- Mój cel to pas mistrza świata wagi junior ciężkiej. Teraz mam przed sobą Kosteckiego, ale tytuł, który mnie interesuje posiada Włodarczyk - mówił wczoraj Roy Jones Jr (55-8, 40 KO) przy okazji spotkania z polskimi dziennikarzami w warszawskim hotelu Marriott. Amerykanin 30 czerwca zmierzy się z Dawidem Kosteckim (39-1, 25 KO). W przypadku wygranej chętnie skrzyżuje rękawice z jedynym obecnie polskim mistrzem świata zawodowców Krzysztofem Włodarczykiem (46-2-1, 33 KO).

- Nigdy nie lekceważę swoich rywali, nigdy nie myślę co będzie później. To byłoby nie fair w stosunku do Dawida. Nie ukrywam jednak, że moim celem jest tytuł w piątej kategorii wagowej. Wcześniej nie miałem celu, czasami brakowało mi przez to serca do walki. Teraz mam cel i moja motywacja jest większa niż kiedykolwiek - opowiadał pięściarz z Pensacoli.

- Negocjacje na temat walki z Diablo były prowadzone już wcześniej, ale okazało się, że czeka go pojedynek z obowiązkowym pretendentem Francisco Palaciosem. Jeśli obaj wygramy nasze najbliższe walki, to liczę na pojedynek z Diablo pod koniec roku. Potem chcę jeszcze raz spróbować sił w wadze ciężkiej i odejsć na emeryturę - zakończył były mistrz świata czterech dywizji.