Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Kessler

Srebrny mistrz świata WBC wagi półciężkiej Mikkel Kessler (45-2, 34 KO) docenił sobotni występ swojego byłego rywala Carla Frocha (29-2, 21 KO) w zwycięskim boju z Lucianem Bute (30-1, 24 KO) o pas IBF kategorii super średniej. Duńczyk zadeklarował, że z przyjemnością da "Kobrze" z Nottingham szansę rewanżu za przegrany pojedynek z 2010 roku.

- Froch musiał się podobać. Boksował zupełnie inaczej niż pięściarz, który wcześniej przegrał z Andre Wardem. Myślę, że to był perfekcyjny występ. Trafiał większością swoich mocnych ciosów, był bardzo dokładny - chwalił Wyspiarza Kessler. - Darzę Frocha dużym szacunkiem i myślę, że on czuje to samo względem mnie. Spotkaliśmy się już ze sobą w ringu. To była wspaniała walka, ja wygrałem. Wydaje mi się, że Froch jest przekonany, że w rewanżu to on by zwyciężył. Mam nadzieję, że do rewanżu dojdzie i znów będę mógł mu pokazać, że to ja jestem lepszy.

- Nie mam problemów z tym, by walka odbyła się w Anglii. On walczył ze mną w Danii, więc czemu nie... - dodał "Wiking".