Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

HayeDavid Haye (25-2, 23 KO) nie zdecydował jeszcze czy jego sobotni pojedynek z Derekiem Chisorą (15-3, 9 KO) będzie jedynie jednorazowym powrotem na ring. "Hayemaker" w listopadzie zeszłego roku ogłosił zakończenie zawodowej kariery, jednak kilka tygodni temu zdecydował się wrócić na ring na wyczekiwaną walkę z "Del Boyem".

- Nie wiem co będzie dalej, zadecyduję po walce. Zobaczę jak się będę czuł, zobaczę jakie uczucia będą mi towarzyszyć. Chcę sprawdzić czy dalej czuję głód boksowania czy po prostu chciałem pobić jednego pajaca, który zalazł mi za skórę - mówi Haye.

- Moim celem jest walka z braćmi Kliczko, ale coraz mniej w nią wierzę. Czy chciałbym walczyć z rywalami jak Powietkin i czy to mnie jeszcze motywuje? Przekonamy się w sobotę. Ja sam chyba nie znam jeszcze odpowiedzi na to pytanie - ocenia Anglik, który ostatni zawodowy pojedynek stoczył w lipcu ubiegłego roku, przegrywając na punkty z Władymirem Kliczko.