Czternastu z osiemnastu bokserskich ekspertów zapytanych przez magazyn "The Ring" o wynik sobotniej walki Roberta Guerrero (29-1-1, 18 KO) z Selcukiem Aydinem (23-0, 17 KO) postawiło na zwycięstwo Amerykanina. Stawką pojedynku rozgrywanego w San Jose będzie tytuł tymczasowego mistrza świata WBC wagi półśredniej.

- Zbyt wiele w tej walce przemawia przeciwko Guerrero. Wraca po kontuzji ramienia, nie walczył ponad rok i przenosi się o dwie kategorie wagowe do góry. Aydin jest bardzo silny i bardzo niedoceniany. Jego siła oraz doświadczenie w tej kategorii wagowej powinny wziąć górę - przewiduje Norm Frauenheim z portal 15rounds.com.

- Kategorie wagowe wymyślono w boksie z jakiegoś powodu. Guerrero był świetny w wadze piórkowej oraz super piórkowej, ale przejście do półśredniej to szaleństwo. Aydin jest bardzo silny i walczy nieczysto. Jego ciosy będą osłabiały mniejszego fizycznie pięściarza. Myślę, że Aydin wygra przez nokaut w jedenastej rundzie - typuje mistrz świata dwóch kategorii wagowych Paul Malignaggi.

- Szybkość i ringowa inteligencja Guerrero powinny być wystarczające, aby zastopować Aydina. Guerrero jest bardzo zmotywowany po ostatnich wydarzeniach w jego życiu i wygra jednogłośnie na punkty - twierdzi John Scully, aktualny trener Chada Dawsona.