Artur Szpilka skomentował na Twitterze porażkę Krzysztofa Zimnocha (22-3-1, 15 KO), który na gali w Radomiu przegrał w drugiej rundzie z Krzysztofem Twardowskim (6-2, 4 KO).
"Szczerze jest mi przykro. Mam nadzieję, że się z tego podniesiesz. Pomimo naszych spraw, wie, jak to boli, tym bardziej o tych wszystkich perypetiach - napisał "Szpila", który sam ma na swoim koncie kilka bolesnych porażek przed czasem.