Polski boks ma Artura Szpilkę, Brytyjczycy mają Tysona Fury'ego (20-0, 14 KO). Niepokonany dwumetrowiec z Wysp nigdy nie zawodzi dziennikarzy i regularnie funduje im ciekawe tematy na nagłówki prasowe.

Fury, który 2012 rok zakończył zwycięstwem nad Kevinem Johnsonem, twierdzi, że już w marcu będzie gotowy do walki o mistrzowskie pasy z braćmi Kliczko, a jeśli ten plan nie wypali, chętnie zmierzy się z czempionem wszech wag federacji UFC Cainem Velasquezem.

- Jeśli Kliczkowie nie będą chcieli ze mną walczyć, mogę bić się z mistrzem MMA, ale to nie potrwa dłużej niż dwie rundy. Jestem najbardziej złym człowiekiem na tej planecie. Rozwalę cię, Cain - oświadczył za pośrednictwem twittera bokser z Wysp Brytyjskich, po czym zwrócił się już bezpośrednio do Velasqueza: - Wyzywam cię do walki w klatce lub w ringu. Możemy tę walkę nazwać Człowiek kontra Karzeł. Zróbmy to, mały idioto!

Ostatnia walka Caina Velasqueza
http://www.youtube.com/watch?v=YAQnYe385_4