Danny Garcia - Lamont Peterson: Walka wieczoru gali w Barclays Center w Nowym Jorku. Garcia, mistrz świata WBA i WBC oraz Peterson, mistrz świata IBF staną naprzeciw siebie w ringu w walce… non title. Mówi się jednak, że "Havoc" w przypadku porażki starci swój pas ze względu na przepisy federacji IBF. Wyraźnym faworytem bukmacherów jest "Swift", którego kariera nabrała tempa po wygranej nad Kendallem Holtem pod koniec 2011 roku. Od tego czasu dwukrotnie wygrał z Erikiem Moralesem, zastopował Amira Khana, przełamał Zaba Judah, Lucasa Matthysse i Mauricio Herrerę oraz szybko odprawił Roda Salkę. Lamont Peterson przegrał z Matthysse, ale podobnie jak najbliższy rywal, wygrywał z Amirem Khanem czy Kendallem Holtem, a ostatnio pokonał także wówczas niepokonanego Dierry Jeana. Obaj doskonale znają halę Barclays Center, gdyż ostatnie walki zarówno Garcia, jak i Peterson toczyli właśnie tam.

Andy Lee - Peter Quillin: Niezwykle ciekawe zestawienie w walce o mistrzostwo świata WBO wagi średniej. Z jednej strony "Kid Chocolate", który pas ten wywalczył w walce z Hassanem N'Damem N'Jikamem, przy okazji aż sześciokrotnie posyłając rywala na deski. Potem odprawiał przed czasem jeszcze Fernando Guerrero i Gabriela Rosado, a na koniec wyraźnie wypunktował Lukasa Konecnego. Wówczas pretendentem do pasa 31-letniego Quillina został niepokonany Matt Korobow, z którym Amerykanin ewidentnie nie chciał walczyć, wakując pas. O tytuł z Korobowem zmierzył się Andy Lee i… znokautował Rosjanina. Teraz między linami staną Lee i Quillin. Mistrzem jest Irlandczyk, który po wygranej z Korobowem nabrał bardzo dużej pewności siebie i straszy swojego najbliższego rywala, że teraz zrobi to samo. Quillin może swój pas odzyskać bardzo szybko, bo w pierwszej walce po wakacie. Warto jednak dodać, że ostatni raz w ringu był równo 12 miesięcy temu.

Typuj w Lidze Bokserskich Ekspertów ringpolska.pl >>

http://www.youtube.com/watch?v=9VlVNnupo60