Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Wczoraj sympatyków młodszego z braci Kliczko, spotkała niemiła niespodzianka. Jego zaplanowana na sobotę walka z niepokonanym Brytyjczykiem, Dereckiem Chisorą (14-0, 9 KO) została odwołana z powodu urazu pleców jakiego nabawił się niespodziewanie obecny czempion WBO i IBF "królewskiej kategorii".

Wokół kontuzji Władymira, natychmiast powstało sporo spekulacji. Według jednej z nich, odwołanie pojedynku z Chisorą mogło być spowodowane ewentualnym przełomem w negocjacjach "K2 Promotions" z obozem obecnego czempiona WBA, Davida Haye'a (25-1, 23 KO). Butny  Anglik byłby niewątpliwie o wiele ciekawszym - zarówno pod względem marketingowym, jak i sportowym - rywalem niż jego niedoświadczony rodak. Trudno oczywiście ocenić wiarygodność tych domysłów, jednak zastanawiać może oświadczenie wydane dziś przez najbliższe otoczenie Władymira Kliczko.Poinformowano w nim, iż ruszyły już prace nad ustaleniem nowej daty pojedynku ukraińskiego mistrza, jednak nikt z obozu 34-letniego pięściarza, mimo pytań dziennikarzy, nie chciał oficjalnie potwierdzić, czy jego najbliższym rywalem będzie faktycznie Dereck Chisora. Na dalszy rozwój wydarzeń, wypada po prostu cierpliwie poczekać.