Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Derek Chisora- Haye jest jak moja Skoda. Wygląda ładnie z zewnątrz, ale po wejściu do środka już wiesz, że nie znajdziesz tam nic ciekawego i z nikim nie możesz się ścigać - mówi Derek Chisora (15-3, 9 KO) na temat byłego mistrza świata dwóch kategorii wagowych Davida Haye'a (25-2, 23 KO). Pięściarze spotkają się w ringu 14 lipca podczas gali organizowanej w Londynie na stadionie piłkarskim West Ham United.

- Wszyscy wiemy jak postępuje Haye. Jest fałszywy i kłamie. Zapowiada w ringu wojnę, a potem cały czas ucieka. Mówi, że walczy dla ludzi z ulicy, a to laluś. Ja nie zamierzam dużo mówić przed tą walką, niech Haye mówi, ja będę bił. Podpisaliśmy kontrakt na walkę, nie na gadanie - mówi Chisora.

- Waga ciężka jest dla dorosłych facetów, nie marudzących chłopców. Haye jeszcze tego nie zrozumiał. Jak przegrasz, to uznajesz wyższość rywalowi, a nie wychodzisz na konferencję prasową, robisz show i pokazujesz, że złamałeś paluszek. Ten głupek zawsze ma jakąś wymówkę, ciekawie jaką znajdzie po porażce ze mną? - zastanawia się "Del Boy", który w lutym przegrał jednogłośnie na punkty z Witalijem Kliczko.