Trener Keith Trimble jest spokojny o postawę swojego podopiecznego Adama Kownackiego (17-0, 14 KO) w sobotnim pojedynku z Charlesem Martinem (25-1, 23 KO).
- Wielu pięściarzy świetnie prezentuje się na sali treningowej, ale jak przychodzi walka, nic nie pokazują. Adam dobrze wypada i w gymie i w walce - przekonuje szkoleniowiec "Babyface'a". - Ja zawsze jestem pewien, że w prawdziwej walce Adam pokaże to, co najlepsze. Z jego sercem do walki i determinacją ciężko go pokonać!
- Kiedyś Adam po prostu szedł na wymianę, ale z czasem nauczył się boksować zza lewego prostego, lepiej wkręcać ciosy, ma coraz lepszą obronę, ja wiem, że ludzie mówią o jego obronie, ale ona się poprawiła. Zresztą to jest boks i ludzie zawsze gadają o obronie, gdy ktoś dostaje cios, bez względu na to, kto to jest - dodaje Trimble, który liczy także na dobry boks ze strony rywala.
- Martin to bardzo mocny przeciwnik, był w pewnym momencie mistrzem świata, przegrał tylko z Joshuą. Mam nadzieję, że da z siebie wszystko i nie będzie potem żadnych wymówek, jeśli Adam wygra - zastrzega opiekun Polaka.