W środę późnym wieczorem do Polski przybył Felipe Romero (15-5-1, 10 KO), który w sobotę podczas organizowanej przez grupę Babilon Promotion gali w Międzyzdrojach zmierzy się z Krzysztofem Głowackim (16-0, 10 KO). 28-letni Meksykanin pomimo długiego lotu nad Wisłę był w dobrym nastroju po wyjściu z samolotu i zapewniał o swoim sobotnim zwycięstwie.
Stawką pojedynku będzie pas mistrzowski WBO Inter-Continental, który pozwoli zwycięzcy awansować do czołowej piętnastki rankingu i uzyskać prawa pretendenta do tytułu mistrza świata federacji World Boxing Organization. Dla Głowackiego będzie to drugi tegoroczny występ.
>
1 września na gali organizowanej w Portoryko przez Miguela Cotto i Golden Boy Promotions swój pierwszy zawodowy pojedynek stoczy czołowy polski pięściarz amatorski ostatnich lat Michał Chudecki.
Bokser z Poznania niedawno podpisał kontrakt z grupą Global Boxing Promotions i nie może już się doczekać profesjonalnego debiutu. - Jestem podekscytowany faktem, że wreszcie przechodzę na zawodowstwo. Mam 26 lat i nadszedł na to czas, nie mogłem dłużej czekać. Dzięki Mariuszowi Kołodziejowi i Global Boxing Promotions moje marzenia w końcu się spełniają - mówi Chudecki, który jako profi występować ma w kategorii super piórkowej.
>
Krzysztof Włodarczyk wchodzi w najważniejszą część przygotowań przed zaplanowaną na 22 września walką w obronie pasa WBC wagi junior ciężkiej z Francisco Palaciosem. Na razie "Diablo" toczy lekkie sparingi połączone z ćwiczeniami techniki w parze z Pawłem Kołodziejem. Niedługo nad Wisłą pojawią się zagraniczni sparingpartnerzy polskiego czempiona.
Bilety na wrocławską galę z udziałem Włodarczyka i Palaciosa nabyć można w kasach Hali Stulecia oraz na stronach internetowych ebilet.pl i ticketpro.pl.
>
- Jestem gotowy na walkę z Gavinem, mogę jechać walczyć z nim nawet w Anglii - deklaruje aktualny mistrz Unii Europejskiej wagi półśredniej Rafał Jackiewicz (42-10-1, 21 KO) na temat możliwej obrony tytułu z Frankiem Gavinem (13-0, 10 KO). "Wojownik" z Mińska Mazowieckiego właśnie rozpoczyna przygotowania do swojego kolejnego zawodowego startu, który najprawdopodobniej odbędzie się we wrześniu.
- Na razie jeszcze nie wiem czy mój obóz będzie przystępował do przetargu, ja powoli przygotowuję się do kolejnej walki i jestem gotowy na każdego rywala. Na tym etapie kariery nie mam już co wybrzydzać - skomentował aktywny w tym roku Jackiewicz, który w tym roku stoczył już trzy zwycięskie walki.
>
http://www.youtube.com/watch?v=hrsFvkxXtec
W niedzielę podczas gali w Kijowie po niespodziewanej porażce z rąk Denisa Graczewa na ring powróci Ismayl Sillakh (17-1, 14 KO). Rywalem Ukraińca w walce zakontraktowanej na dziesięć rund będzie Igor Pylypenko (3-12-2, 0 KO). Sillakh do niedzielnego startu przygotowywał się w Las Vegas, gdzie sparował m.in. z J'Leonem Love oraz Zacharym Buncem.
>
Manuel Charr (21-0, 11 KO) nie przybył na odbytą kilka tygodni temu konferencję prasową w Moskwie przed walką z Witalijem Kliczko (44-2, 40 KO), więc dzisiaj w Kolonii zorganizował własne spotkanie z dziennikarzami. - Jestem bankrutem, to prawda, ale moja sytuacja zmieni się. 8 września odeślę Kliczkę na emeryturę - deklarował Charr, który wynajął Jewgienija Orłowa, aby ten imitował starszego z braci Kliczko przy pozowaniu dla fotoreporterów. W Moskwie Ukrainiec robił sobie zdjęcia z tekturową wersją pięściarza urodzonego w Libanie.
