Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

GrovesGeorge Groves (14-0, 11 KO) w swojej kolejne walce zmierzy się 16 marca z Kennym Andersonem (15-1, 11 KO). Młody Brytyjczyk myśli już jednak o większych wyzwaniach i o pojedynku z Carlem Frochem (28-2, 20 KO).

Groves zdaje sobie sprawę z tego, że jego bardziej utytułowany rodak, nie jest zainteresowany tym starciem, ale jest gotowy poczekać trochę dłużej na swoją szansę. 

- Walka z Frochem byłaby na Wyspach dużym wydarzeniem. Ludzie chcieliby ją zobaczyć. On jednak nie jest zainteresowany tym pojedynkiem. Nie mam co do tego wątpliwości, ale nie zamierzam obrażać go i wyzywać go na pojedynek - mówi Groves. - Froch prawdopodobnie chciałby najpierw odzyskać tytuł mistrza świata. Może do naszej walki dojdzie za rok lub za dwa lata. Bardzo chciałbym tego pojedynku, ale nie ma pośpiechu. Muszę się skupić na swojej najbliższej walce.