23 lutego niepokonany na zawodowych ringach David Price (15-0, 13 KO) w swoim najważniejszym pojedynku w dotychczasowej karierze zmierzy się z dwukrotnym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Tony Thompsonem (36-3, 24 KO). Dwumetrowy Brytyjczyk spodziewa się, że Amerykanin, który ma na swoim koncie osiemnaście mistrzowskich rund z Władimirem Kliczko (59-3, 50 KO), zawiesi mu poprzeczkę naprawdę wysoko.

- Walka z pięściarzem, który kilka miesięcy wcześniej boksował o światowy czempionat to dla mnie duży przeskok, jeśli chodzi o klasę rywala - ocenia brązowy medalista z Pekinu. - Muszę udowodnić, że potrafię boksować na tym poziomie, potrzebuję nowych wyzwań, pojedynek z Thompsonem to idealna okazja. On ma doświadczenie z walk z Władimirem Kliczką, dobry rekord, jest wysoki i leworęczny. Pojedynek z nim będzie dla mnie dobrym sprawdzianem.

- Jeśli pokonam Thompsona wyraźniej niż Kliczko, to będzie mój komunikat dla świata boksu - dodaje Price, który o mistrzostwo świata chciałby zaboksować w piątej kolejnej walce.