Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Hopkins DawsonChad Dawson (31-1, 17 KO) pokonał na punkty "dwa do remisu" Bernarda Hopkinsa (52-6-2, 32 KO) w walce o tytuł mistrza świata WBC wagi półciężkiej. Pojedynek był rewanżem za październikowe starcie pięściarzy, które zakończyło się przedwcześnie w wyniku kontuzji ramienia "Kata".

Dawson od pierwszej rundy wykazywał ogromną ochotę do walki i nie chciał wdawać się w bokserskie szachy z Filadelfijczykiem. Ponadprzeciętna aktywność "Złego" Chada pozwoliła mu wygrywać początkowe rundy, a zaskoczony postawą rywala Hopkins wyglądał w ringu na nieco zagubionego. 48-letni pięściarz sporadycznie kontrował bezpośrednimi ciosami z prawej ręki, jednak większość jego ataków pruła powietrze. Dawson starał się także skutecznie odpowiadać, schodząc z linii ciosu i wyprowadzając jednocześnie prawe sierpowe. Duża część ataków "Złego" kończyła się co prawda na gardzie "Kata", jednak aktywność pretendenta do tytułu robiła wrażenie na wszystkich oceniających ten pojedynek.

W czwartej rundzie po przypadkowym zderzeniu głowami Dawson doznał pęknięcia lewego łuku brwiowego. Hopkins zaczął powoli odrabiać straty w siódmym i ósmym starciu, kiedy to jego przeciwnikowi zaczynało brakować oddechu. Pod koniec ósmej rundy Dawsonowi pękł drugi łuk brwiowy. W dwóch kolejnych starciach Dawson wrócił jednak do gry, będąc znów aktywniejszy i skuteczniejszy od rutynowanego oponenta. W mistrzowskich rundach Hopkins uciekał się do desperackich ataków głową oraz ramieniem, jednak opanowany i pewny siebie Dawson nie dał się wybić z rytmu i konsekwentnie unikał wszelkich uderzeń zmierzających w jego stronę.

Po ostatnim gongu jeden  z sędziów niespodziewanie orzekł remis 114-114, jednak dwóch pozostałych arbitrów wypunktowało zasłużone zwycięstwo Dawsona stosunkiem 117-111.