Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Władze bokserskiej federacji WBC idą na wojnę z międzynarodowym stowarzyszeniem boksu amatorskiego AIBA i grożą pięściarzom usunięciem z rankingu lub utratą mistrzowskiego pasa w przypadku startu na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro. Kierownictwo AIBA chciałoby już podczas tegorocznej olimpiady dopuścić do wspólnego startu w zawodach bokserów amatorskich i zawodowców. 

"World Boxing Council oświadcza, że jeśli którykolwiek mistrz świata albo zawodnik z pierwszej 15-tki rankingu weźmie udział w Igrzyskach Olimpijskich, zostanie natychmiast wykreślony z zestawienia." - czytamy w oficjalnym komunikacie federacji kierowanej prze Mauricio Sulaimana.

"Trudno sobie wyobrazić pojedynek profesjonalnego pięściarza, rozwiniętego fizycznie i zaawansowanego technicznie z młodym zawodnikiem dopiero rozpoczynającym swój rozwój. Boks to nie gra, tu punktów nie przyznaje się za bramki czy kosze, to jest sport kontaktowy, który należy traktować z powagą. Rozsądek musi wziąć górę, trzeba dbać o bezpieczeństwo i zdrowie sportowców." - głosi oświadczenie WBC.

Kwestia startu pięściarzy amatorskich na Igrzyskach Olimpijskich budzi w środowisku bokserskim wiele kontrowersji. Przeciwnicy pomysłu zarzucają dowodzącemu AIBA Ching-Kuo Wu chęć promocji swojego stowarzyszenia kosztem zdrowia sportowców i twierdzą, że nawet najlepsi amatorzy nie mieliby szans w konfrontacji z czołowymi zawodowcami.