rzeszowie. Bezpośrednia transmisja z imprezy w Polsat Sport i Polsat.

Polscy kibice z pewnością chcieliby obejrzeć w sobotę 11. nokaut w wykonaniu "Szpili". Trener Łapin ma zupełnie inne oczekiwania. - Chciałbym, żeby Artur przeboksował pełen dystans. On naprawdę potrzebuje tych rund, by nabrać doświadczenia. Wiem jednak, że jeśli pojawi się szansa, spróbuje zakończyć walkę z Bidenką przed czasem. Tak jak z każdym innym rywalem - tłumaczy w rozmowie z Polsatsport.pl Łapin.

Rosyjski szkoleniowiec od dawna pracuje ze Szpilką. Od dawna też podkreśla, że młody zawodnik musi nabrać doświadczenia. A Szpilka robi co chce, przez co później czasami płaci na przykład złamaną szczęką czy nokdaunem... - Artur jest wyjątkowym pięściarzem, żywiołowym, naturalnym w tym co robi. Zarówno w ringu, jak i poza nim. Na pewno trzeba mu poświęcać więcej czasu. Wszystko co robi, wychodzi z jego serducha. Nie zawsze potrafimy przewidzieć co się stanie - przyznaje Łapin.

Chodzi przede wszystkim o wybryki Szpilki poza ringiem. - Czekam aż wydorośleje. Sądzę, że jeszcze kilka lat i ten spokój się pojawi. Teraz Artur jest zwykłym 24-latkiem, który rozumie wszystko, ale czasami jeszcze robi różne rzeczy, za które dostaje bardzo mocno po łbie - mówi szkoleniowiec.

- Artur widzi świat w czarno-białych kolorach. Nie zawsze jednak tak wypada. W świecie biznesu, sportu, mediów ludzie mają przecież inne odcienie - tłumaczy w rozmowie z nami Andrzej Wasilewski, promotor Szpilki. - Artur dojrzewa z dnia na dzień. Z chłopca staje się mężczyzną. Jest bardzo prawdomówny, nie próbuje żadnych gierek. Współpracę z nim oceniam z nim bardzo pozytywnie.

Jak długo potrzeba jeszcze czasu, by Szpilka stał się mężczyzną? - Mogę wszystkich pocieszyć, że niedługo - mówi z uśmiechem Łapin. - Sądzę, że jeszcze jakiś rok, dwa. On naprawdę pracuje nad sobą. Ludzie nie mają pojęcia, jakim jest człowiekiem. Cały czas dostaje po łbie za swoje wybryki. Na szczęście szybko się uczy. Przez ostatnie pół roku bardzo się zmienił. Jest spokojniejszy. Na szczęście nigdy nie nauczy się kłamać ale pewne tematy potrafi już przemilczeć, żeby nie robić sobie kolejnych problemów - dodaje.

Cały artykuł do przeczytania na Polsatsport.pl >>

Bilety na galę "Wojak Boxing Night" w Rzeszowie, w cenie od 40 PLN, dostępne są jeszcze w sprzedaży na stronach eventim.pl i ebilet.pl.

20 kwietnia na gali "Wojak Boxing Night" w Rzeszowie kolejną zawodową walkę stoczy niepokonany Artur Szpilka (13-0, 10 KO). Rywalem ciężkiego Ulrich KnockOut Promotions będzie doświadczony Ukrainiec Taras Bidenko (28-5, 12 KO). Podczas tej samej imprezy na ring wyjdą również trzej inni pięściarze bez porażki o mistrzowskich aspiracjach - Paweł Kołodziej (30-0, 17 KO), Krzysztof Głowacki (18-0, 12 KO) i Kamil Łaszczyk (12-0, 6 KO).

Polscy bokserzy po raz pierwszy staną oko w oko ze swoimi przeciwnikami 19 kwietnia na ceremonii oficjalnego ważenia, która odbędzie się w "Galerii Rzeszów" (początek o godz. 15.30). Dzień wcześniej w tym samym miejscu na treningu pokazowym zaprezentuje się Taras Bidenko, a w środę zostaną zorganizowane konkursy, w których wygrać będzie można m.in. bilety na sobotnią galę.

Szczegóły imprez dla kibiców przed "Wojak Boxing Night" w Rzeszowie >>

http://www.youtube.com/watch?v=_q80bXHeC1E

Bilety na galę "Wojak Boxing Night" w Rzeszowie, w cenie od 40 PLN, dostępne są jeszcze w sprzedaży na stronach eventim.pl i ebilet.pl.

http://www.youtube.com/watch?v=2N1OoERRQI0

Po zakończonym ostatnim sparingu przed walką z Tarasem Bidenko (28-5, 12 KO) kończący dziś 24 lata Artur Szpilka (13-0, 10 KO) poczęstował kolegów i trenerów z drużyny Ulrich KnockOut Promotions urodzinowym tortem. - Dedykację sam sobie ułożyłem - oświadczył z uśmiechem "Szpila".