>
- Proksa będzie bez wątpienia najtrudniejszym rywalem w zawodowej karierze Genadija - mówi Tom Loeffler, menadżer mistrza świata WBA wagi średniej Genadija Gołowkina (23-0, 20 KO) na niecałe trzy tygodnie przed pojedynkiem swojego podopiecznego z Grzegorzem Proksą (28-1, 21 KO). Do starcia pięściarzy dojdzie 1 września w stanie Nowy Jork.
- Genadij rozpoczął już sparingi, ale mamy problem, ponieważ nikt nie potrafi imitować stylu Proksy. On jest często porównywany do Sergio Martineza, trzyma ręce bardzo nisko opuszczone, ale nie zdecydowaliśmy się sparować z Martinezem. Genadij wie jak trudne zadanie go czeka i zamierza przygotować formę życia na wrzesień - mówi Loeffler.
- Wszyscy unikają walk z Gołowkinem z dwóch powodów: jego siły oraz precyzji. Proksa od początku podjął wyzwanie i chciał negocjować warunki walki. To niezwykle utalentowany pięściarz i jestem pewien, że jego walka z Gołowkinem nie będzie nudna. To będzie zdecydowanie lepszy pojedynek niż walka Felixa Sturma z Danielem Gealem. Gołowkin z Proksą przewyższają ich sporo pod względem posiadanego talentu - twierdzi menadżer Kazacha.
- Zwycięzca tej walki powinien zmierzyć się z wygranym z pojednku Sturma z Gealem Przegrany też z pewnością znajdzie dla siebie miejsce, bo obaj są wybitnie utalentowanymi indywidualnościami - podsumował Loeffler.
>
http://www.youtube.com/watch?v=XXGVd4JbFKs
Mistrz świata pięciu kategorii wagowych Floyd Mayweather Jr (43-0, 26 KO) pokazał się po raz pierwszy publicznie od czasu wyjścia z więzienia podczas premiery filmu Freelancers, gdzie jedną z głównych ról gra jego bliski przyjaciel 50 Cent, który od niedawna prężnie działa także w bokserskim biznesie. Podczas premiery obecny był także Andre Dirrell (20-1, 14 KO), jedna z kilku amerykańskich gwiazd, które niedawno podpisały kontrakt z utworzoną przez 50 Centa stajnią TMT Promotions.
> Add a comment>
W piątek podczas gali w Entre Rios na ring powrócił boksujący w kategorii ciężkiej Gonzalo Omar Basile (55-7, 26 KO), pokonując przez techniczny nokaut w czwartej rundzie Marcelo Ulisesa Ponce (7-5, 5 KO). Argentyńczyk stoczył w ten sposób pierwszy zawodowy występ od czasu czerwcowej porażki z Arturem Szpilką.
Basile na ring miał wrócić początkowo we wrześniu. Było to drugie tegoroczne zwycięstwo 38-letniego "El Patona".
>
{dailymotion}xst06g_2012-06-28-chauncy-welliver-vs-sherman-williams_sport{/dailymotion}
Kilka tygodni podczas gali w Makau, domagający się walk z braćmi Kliczko Chauncy Weliver (53-6-5, 20 KO) przegrał na punkty z doświadczonym Shermanem Williamsem (35-11-2, 19 KO). Nowozelandczyk wygrał wcześniejszych kilkanaście walk z mniej wymagającymi rywalami i notowany był nawet w pierwszych dziesiątkach rankingów prestiżowych organizacji. Weliver na ring wróci 19 września na gali w Tokio, gdzie zmierzy się z Kyotaro Fujimoto (4-0, 3 KO).
>
{dailymotion}xsqrub_2012-08-10-lovemore-ndou-vs-gairy-st-clair_sport{/dailymotion}
W zeszłym tygodniu podczas gali w Queensland na ring po ponad rocznej przerwie powrócił były mistrz świata wagi junior półśredniej Lovemore N'Dou (49-13-2, 31 KO). Pięściarz reprezentujący Australii wypunktował na dystansie dwunastu rund Gary'ego St Claira (42-12-2, 18 KO). Dla N'Dou było to pierwsze zawodowe zwycięstwo od września 2010 roku.
