Bardzo poważnie podchodzi Artur Szpilka (10-0, 8 KO) do planowanych na czerwiec sparingów z królem bokserskiej wagi ciężkiej Władimirem Kliczką (57-3, 50 KO). "Szpila" zapewnia, że co prawda do austriackiego Going, gdzie od lat trenują bracia Kliczko, pojedzie na naukę, ale zamierza od pierwszego gongu ostro ruszyć na ukraińskiego mistrza.
- Nie mam mowy o żadnym odpuszczaniu czy boksowaniu na pół gwizdka. Wiem, jak dobrym bokserem jest Władimir i przez szacunek dla niego muszę boksować na maksa - mówi "Szpila". - Słyszałem, że siedmiu z dziewięciu ostatnich sparingpartnerów Kliczki trafiło do szpitala, nie chcę skończyć jak oni, dlatego dam z siebie wszystko.
- Już się nie mogę doczekać, kiedy stanę naprzeciw Władimira, chcę się przekonać, czy faktycznie tak trudno jest przedostać się przez te jego długie ręce i czy faktycznie tak mocno bije, jak opowiadają - dodaje Szpilka, który przed wyprawą na sparingi do Austrii 2 czerwca stoczy swoją pierwszą w karierze walkę wieczoru, na gali "Wojak Boxing Night" w Bydgoszczy.
Wywiad z Arturem Szpilką dziś na ringpolska.pl. Zapraszamy!