Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

To może być jedna z najważniejszych walk bokserskich na przestrzeni wielu lat, a najbliższe dwa tygodnie dadzą ostateczną odpowiedź na pytanie, czy do niej dojdzie - prezydent federacji WBC Mauricio Sulaiman ogłosił rozpoczęcie dwutygodniowego okresu na negocjacje w sprawie pojedynku pomiędzy czempionem wagi średniej  Saulem Alvarezem (47-1-1, 33 KO) i posiadaczem tytuły tymczasowego Giennadijem Gołowkinem (35-0, 32 KO). 

- Nigdy nie wiadomo co się wydarzy w ringu, ale ta walka ma wszystko, by natychmiast stać się absolutnym klasykiem - napisał w komunikacie prasowym Sulaiman.

Zgodnie z postanowieniem World Boxing Council, jeśli negocjacje pomiędzy obozami Alvareza i Gołowkina nie przyniosą efektów, walkę zorganizuje zwycięzca przetargu zaplanowanego oficjalnie na 24 maja. 

Saulaiman nie ma wątpliwości, że starcie dwóch ofensywnych i mocno bijących pięściarzy nie potrwa pełnych dwunastu rund. - To mało prawdopodobne. Widziałem, jak obaj boksują i obaj prezentują najwyższą klasę - stwierdził szef WBC. 

Dla Saula Alvareza konfrontacja z Gienadijem Gołowkinem byłaby drugą obroną tytułu wywalczonego w listopadzie ubiegłego roku w starciu z Miguelem Cotto. W pierwszej, w miniony weekend, Meksykanin efektownie znokautował Amira Khana. Obydwie mistrzowskie walki - z Cotto i z Khanem -  popularny "Canelo" toczył jednak "umownym" limicie 155 funtów (70,3 kg), podczas gdy oficjalny limit kategorii średniej wynosi 160 funtów (72,6 kg). Alvarez może odmówić skrzyżowania rękawic z Gołowkinem, jednak będzie go to kosztować utratę tytułu mistrza świata.