>
Jedna z największych gwiazd boksu amatorskiego ostatnich lat, startujący w kategorii super ciężkiej Roberto Cammarelle, po zdobyciu srebra na Igrzyskach w Londynie postanowił przejść na zawodowstwo. 32-letni Włoch w finale turnieju olimpijskiego doznał kontrowersyjnej porażki z reprezentantem gospodarzy Anthonym Joshuą i między innymi pod wpływem tego wydarzenia podjął decyzję o pożegnaniu się z amatorką.
Camarelle mierzy 190 cm, waży około 105 kg, boksuje z odwrotnej pozycji. W swoim dorobku oprócz srebrnego medalu zdobytego w Londynie ma także m.in. olimpijski brąz wywalczony w Atenach i złoto z Pekinu. Jako amator był ponadto dwukrotnie mistrzem świata, wygrywał z takimi zawodnikami jak David Price (przed czasem) czy Kubrat Pulew.
http://www.youtube.com/watch?v=uhWiAuxj-AE
>
Francisco Palacios (21-1, 13 KO) zapowiada w starciu rewanżowym z Krzysztofem Włodarczykiem (46-2-1, 33 KO) dużo lepszy boks niż w pierwszej walce. Portorykański "Czarodziej" skrzyżuje rękawice z "Diablo" 22 września we wrocławskiej Hali Ludowej, a stawką ich potyczki będzie należący do Polaka tytuł mistrza świata WBC wagi junior ciężkiej.
- Tym razem to będzie zupełnie inna bajka niż za pierwszym razem i pamiętajcie, że nie zmęczę się jak Green, który lał Diablo - zapewnia Palacios za pośrednictwem Facebooka, dodając słynną ringową sentencję: "And the new WBC champion of the World..."
Bilety na wrocławską galę z udziałem Włodarczyka i Palaciosa nabyć można w kasach Hali Stulecia oraz na stronach internetowych ebilet.pl i ticketpro.pl.
> Add a comment>
Rozpoczynający przygotowania do walki z Władymirem Kliczko Mariusz Wach jest najwyżej notowanym polskim pięściarzem w najnowszym rankingu federacji World Boxing Council. "Wiking" zajmuje czwartą pozycję w klasyfikacji wagi ciężkiej. Dziewiąty w zestawieniu WBC jest Tomasz Adamek, czternasty Andrzej Wawrzyk a dwudziesty czwarty Artur Szpilka. Nieoczekiwanie do rankingu wagi ciężkiej został także przeniesiony boksujący przez całą zawodową karierę w kategorii cruiser Paweł Kołodziej, który został sklasyfikowany na dwudziestym miejscu.
Wysokie piąte miejsce zajmuje w kategorii junior średniej Damian Jonak. Tradycyjnie wysoko notowania polskich pięściarzy stoją także w wadze półciężkiej, gdzie Andrzej Fonfara jest jedenasty a Paweł Głażewski czternasty.
Polacy w rankingu WBC:
Waga ciężka: 4. Mariusz Wach, 9. Tomasz Adamek, 14. Andrzej Wawrzyk, 20. Paweł Kołodziej, 24. Artur Szpilka
Waga junior ciężka: Mistrz - Krzysztof Włodarczyk, 11. Mateusz Masternak, 24. Krzysztof Głowacki
Waga półciężka: 11. Andrzej Fonfara, 14. Paweł Głażewski, 29. Grzegorz Soszyński, 33. Dariusz Sęk
Waga super średnia: 27. Piotr Wilczewski
Waga średnia: 14. Przemysław Majewski, 39. Mariusz Cendrowski
Waga junior średnia: 5. Damian Jonak
Waga półśrednia: 19. Rafał Jackiewicz
>
6 października w Atlantic City odbędzie się ostateczni przekładany już kilkukrotnie pojedynek wagi ciężkiej pomiędzy Sethem Mitchellem (25-0-1, 19 KO) oraz dobrze znanym polskim kibicom Jonathonem Banksem (28-1-1, 18 KO). Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie debiut w kategorii lekkiej Adriena Bonera.
