Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Saul Alvarez (49-1, 34 KO) i Gienadij Gołowkin (37-0, 33 KO) reklamowali wczoraj na konferencji prasowej w Las Vegas swoje sobotnie starcie o mistrzostwo świata wagi średniej. Obaj pięściarze zgodnie zapowiadali prawdziwą ringową wojnę. 

- To nie będzie dla mnie łatwa walka - ocenił "GGG". - Myślę, że kilka pierwszych rund będzie wyrównanych, ale druga połowa walki będzie szalona, jak uliczna bójka, jak napad na bank, nikt nie zrobi kroku w tył!

- Gołowkin ma agresywny styl boksowania, niszczy swoich rywali, szuka nokautu. Ale znacie mnie - ja się nie cofam, umiem kontrować i lubię się bić - nie przegapcie tej walki! Ze względu na nasze style to może być jeden z najlepszych pojedynków w dziejach! - stwierdził "Canelo".

Stawką konfrontacji Gienadija Gołowkina z Saulem Alvarezem będą mistrzowskie pasy WBA i IBF kategorii średniej. Kazachski czempion do ringu wniesie także trofeum WBC, o które jednak Meksykanin nie chce rywalizować.