Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Haye Chisora

Choć sobotni pojedynek Davida Haye'a (25-2, 23 KO) z Dereckiem Chisorą (15-3, 9 KO) przykuwa uwagę wszystkich fanów wagi ciężkiej, sam "Hayemaker" twierdzi, że w kontekście jego całego dorobku wygrana z "Del Boyem" będzie miała marginalne znaczenie.

- Pokonanie Chisory nie wzbogaci w żaden sposób moich dokonań. Za 50 lat, gdy ludzie będą przyglądać się mojej karierze, nie będą myśleć o moim pojedynku z Chisorą jak o czymś wielkim - były czempiona kategorii junior ciężkiej i ciężkiej. - Chisora nie ma na koncie żadnych tytułów, a do ringu wyjdzie po trzech porażkach z rzędu.

Ta walka dojdzie do skutku tylko dlatego, że spuściłem mu łomot na konferencji prasowej kilka miesięcy temu. Bez tej bójki Chisora byłby tylko kolejną anonimową ofiarą Kliczki. Ale gdy go znokautuje, znów będzie nikim - dodaje Haye.