Walka wstępnie planowana była na czerwiec, jednak przełożoną ją z powodu kontuzji Mitchella. Dla Banksa będzie to najpoważniejszy sprawdzian od czasu przejścia do "królewskiej" dywizji. Jedyną porażkę na zawodowych ringach Amerykanin poniósł z rąk Tomasza Adamka.
>
Coraz bardziej prawdopodobne wydaje się, że 13 października dojdzie do niezwykle ciekawie zapowiadającej się walki pomiędzy mistrzem świata WBC wagi super koguciej Abnerem Maresem (24-0-1, 13 KO) oraz Anselmo Moreno (33-1, 12 KO). Dla dzierżącego aktualnie pas mistrzowski WBA kategorii koguciej Panamczyka byłaby to wycieczka do wyższego przedziału wagowego.
Podczas tej samej gali ma także dojść do walki pomiędzy Richardem Abrilem (17-3-1, 8 KO) i Sharifem Bogere (23-0, 15 KO), a kolejny zawodowy występ ma zaliczyć także boksujący w kategorii super piórkowej Gary Russell Jr (20-0, 12 KO).
> Add a comment>
Oficjalny pretendent do tytułu mistrza świata IBF wagi półciężkiej Karo Murat (25-1-1, 15 KO) zaczyna tracić cierpliwość w oczekiwaniu na swoją mistrzowską szansę. Pas International Boxing Federation znajduje się w posiadaniu Tavorisa Clouda (24-0, 19 KO), który wciąż czeka na ustalenie nowej daty jego pojedynku z Jeanem Pascalem (26-2-1, 16 KO).
Pięściarze mieli zmierzyć się już w sierpniu, jednak Kanadyjczyk nabawił się kontuzji dłoni. Na listopad planowana była walka Murata ze zwycięzcą tej konfrontacji. Federacja IBF zgodziła się na sierpniowy pojedynek Clouda z Pascalem z zastrzeżeniem, że wygrany musi w kolejnym występie zmierzyć się z Muratem. Niewykluczone, że obóz Niemca wymusi na IBF wcześniejszą konfrontację z Cloudem i walka z Pascalem nie odbędzie się w tym roku.
>
Boksujący w kategorii junior średniej Alfredo Angulo (20-2, 17 KO) wygrał swój proces imigracyjny i może legalnie powrócić do Stanów Zjednoczonych. 30-letni Meksykanin w 2010 roku został deportowany za brak aktualnej wizy oraz pomoc innym nielegalnym imigrantom w nielegalnym przekraczaniu granicy.
Angulo ostatnie dwa zawodowe pojedynki stoczył w Meksyku, w listopadzie przegrał przed czasem z Jamesem Kirklandem.
>
Na 10 listopada planowany jest wstępnie pojedynek pomiędzy Mercito Gestą (26-0-1, 13 KO) oraz mistrzem świata IBF wagi lekkiej Miguelem Vazquezem (31-3, 13 KO). Walka ma być częścią gali, której główną atrakcją będzie kolejny zawodowy występ Manny'ego Pacquiao.
Vazquez tytuł IBF posiada od sierpnia 2010 roku, bronił go już skutecznie trzykrotnie. Dla Gesta byłaby to pierwsza mistrzowska szansa w profesjonalnej karierze.
>
Planowany na sobotnią galę w Międzyzdrojach pojedynek pomiędzy Sebastianem Skrzypczyńskim (7-8-2, 3 KO) oraz Ronnym Mittagiem (15-1-1, 7 KO) stanął pod dużym znakiem zapytania. Powodem są problemy z osiągnięciem limitu kategorii średniej przez 24-letniego Niemca.
Skrzypczyński w Międzyzdrojach miał zaliczyć trzeci tegoroczny występ. W lutym pięściarz z Kalisza przegrał z Damianem Jonakiem, a w maju uległ przed czasem z dobrze znanym polskim kibicom Jacksonem Osei Bonsu.
>