Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Paweł Głażewski- Skoro jestem słabym pięściarzem, to czemu nie wezmą ze mną walki jako przystawka przed pojedynkiem z kimś lepszym? Płacimy przecież dobrze - mówi Paweł Głażewski (15-0, 4 KO) na temat prób zakontraktowania jego walki z Aleksem Kuziemskim (20-2, 5 KO). Dariusz Snarski, promotor Kuziemskiego oświadczył w jednym z wywiadów, że jego zdaniem "Głaz" jest za słaby dla jego pięściarza i do tego pojedynku nie dojdzie w tym roku.

- Mój promotor oferuje im dobre pieniądze za walkę ze słabym pięściarzem, jak oni sami to określają. Dlaczego więc nie zdecydują się na nią skoro jestem taki słaby ? W rankingu WBC zajmuje wyższą pozycję od Kuziemskiego. Nie rozumiem jak można odrzucać ofertę pojedynku, skoro jest się tak pewnym wygranej i to na gali gdzie gościem honorowym będzie Mike Tyson. Snarski twierdzi, że Aleks ma inne plany i pojedynki o większe stawki. Czemu zatem nie zgodzą się na starcie ze mną w ramach rozgrzewki. Łatwa wygrana plus zarobek to chyba dobra oferta - mówi pięściarz grupy Babilon Promotion.

- Snarski dobrze wie, że gdyby doszło do tej walki, to pokonałbym Kuziemskiego. Tak naprawdę on boi się przyjąć tej propozycji. Zamiast tego woli krytykować mój ostatni występ, a moim zdaniem ja pokazałem w nim więcej niż on przez całą swoją karierę - zakończył pięściarz z Białegostoku.

Do walki Głażewskiego z Kuziemskim ma dojść już we wrześniu. Tomasz Babiloński planuje, by gościem honorowym podczas tego pojedynku był legendarny Mike Tyson.