Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Złamanym żebrem zapłacił Mairis Briedis (22-0, 18 KO) za zwycięstwo nad Marco Huckiem (40-4-1, 27 KO) we wczorajszej walce o pas WBC wagi junior ciężkiej. Łotysz urazu doznał w ostatniej rundzie pojedynku. 

Starcie będące główną atrakcją sobotniej gali w Dortmundzie zakończyło się pewną punktową wygraną Briedisa, który został pierwszym w historii łotewskim czempionem w boksie zawodowym. - Planowaliśmy wygraną przez nokaut, ale Marco okazał się trudnym przeciwnikiem - powiedział świeżo koronowany mistrz. 

Huck, który w zawodowej karierze przegrał po raz czwarty, porażkę przyjął z klasą: - Być może presja była zbyt duża. On był dziś po prostu dobry. Taki jest sport! - stwierdził 32-letni Niemiec.