Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Andrzej Fonfara - Chad Dawson w Nowym Jorku. Czy Polak udowodni przynależność do światowej czołówki?

To bardzo istotny pojedynek w karierze Andrzeja Fonfary, choć w USA przejdzie zapewne bez większego echa. Nasz najlepszy pięściarz kategorii półciężkiej (79,4 kg) w sobotę wystąpi podczas wielkiej gali Premier Boxing Champions na nowojorskim Brooklynie. Kibiców do Barclays Center ściągną przede wszystkim Keith Thurman i Danny Garcia, którzy w potyczce na szczycie wagi półśredniej (66,7 kg) będą rywalizować o tytuły WBA i WBC.

W ubiegłym roku Thurmana i jego rywala Shawna Portera na CBS oglądało w szczycie prawie cztery miliony Amerykanów. Tym większa szkoda, że w kolejnej transmisji bokserskiej w tej stacji nie uwzględniono walki Fonfary. Niestety nie obejrzymy jej również w Polsce, bo chociaż galę pokaże Canal+ Sport 2 (od 3.00), to decyzją organizatorów Andrzej ma wejść na ring już ok. 1.00 w nocy naszego czasu.

Rok temu 29-letni Fonfara był niemal w pięściarskim niebie. Zlał Julio Cesara Chaveza Juniora i Nathana Cleverly’ego, lecz zamiast rewanżu z mistrzem świata WBC Adonisem Stevensonem przyszło mu stawić czoło anonimowemu wówczas Joe Smithowi Juniorowi. I ten bokser, na co dzień budowlaniec, znokautował Andrzeja, a potem wyrzucił jeszcze za liny Bernarda Hopkinsa.

Pełna treść artykułu w "Przeglądzie Sportowym" >>