Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Michael Grant

Michael Grant (47-4, 35 KO) najwyraźniej szybko zapomniał o porażce z Tomaszem Adamkiem i po efektownym zwycięstwie nad swoim rodakiem Tye Fieldsem już ostrzy sobie zęby na mistrzowską konfrontację z braćmi Kliczko. Mierzący 201 cm Amerykanin jest przekonany o tym, że byłby w stanie pokonać obu rządzących od lat w wagą ciężką Ukraińców.

- Moim celem są walki z braćmi Kliczko. Mam nadzieję, że wkrótce je dostanę i wygram. Niebawem będę postrzegany jako pretendent do tytułów - twierdzi "Duży" Michael. - Kliczkowie to już starsi panowie. Ja mam 39 lat, oni 36 i 40, jasno widać, że można zrobić takie pojedynki. Ja już się do nich szykuję. Wiem, jak wykorzystać swoje gabaryty.

- Nie chcę walczyć tylko z jednym z braci. Jak juz pokonam pierwszego, chcę zmierzyć się z drugim. Pobiję ich! To mój czas! Widzę już siebie jako mistrza świata - mówi Michael Grant, który w swojej pierwszej mistrzowskiej próbie, w kwietniu 2000 roku, przegrał przez nokaut w drugiej rundzie z Lennoxem Lewisem.