Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

MolloNa dzisiejszym, otwartym dla kibiców treningu medialnym przed piątkowym pojedynkiem w UIC Pavilion w Chicago, zabraknie Mike'a Mollo (20-3, 12 KO), najbliższego przeciwnika Artura Szpilki (12-0, 9 KO).

- Miałem być na tym treningu dla mediów i kibiców, ale po pierwsze jestem ojcem, a dopiero po drugie pięściarzem - mówi "Bezlitosny" Mollo. - Wypadło tak, że muszę się zajmować dwójką moich dzieci, 11-letnim Orlando i roczną Gianną. To dla mnie zdecydowanie ważniejsze, a Szpilce nic się nie stanie jak poczeka na mnie jeden dzień dłużej, do środowej konferencji prasowej. Wieczorem będę miał normalny trening, który da mi znacznie więcej niż medialne pokazy. Zresztą w moim kontrakcie nie zapisu o konieczności mojej obecności na takich imprezach. Gianna jest ważniejsza.

Rywal Szpilki skomentował także ostatnie, już  w Chicago, nagranie z treningu Artura Szpilki. - Pięknie to wygląda - jak choreografia w filmie. Niczym mi nie zaimponował - mówi Mollo. - Pracuję jako trener personalny i czasami robię takie treningi, że mój klient wygląda na tarczach jak mistrz świata, a w ringu oczywiście zero.  Artur szybko się przekona, że ze mną choreografii nie będzie.