http://www.youtube.com/watch?v=_q80bXHeC1E

Nie będzie świętowania w KnockOut Gymie z okazji 24. urodzin Artura Szpilki (13-0, 10 KO). "Szpilę", który za 8 dni na "Wojak Boxing Night" w Rzeszowie zmierzy się z Tarasem Bidenko (28-5, 12 KO), czeka dziś ostatnia sesja sparingowa.

http://www.youtube.com/watch?v=S4JWXkdkiJI

Artur Szpilka: serwis specjalny ringpolska.pl >>

Bilety na galę "Wojak Boxing Night" w Rzeszowie, w cenie od 40 PLN, dostępne są jeszcze w sprzedaży na stronach eventim.pl i ebilet.pl.

Niepokonany na zawodowych ringach Artur Szpilka (13-0, 10 KO) kończy dziś 24 lata. "Szpila" przygotowuje się obecnie do zaplanowanej na 20 kwietnia gali "Wojak Boxing Night" w Rzeszowie, gdzie skrzyżuje rękawice z doświadczonym Tarasem Bidenko (28-5, 12 KO). Pięściarz grupy Ulrich KnockOut Promotions jest najmłodszym zawodnikiem wagi ciężkiej sklasyfikowanym w pierwszej 50-tce rankingu portalu Boxrec (przed potyczka z Bidenko zajmuje 26. lokatę).

Z okazji urodzin redakcja ringpolska.pl życzy Arturowi zdobycia upragnionego tytułu mistrza świata wagi ciężkiej.

W piątek ostatni sparing przed zaplanowaną na 20 kwietnia na "Wojak Boxing Night" w Rzeszowie walką z Tarasem Bidenką (28-5, 12 KO) stoczy Artur Szpilka (13-0, 10 KO). Konfrontacja z doświadczonym Ukraińcem będzie dla "Szpili" powrotem na ring po trudnym choć zakończonym efektownym zwycięstwem przez nokaut pojedynkiem z Mikem Mollo.

- Sparingi poszły mi dobrze, jestem zadowolony ze swojej formy i już nie mogę doczekać się chwili, gdy wyjdę na ring. Bidenko to bardzo dobry przeciwnik, potrafi boksować, będzie trzeba zapracować na zwycięstwo i pilnować się, bo dobrze bije lewy hak na wątrobę. Naprawdę nie mogę narzekać na klasę przeciwnika - mówi Szpilka, który w drugiej połowie 2013 roku planuje jeszcze dwukrotnie wyjść do ringu.

- W sierpniu mam ponownie zmierzyć się z Mikem Mollo i ostatecznie zamknąć ten temat. Było między nami trochę napięcia przy okazji pierwszej walki, ale teraz normalnie rozmawiamy sobie przez Internet i sprawy rozwiążemy jak sportowcy - opowiada "Szpila". - Wiem że na tej walce mają oglądać mnie ludzie amerykańskiego boksu i jeśli się dobrze zaprezentuję, może uda się zrobić w przyszłości jakąś mocną walkę. Jesienią chciałbym się spotkać z jednym z rywali, o których mówiło się ostatnio, np. byłym mistrzem WBO Siergiejem Liachowiczem.

- A na początku przyszłego roku wreszcie to na co czeka wielu kibiców czyli walka z Krzyśkiem Zimnochem! - kończy Artur Szpilka, dodając: - Najpierw trzeba jednak wygrać 20 kwietnia z Bidenką...

Bilety na galę "Wojak Boxing Night" w Rzeszowie, w cenie od 40 PLN, dostępne są już w sprzedaży na stronach eventim.pl i ebilet.pl.

http://www.youtube.com/watch?v=QupzGmkMX4A

Krzysztof Paciorek na Facebooku >>

- Chciałem jechać do Białegostoku i bić się z nim, ale co by z tego było - więzienie, kolejny wyrok... Jeżeli sobie coś damy, to na pewno to będzie na ringu. Cieszę się, życzę Krzyśkowi jak najlepiej, żeby wygrał z McCallem i napięcie do naszej walki na pewno będzie rosło - mówi Artur Szpilka (13-0, 10 KO) o swoim konflikcie z Krzysztofem Zimnochem (14-0-1, 11 KO). "Szpila" niedawno rozpoczął współpracę z psychologiem sportowym Dariuszem Nowickim i jak zapewnia jej efekty będzie już widać 20 kwietnia na "Wojak Boxing Night" w Rzeszowie, gdzie skrzyżuje rękawice z Tarasem Bidenko (28-5, 12 KO).

http://www.youtube.com/watch?v=dqj4MJyC_IU

Artur Szpilka: serwis specjalny ringpolska.pl >>

Bilety na galę "Wojak Boxing Night" w Rzeszowie, w cenie od 40 PLN, dostępne są już w sprzedaży na stronach eventim.pl i ebilet.pl.