Bardzo osobiście podchodzi do zaplanowanej na 2 czerwca konfrontacji z czempionem IBO wagi junior ciężkiej Antonio Tarverem (29-6, 20 KO) niepokonany na zawodowych ringach Lateef Kayode (18-0, 14 KO). Nigeryjczyk ma żal do rywala, że ten wielokrotnie krytycznie wypowiadał się na jego temat, komentując jego pojedynki na antenie Shwotime.

- On nigdy nie doceniał moich występów, zamierzam udowodnić, że on nie jest już nic wart. Dobiorę się do niego 2 czerwca! - odgrażał się na wczorajszej konferencji prasowej Kayode.

Tarver ze spokojem skomentował zarzuty pod swoim adresem. - Gdy konstruktywnie kogoś krytykujesz, liczysz na to, że ten wróci na salę treningową i będzie podnosił swoje umiejętności. Widziałem luki w jego boksie i moją robotą było powiedzieć mu o tym. Nie chciał słuchać moich rad, pokaże mu teraz to w ringu - stwierdził "Magic Man".