Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Już w sobotę na gai w Las Vegas w wyczekiwanej przez wielu bokserskich fanów walce dwóch meksykańskich gwiazd Saul Alvarez (48-1, 34 KO) skrzyżuje rękawice z Julio Cesarem Chavezem Juniorem (50-2-1, 32 KO). Promujący "Canelo" Oscar De La Hoya uważa, że pojedynek będzie zacięty, ale zakończy się zwycięstwem przed czasem jego zawodnika. 

- Myślę, że w ringu będzie się dużo działo i Canelo zastopuje go w dziesiątej albo jedenastej rundzie - typuje De La Hoya, który w pełni popiera decyzję Alvareza o odrzuceniu proponowanego przez WBC jako stawkę walki specjalnego pasa mistrzowskiego po tym jak poczuł się skrzywdzony przez władze federacji, gdy te odebrały mu mistrzostwo wagi średniej, przekazując je Gienadijowi Gołowkinowi.  

- W tej walce chodzi o coś więcej niż pasy. Canelo ma prawo zaakceptować albo odrzucić pas. Jesteśmy z nim bez względu na to, jaką podejmie decyzję - zapewnia "Złoty Chłopiec".

Bezpośrednią transmisję z walki Alvarez - Chavez Jr przeprowadzi w nocy z soboty na niedzielę telewizja Polsat Sport.