Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

SzpilkaOd małej przygody na lotnisku rozpoczął swój pobyt w Chicago Artur Szpilka (12-0, 9 KO), który 1 lutego zmierzy się na gali ESPN z Mikem Mollo (20-3-1, 12 KO)."Szpila" musiał spędzić nieco więcej czasu niż planowano podczas kontroli granicznej.

- Pierwszy raz mi się to zdarzyło, na szczęście był Polak, który pogadał z policjantem. Przecież wiedzieli, że odbyłem karę w zakładzie karnym, no ale nie popełniałem nie wiadomo jakich przestępstw, za bójkę siedziałem. Mieli jednak taką informację, więc się troszkę poschizowałem. Na całe szczęście jest wszystko OK - opowiada w rozmowie z Eurosport.onet.pl ciężki KnockOut Promotions, który już po raz kolejny będzie miał okazję zaprezentować się w akcji amerykańskiej i polonijnej publiczności.

- Boksuję w Ameryce czwarty czy piąty raz, ale ta walka będzie w Chicago i mam nadzieję, że będzie dużo polskich kibiców. Cieszy mnie to, że mogę zawalczyć tutaj, gdzie nie mogą na co dzień zobaczyć mnie na żywo - mówi Szpilka. - Zawsze jak byłem w Stanach, słyszałem doping kibiców, a to niesie w ringu, widać te białe orzełki, biało-czerwone flagi, słyszy się "Szpila", "Polska", to jest megaprzeżycie!

Artur Szpilka i Mike Mollo po raz pierwszy staną oko w  oko podczas wtorkowej konferencji prasowej. Później przed walką spotkają się ze sobą jeszcze dwukrotnie - w środę na otwartym treningu i w czwartek na oficjalnym ważeniu.