Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

James Toney (73-6-3, 44 KO), mistrz świata w trzech kategoriach wagowych, który obecnie przygotowuje się do walki z Denisem Lebiediewem, powiedział że jego zdaniem Floyd Mayweather Jr. (42-0, 26 KO) zachował się prawidłowo w walce z Victorem Ortizem (29-3-2, 22 KO), nokautując swojego rywala, wykorzystując jego chwilę nieuwagi.

Toney uważa, że to Ortiz zachował się nieodpowiednio uderzając głową Mayweathera i to on powinien być krytykowany za swoje zachowanie.

- Floyd nie zrobił nic złego. Jedynym błędem, który popełnił, było to, że od razu nie wyprowadził kończącego prawego tylko najpierw uderzył lewym - powiedział Toney. - Floyd zrobił dokładnie to co powinien był zrobić. Jeżeli nigdy nie walczyłeś w ringu i nie wiesz jak to jest kiedy dostajesz głową w twarz, to łatwo jest ci mówić co powinien był zrobić Floyd. Ja nie podałbym nawet Ortizowi ręki. Mayweather pokazał jednak klasę i uścisnął się z Ortizem, a potem wyprowadził kombinację dwóch ciosów. Ortiz po prostu szukał ucieczki.

Toneyowi podobało się także zachowanie Mayweathera po walce, kiedy doszło do jego kłótni z komenatorem HBO - Larry Merchantem. - Bardzo mi się to podobało. Muszę jeszcze tylko nauczyć Floyda jak zabierać dziennikarzom mikrofon w czasie wywiadów. Wszystkim tym dziennikarzom wydaje się, że mogą okazywać brak szacunku bokserom. Wkładamy dużo pracy w to co robimy i ja nie pozwolę żadnemu z nich, żeby mówił o mnie jakieś szalone rzeczy. To co Floyd zrobił z Merchantem to był klasyk. Od kiedy pamiętam Merchant okazywał brak szacunku bokserom i dobrze się stało, że w końcu jemu też się dostało.